RSS

Sprawiedliwość przed Bogiem.


Biblię można z grubsza podzielić na dwie części. W jednej, czyli w mniejszej jej części, znajdziemy doktryny, nauczania i polecenia, a druga, znacznie większa część Biblii zawiera historię, biografię i poezję. Ta część Biblii ilustruje to, co powiedziano w drugiej części. Innymi słowy, dla każdej prawdy i każdej doktryny znajdziemy w Biblii cały rząd odpowiednich przykładów. Wszystko po to, aby te Boże prawdy stały się dla nas jaśniejsze i bardziej żywe.

Dzisiaj chcę poruszyć jedno ważne nauczanie o człowieku, które Paweł przedstawia w swoim 1 Liście do Koryntian. Następnie chcę zilustrować tę prawdę biografią starotestamentowego patriarchy Jakuba. Jest to jedna z bardziej niezwykłych postaci Starego Testamentu.

Zwróćmy najpierw uwagę na to, co apostoł Paweł mówi w pierwszych dwóch rozdziałach swego 1 Listu do Koryntian. Widzimy tutaj po pierwsze, że Paweł dzieli ludzi na dwie grupy, to znaczy na wierzących i niewierzących. Niewierzących nazywa – duszewnymi, a wierzących - duchowymi. Dziecko Boże jest człowiekiem duchowym, ponieważ przyjęło Ducha Bożego, narodziło się z Ducha Świętego. Niestety jest wiele dzieci Bożych, które chociaż narodziły się z Ducha Bożego, to nie są posłuszne Duchowi Świętemu. One całkowicie nie podporządkowują się Mu. Apostoł Paweł nazywa takich cielesnymi. Większość kościoła w Koryncie była właśnie wierzącymi cielesnymi. „I ja, bracia, nie mogłem mówić do was jako do duchowych, lecz jako do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie” - mówi Paweł. (1Kor. 3:1). Jaki paradoks.

Na początku swego Listu Paweł mówi im: „Dziękuję Bogu zawsze za was, za łaskę Bożą, która wam jest dana w Chrystusie Jezusie, iżeście w nim ubogaceni zostali we wszystko, we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, ponieważ świadectwo o Chrystusie zostało utwierdzone w was, tak iż nie brak wam żadnego daru łaski. ” (1Kor. 1:4-7). Tym nie mniej musiał im powiedzieć - jesteście cieleśni. Były między nimi podziały, kłótnie, zazdrość i nieporozumienia. Niektórzy twierdzili, że są Pawłowi, inni, że są Apollosowi, jeszcze inni do Kefasowi, a jeszcze inni, uważając się za bardziej duchowych, twierdzili, że są Chrystusowi. To jest przykład wierzących cielesnych.

Wyraźny przykład takiego wierzącego mamy w osobie Jakuba w Starym Testamencie. Tak, w życiu Jakuba Duch Boży daje nam wspaniałe objawienie istoty łaski Bożej, ale jednocześnie nie ukrywa braku konsekwencji w jego życiu duchowym. Jakuba interesowało jedno - wypełnianie obietnicy Bożej. On był pewien tego, co obiecał mu Bóg. Był człowiekiem Bożym, wierzył w Boga. Jego problemem nie było jednak to, że on wierzył w Boga, ale to, że nie wierzył, że Bóg poradzi sobie bez jego pomocy. Jakub zawsze starał się swoją zręcznością i mądrością przyśpieszyć Boże działania. I ta niecierpliwość przywiodła go do zdrady, do podstępu, do różnego rodzaju oszustwa. On posługuje się ludzkimi środkami, aby osiągnąć wyższy cel powołania Bożego. Tak, on pragnął woli Bożej, Bożego błogosławieństwa, ale myślał, że uda mu się je osiągnąć na swój własny sposób. Nie chciał czekać na Boży czas.

Rozpatrując historię Jakuba należy przyjrzeć się czasom jeszcze przed jego narodzinami, co oznacza, że ​​jego historia ma swój początek u Boga. Sam Bóg wybrał go; to nie Jakub pierwszy umiłował Boga, ale Bóg jego. Dlatego historię Jakuba można zrozumieć tylko wtedy, gdy weźmiemy pod uwagę łaskę Bożą.

