Sprawiedliwy Sąd Boży.
W swoim Liście do Rzymian apostoł Paweł porusza wszystkie najważniejsze prawdy Ewangelii. W rozdziale 2, wersecie 16 on mówi o dniu sądu Bożego: „W dniu, w którym Bóg przez Jezusa Chrystusa będzie sądził skryte sprawy ludzkie według mojej Ewangelii. ” Paweł mówi o wielkim Sądzie, o tym strasznym wydarzeniu, które w przyszłości czeka całą ludzkość. W wersecie tym wyrażone są trzy myśli: po pierwsze, że Bóg wyznaczył pewien dzień, w którym będzie sądził ludzi; następnie, że Sąd ten będzie zgodny z Ewangelią, którą głosi Paweł; i po trzecie, że Bóg osądzi skryte dzieła ludzi przez Jezusa Chrystusa.
To naturalne, że człowiek za życia unika jakichkolwiek myśli o śmierci, nie jest to zbyt przyjemny temat; ale jednocześnie czy ktoś odważy się zaprzeczyć nieuchronności tego faktu? Oczywiście, że nie. Wcześniej czy później śmierć doścignie każdego z nas. I z tym się wszyscy zgodzą.
Ale co będzie po śmierci? Słowo Boże mówi, że tak jak nieuchronna jest śmierć, tak samo nieunikniony jest Sąd Boży po śmierci: „A jak jest postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd. ” (Hbr. 9:27). W Bożym planie nie tylko jest wyznaczony sam Sąd, ale również jest określony dzień Sądu. I nikt nie zna tego dnia, ani człowiek, ani aniołowie, ale tylko sam Bóg wie o tym dniu. W tym miejscu chciałbym podkreślić, że „dzień Chrystusowy” i „dzień Pański” to dwa różne wydarzenia, tak jak „Sąd Chrystusowy” nie jest tym samym, co „Sąd Boży”. Dzień Chrystusa i Sąd Chrystusowy odnoszą się do wierzących, a dzień Pański i Sąd Boży odnoszą się do tych, którzy nie przyjęli łaski Bożej.
Mając na uwadze wierzących, apostoł Paweł mówi, że „wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe. ” (2Kor. 5:10). Na tym Sądzie nie będzie rozstrzygana kwestia zbawienia wierzącego. To pytanie zostało rozwiązane, gdy człowiek wiarą przyjął do swojego serca Jezusa Chrystusa. Ale przed Sądem Chrystusowym przedstawione będą uczynki, które miały miejsce po nawróceniu. W tym dniu „To wyjdzie na jaw w jego dziele; dzień sądny bowiem to pokaże, gdyż w ogniu się objawi, a jakie jest dzieło każdego, wypróbuje ogień. Jeśli czyjeś dzieło, zbudowane na tym fundamencie, się ostoi, ten zapłatę odbierze; Jeśli czyjeś dzieło spłonie, ten szkodę poniesie, lecz on sam zbawiony będzie, tak jednak, jak przez ogień. ” (1Kor. 3:13-15). To będzie Sąd, na którym każdy wierzący spotka się ze Zbawicielem. Na tym Sądzie nie będzie decydowało się o naszym zbawieniu, ale będzie ustalone, jakie były nasze uczynki.
Najstraszniejsze wydarzenie, jakie czeka nieodrodzonego człowieka - to „dzień Pański”. Będzie to dzień Sądu i potępienia dla tych, którzy nie przyjęli łaski Bożej, będzie to dzień Sądu Pańskiego. Wtedy, jak mówi Księga Objawienia, „wszyscy królowie ziemi i możnowładcy, i wodzowie, i bogacze, i mocarze, i wszyscy niewolnicy, i wolni będą wołać do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem zasiadającego na tronie i przed gniewem Baranka; Bo nadszedł wielki dzień jego gniewu. I któż może się ostać? „ (Obj. 6:15-17).