Ale drodzy przyjaciele, dotyczy to nie tylko Jakuba, ale każdego z nas. Kto z nas pomyślałby o Bogu, gdyby to nie On sam wzbudził w nas to pragnienie? W końcu to nie my Go pierwsi umiłowaliśmy, ale On umiłował nas. Bo gdy oni, tj. bliźniacy, Jakub i Ezaw jeszcze się nie narodzili, mówi Słowo Boże, „ani też nie uczynili nic dobrego lub złego - aby utrzymało się w mocy Boże postanowienie wybrania oparte nie na uczynkach, lecz na tym, który powołuje - powiedziano jej (Rebece), że starszy służyć będzie młodszemu, jak napisano: Jakuba umiłowałem, a Ezawem wzgardziłem. ” (Rzym. 9:11-13). Cóż tedy powiemy? - kontynuuje apostoł Paweł: „Czy Bóg jest niesprawiedliwy? Bynajmniej. Mówi bowiem do Mojżesza: Zmiłuję się, nad kim się zmiłuję, a zlituję się, nad kim się zlituję. ” (Rzym. 9:14-15). A teraz spójrzmy, co dalej zostało powiedziane: „A zatem nie zależy to od woli człowieka, ani od jego zabiegów, lecz od zmiłowania Bożego. ” (Rzym. 9:16). Dlatego nigdy nie zapominajmy, że jeśli pragniemy i dążymy do Boga, to dzieje się to tylko z łaski i nie zależy od nas, ale od Boga, który okazuje nam miłosierdzie. To nie Adam szukał Boga, ale Bóg wołał do Adama: „Adamie, gdzie jesteś. ” Bóg go szukał.

Łaska Boża wybrała Jakuba. Tu nie ma innego wyjaśnienia. Bóg wybrał tego człowieka i my musimy wierzyć w mądrość Jego działania. „Czy Bóg jest niesprawiedliwy? Bynajmniej. ” We wszystkim, co Bóg czyni, On kieruje się miłością i łaską. „O głębokości bogactwa i mądrości, i poznania Boga! Jakże niezbadane są wyroki jego i nie wyśledzone drogi jego! Bo któż poznał myśl Pana? Albo któż był doradcą jego? ” (Rzym. 11:33-34). „Albowiem z niego i przez niego i ku niemu jest wszystko; jemu niech będzie chwała na wieki. Amen. ” (Rzym. 11:36). Dlatego pamiętajmy, że jeśli Bóg wziął się za jakieś dzieło, to doprowadzi je do końca. Jeśli On rozpoczął w nas Swoje dobre dzieło, to nie pozostawi je niedokończone. Chwała i dziękczynienie Mu za wszystko.

Z człowieka cielesnego Bóg uczynił Jakuba duchowym.  On jest Alfa i Omega, początek i koniec. Jeśli jesteś skłonny myśleć przyjacielu, że masz zbyt trudny charakter, że Twoje życie jest bardzo skomplikowane, to wspomnij Boga Jakuba. To nie Jakub wybrał Boga, ale Bóg wybrał jego. Jeszcze przed jego narodzeniem Bóg go umiłował i wybrał, i to samo uczyni z Tobą. Przyjmij tę prawdę, a uwolnisz się od niepotrzebnych zmartwień i kłopotów.

Ale czy są jakieś oznaki, po których możemy poznać, że jesteśmy dziećmi Bożymi? Co jest powiedziane o Jakubie po jego narodzinach. Co prawda ​​​​w chwili jego narodzin powiedziano o nim też coś bardzo ważnego, a mianowicie, że podczas narodzin bliźniaków Jakub „ręką swą trzymał za piętę Ezawa. ” (Ks.Rodz. 25:26). Już przy jego narodzinach mówi się o jego rękach. Nie jest to bez znaczenia. W jego historii życia kilka razy wspomina się o jego rękach. Ale po jego urodzeniu powiedziane jest tak: „A gdy chłopcy wyrośli, Ezaw był mężem biegłym w myślistwie i żył na stepie. Jakub zaś był mężem spokojnym, mieszkającym w namiotach. ” (Ks.Rodz. 25:27). Biblia nazywa go człowiekiem spokojnym i mówi, że mieszkał w namiotach. Tutaj w sposób praobrazowy mówi się o jego postawie przed Bogiem i jego drodze wiary.

Jeśli przypomnieć historię Jakuba, to trudno nazwać go człowiekiem spokojnym. A w oryginale słowo to oznacza doskonały, niewinny. Ale ktoś powie: Czy Jakub był człowiekiem doskonałym? Jak możemy rozumieć tę doskonałość? Wiemy, że człowiek sam nie jest w stanie osiągnąć tej doskonałości, dlatego musimy zacząć z tego miejsca, gdzie zaczyna Biblia. Słowo Boże mówi, że „wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga. ” (Rzym. 3:23). A Bóg nie może mieć społeczności z grzechem. Od chwili, gdy nasi przodkowie, Adam i Ewa zgrzeszyli, natychmiast przerwała się jedność między nimi a Bogiem.

Ale jak przywrócić tę społeczność? Jest tylko jeden sposób - człowiek musi ponownie stać się doskonały, niewinny i usprawiedliwiony przed Bogiem. „Jak więc może człowiek być usprawiedliwiony przed Bogiem? Albo jak może być czysty ten, kto się urodził z kobiety? ” - pyta starotestamentowy Hiob. (Hioba 25:4). Jakże istotne pytanie zadał Hiob. Otóż tutaj pytanie nie dotyczy tylko grzechu, ale tutaj jest pytanie o grzeszną naturę, zepsucie całej naszej natury przez grzech. Jestem winny przed Bogiem nie tylko dlatego, że zgrzeszyłem, ale z natury jestem grzeszny i dlatego jestem winny. Tę grzeszną naturę odziedziczyłem po Adamie. Dlatego Słowo Boże mówi, że „jak w Adamie wszyscy umierają, albowiem zapłatą za grzech jest śmierć. ” (1Kor. 15:22,Rzym. 6:23).

Spójrzmy, jak w swoim Psalmie pokutnym, Dawid nie tylko przyznaje się do swojego strasznego grzechu, który on popełnił przed Bogiem, ale że powodem tego i wszystkich jego grzechów była jego grzeszna natura. Tak on woła do Boga: „Przeciw tobie, tobie samemu, zgrzeszyłem i zło uczyniłem na twoich oczach, abyś okazał się sprawiedliwy w swoich słowach i czysty w swoim sądzie. ” I co mówi dalej: „Oto zostałem zrodzony w nieprawości i w grzechu poczęła mnie moja matka. ” (Ps. 51:4-5). Innymi słowy, on przyznaje, że nie tylko zgrzeszył, ale że jest grzeszny.

Gdzie możemy znaleźć rozwiązanie tego wielkiego problemu? Drodzy przyjaciele, jest dobra wiadomość. Rozwiązał go sam Bóg, On sam znalazł wyjście z tej ludzkiej potrzeby, a mianowicie poprzez swego Jednorodzonego Syna Jezusa Chrystusa. Bóg dowodzi swojej miłości do nas przez fakt, że Chrystus umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami. Tak, Bóg posłał swego Syna Jezusa Chrystusa, aby stał się przebłaganiem za grzechy nasze.

W jaki sposób Chrystus stał się tym przebłaganiem? Przez przelanie swojej drogocennej krwi. Tylko przez śmierć kogoś niewinnego w miejsce winnego Bóg mógł nas usprawiedliwić. Jak wyraźnie mówi o tym apostoł Paweł w swoim Liście do Rzymian w rozdziale 3: „zostają usprawiedliwieni darmo, z jego łaski, przez odkupienie, które jest w Jezusie Chrystusie. Jego to Bóg ustanowił przebłaganiem przez wiarę w jego krew, aby okazać swoją sprawiedliwość przez odpuszczenie, w swojej cierpliwości, przedtem popełnionych grzechów. ” (Rzym. 3:24-25).

W tym miejscu zaczyna się prawdziwe chrześcijaństwo, od tego, czego Bóg dokonał dla nas przez Swojego Syna. Jedynie ofiara Jego Syna mogła zaspokoić wymagania Świętego, Sprawiedliwego Boga, a nie żadne uczynki, które moglibyśmy dokonać sami. Dlatego z uczynków prawa, mówi Słowo Boże, „nie będzie usprawiedliwione żadne ciało w Jego oczach. ” (Rzym. 3:20). Dlaczego? Tylko dlatego, że prawo nie jest doskonałe. Nie, sam Bóg dał to prawo i dlatego ono jest doskonałe, lecz człowiek poczęty w grzechu nie jest w stanie wypełnić tego doskonałego prawa. Jak niedoskonała, grzeszna natura może wypełnić to, co jest doskonałe? Tylko Syn Boży, który był bez grzechu, a zatem doskonały, mógł całkowicie wypełnić wszystkie wymagania prawa. On uczynił to, ale to nie wszystko, On złożył również ofiarę przelewając Swoją świętą krew jako zadośćuczynienie za nasze grzechy.