W Atenach, stojąc pośrodku Areopagu, Paweł powiedział: „Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali, Gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych. ” (Dzieje 17:30- 31). Niech te słowa głęboko zapadną w serca każdego z nas, bo Bóg wyznaczył dzień, w którym nastąpi sprawiedliwy Sąd. Dlatego nakazuje każdemu człowiekowi upamiętać się i nawrócić! Nakazuje pozostawienie drogi grzechu, prowadzącej do wiecznych mąk i w pokorze padnięcie u stóp ukrzyżowanego Zbawiciela. Ten dzień Sądu będzie dniem, w którym zamilknie każdy człowiek. Na tym Sądzie nie będzie najmniejszych przeprosin. Prorok Habakuk takimi słowami mówi o tym wydarzeniu: „Pan jest w swym świętym przybytku. Umilknij przed nim, cała ziemio!” (Hab. 2:20). Nie jest to wezwanie do uwielbienia, jak niektórzy myślą, ale surowe ostrzeżenie, że nastąpi straszny Sąd, że nadejdzie chwila, gdy wielki i sprawiedliwy Sędzia rozpocznie swój Sąd w swoim świętym przybytku.
W Księdze Psalmów są podobne słowa, które również mówią o tym dniu: „Pan jest w swym świętym przybytku, Pan, którego tron w niebie; oczy jego widzą, Powieki jego badają ludzi „ I dalej mówi się o tym, jaki będzie los skazanych ”niepobożnego i miłującego nieprawość ma w nienawiści dusza Jego. Na bezbożnych zsyła deszcz rozżarzonych węgli i siarki, A wicher palący jest udziałem ich. ” (Ps. 11:4-6). Niech nikt nie myśli, że uniknie tego Sądu, jeśli nie przyjmie zbawienia, które Bóg tak szczodrze ofiaruje każdemu, kto tego pragnie.
Apostoł Paweł mówi, że Sąd ten będzie „według mojej ewangelii. ” (Rzym. 2:16). Co on chce przez to powiedzieć? Ewangelia Chrystusa mówi nam wszystko o Bożej miłości, Jego miłosierdziu i o tym, że Bóg jest gotów przebaczyć każdemu grzesznikowi, który przychodzi do Niego w imię Jezusa Chrystusa. Ale nigdzie w Ewangelii nie umniejsza się znaczenia grzechu. Nic w Ewangelii nie daje swobody, by grzeszyć, nic w niej nie obiecuje wybawienia od kary, temu kto się nie upamiętał.
„Jeżeli się nie upamiętacie, wszyscy podobnie poginiecie. ” - mówi Chrystus (Łuk. 13:3). Chrystus nie przyszedł, aby uczynić grzech mniej strasznym i odrażającym w oczach Boga. Przeciwnie, wraz z pojawieniem się Syna Bożego grzech w świetle Bożej miłości stał się jeszcze bardziej zgubny. W tej dobrej nowinie, głoszonej przez apostoła Pawła nie ma niczego, co pomniejszałoby grzech, co pozwalało by na grzech, bez względu na to w jakiej formie jest on wyrażony. Ewangelia, jak miecz obosieczny, nie ma litości nad grzechem! Tak, łaska i miłosierdzie Boże czekają na każdego skruszonego grzesznika, ale gniew i ucisk czekają każdego, kto czyni zło i bezprawie. Ci, którzy nie upamiętają się i nie uwierzą w Chrystusa, zostaną osądzeni i ukarani i ich czekają wieczne męki w piekle.
Bracia i siostry, jeśli Bóg nie oszczędził swego Syna, ale wydał Go za nasz grzech, to jak może ktokolwiek dopuścić sobie myśl, że Bóg może pominąć zatwardziały grzech bez kary? Dobrą nowinę można podsumować słowami z Listu do Rzymian: „Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. ” (Rzym. 6:23). Według Ewangelii głoszonej przez apostoła Pawła Sąd jest nieunikniony. Dalej czytamy, że „Będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa. ” (Rzym. 2:16).
Jaki straszny będzie ten Sąd! Wszystko, co udawało się nam ukryć przed ludźmi, nasze sekretne myśli, uczucia, zamiary - wszystko to zostanie ujawnione w dniu Sądu. Ludzie osądzają nas często na podstawie naszego wyglądu lub widocznych działań, ale Bóg widzi nas takimi, jakimi naprawdę jesteśmy. Człowiek patrzy na wygląd, a Pan patrzy na serce. Cała Biblia uczy, że Bóg zna wszystkie myśli naszego serca: „Gdybyśmy byli zapomnieli imienia Boga naszego, A wyciągnęli ręce nasze do Boga cudzego; Czyżby Bóg tego nie odkrył? Wszak On zna skrytości serca. ” (Ps. 44:21-22). Tę prawdę powtórzył sam Chrystus: „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. ” (Mat. 10:26). Bóg zna najgłębsze tajemnice naszego wnętrza i nadejdzie dzień, gdy wszystkie one zostaną ujawnione w oślepiającym świetle Baranka siedzącego na Tronie, przez którego Bóg będzie sądził wszystkich ludzi.