Dlatego Bóg mówi, że zbawienie możemy otrzymać nie dzięki uczynkom, ale z łaski Bożej przez wiarę. Stwierdzenie, że nie mogę sam nic uczynić, aby się zbawić, ale że Bóg swoją łaską uczynił wszystko dla mnie w Chrystusie, jest pierwszym krokiem wiary. Od początku do końca życie chrześcijańskie opiera się na naszej nadziei pokładanej w Jezusie Chrystusie i na tym, co On dla nas uczynił. My nie mamy własnej sprawiedliwości. On jest naszą sprawiedliwością, nasz Pan, Jezus Chrystus. „Ale wy dzięki Niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem, aby, jak napisano: Kto się chlubi, w Panu się chlubił. ” (1Kor. 1:30-31).

Czym my mamy się chlubić? Niczym, tylko naszym Panem Jezusem Chrystusem. On jest naszą sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem. Chwała Mu za to na wieki. Tak, moi drodzy, „który nie znał grzechu, stał się grzechem za nas”, więc w darze: „nie tylko ofiarowałem się za grzech, ale przez grzech wypiłem cały kielich gniewu Bożego za grzech i wziąłem go na siebie, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwymi przed Bogiem. ”

Czy zauważyliście te słowa - w Nim. One mają głębokie znaczenie. W Nim jesteśmy usprawiedliwieni. Bóg widzi w nas doskonałymi w Nim. On nie widzi już naszego grzechu, ani naszego grzesznego stanu, ale widzi Swojego Syna. List do Kolosan mówi: „gdyż w Nim (Jezusie Chrystusie) mieszka cieleśnie cała pełnia boskości, i macie pełnię w Nim. ” (Kol. 2:9-10).

Jak rozumieć znaczenie tych słów? Cóż za łaska, że ​​będąc w Chrystusie, mamy wszystko, co jest potrzebne dla naszego usprawiedliwienia, a tym samym dla naszego zbawienia. Ale skąd mogę mieć pewność, że jestem w Chrystusie? Mam tę pewność, ponieważ tak mówi Słowo Boże. Mówi mi, że uczynił to Bóg. Spójrzmy na te słowa „od Niego”, czyli od Boga „jesteście w Chrystusie Jezusie”, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem. Od Boga. Tak, On nas „którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie. ” (Kol. 2:5-6). A teraz będąc w Nim, Bóg nie widzi nas w naszym grzesznym stanie, ale widzi swojego Syna, w którym my jesteśmy ukryci.

Wiedz zatem przyjacielu, że bez sprawiedliwości Chrystusowej nie możesz być dzieckiem Bożym. Ale jeśli jesteś w Nim, to jesteś doskonały, ponieważ stoisz przed Bogiem nie w swojej własnej sprawiedliwości, ale w sprawiedliwości Jezusa Chrystusa. A jeśli jej nie masz, to jak możesz ją otrzymać? To takie proste. Chrystus powiedział: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. ” (Jana 14:6). On jest tak blisko nas, jest tak blisko jak słowo w naszych ustach. Nie musimy ani wstępować do nieba, ani zstępować do otchłani, aby znaleźć Chrystusa. Ale co mówi Pismo: „Blisko ciebie jest słowo, na twoich ustach i w twoim sercu. To jest słowo wiary, które głosimy. ” (Rzym. 10:8). Nie musisz przekraczać progu swojego domu, aby być zbawionym. Musisz całym sercem uwierzyć, że Bóg wskrzesił Chrystusa z martwych i wyznać Go swoimi ustami jako Pana, a będziesz zbawiony.

Chociaż wiara sama w sobie nie zbawia, wiara wprowadza nas w kontakt ze źródłem zbawienia. Dlatego przyjacielu jesteś odpowiedzialny za swoje własne zbawienie. Łaski Bożej w Chrystusie możesz doświadczyć jedynie poprzez osobisty akt wiary, gdyż bez wiary nie można podobać się Bogu. Jeśli jeszcze nie doświadczyłeś tego zbawienia, pozostaw wszystkie swoje dobre uczynki i wszystko, przez co miałeś nadzieję na zbawienie, i złóż swą wiarę w ramionach Jezusa Chrystusa. Wiedz, że Bóg Cię miłuje, pragnie Twojego zbawienia. On sam mówi: „Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi Pan - myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją. ” (Jer. 29:11). Chwała i dziękczynienie Mu za tak cudowne zbawienie. On zmiłuje się nad Tobą zgodnie z głosem Twojego wołania, a gdy tylko go usłyszy, odpowie Ci. Niech Pan pomoże Ci przyjść do Niego teraz, takim, jakim jesteś. Amen.

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.

OSTATNIE POSTY