Ktoś zapyta: dlaczego Bóg będzie sądził skryte tajemnice ludzi? Powodem jest to, że zalążek grzechu i zła jest ukryty w sercu. Bóg patrzy na grzech nie tylko na jako dokonany czyn, ale widzi narodziny tego grzechu w sercu, zanim jeszcze zostanie on popełniony. Cała Biblia mówi o grzeszności ludzkiego serca.
Zauważmy, że Słowo Boże często mówi o grzechu w liczbie pojedynczej. Na przykład: „Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, (nie powiedziane - nie mamy grzechów), sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma. ” (1Jana 1:8). Fakt, że nie popełniłeś cudzołóstwa, nie oznacza, że jesteś niewinny. A co z twoim sercem? Czy ono zarażone jest chorobą grzechu? Człowiek nie zawsze taki był. Bóg stworzył człowieka doskonałym. Ale człowiek upadł i zaraził się chorobą grzechu. Dlatego Bóg osądzi skryte myśli człowieka.
Ale jest jeszcze inny powód, dla którego Bóg osądzi skryte uczynki serca, a jest taki, że działania zewnętrzne mogą być bardzo mylące. Człowiek może zrobić coś dobrego i godnego pochwały, ale jakie były tego motywy, co go do tego skłoniło? Ważne jest, aby pamiętać, że Bóg widzi, czym się motywujemy. Pomyślmy, gdyby nasze motywy były ukazane w świetle Bożej świętości, to co by one ukazały? Co jeśliby prawda wyszła na jaw i okazało się, że Twoja dobroć była jedynie tylko chęć pokazania, że jesteś lepszy od bliźniego? Albo że szukałeś pochwał od ludzi lub chciałeś zachować swoją reputację, aby pokazać, jak głęboko jesteś religijny i pobożny? I cały czas czyniłeś dobro, ale robiłeś to dla siebie i tylko dla siebie.
Na zakończenie chciałbym zwrócić uwagę na dwa słowa Pawła - Ewangelii mojej. Apostoł Paweł mówi „według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa. ” Dlaczego „mojej”? Ponieważ ta Ewangelia była teraz całym życiem apostoła Pawła. On uczynił ją swoją przyjmując Jezusa Chrystusa jako swojego osobistego Zbawiciela. Są ludzie, którzy tworzą ewangelię według własnego gustu i zamysłów. Jeśli coś im się nie podoba, to znajdują w Biblii takie teksty, aby się usprawiedliwić, nie myśląc nad tym, że bezceremonialnie zniekształcają prawdę Słowa Bożego. Oszukują siebie i skazują na wieczne potępienie. Paweł mógł powiedzieć: „my nie jesteśmy handlarzami Słowa Bożego, jak wielu innych, lecz mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga jako ludzie szczerzy, jako ludzie mówiący z Boga. ” (2Kor. 2:17). I ze smutkiem zwracając się do wierzących w Galacji on mówi: „O nierozumni Galacjanie! Któż was omamił, abyście nie byli posłuszni prawdzie ?” (Gal. 3:1). Wszystkie nauki, które nie zgadzają się z Ewangelią Jezusa Chrystusa, Paweł nazywa inną ewangelią, która została stworzona przez ludzi, którzy mylą się i chcą zamienić Ewangelię Chrystusa w swoje nauczanie.
Mój przyjacielu, czy Ewangelia Jezusa Chrystusa jest częścią Ciebie? Ewangelia, która mówi że Bóg tak umiłował grzesznika, że oddał swego Syna, aby Cię zbawić? Ewangelia, który mówi, że „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, ale kto nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży zostaje na nim. ” Jeśli się nie upamiętasz, to czeka Cię straszny Sąd Boży? Czy przyjąłeś tę Ewangelię? Czy możesz powiedzieć, jak apostoł Paweł, że to jest Twoja Ewangelia? Jeśli ta wspaniała Ewangelia nie stała się jeszcze Twoją, to możesz ją teraz przyjąć. Skłoń swoją głowę i powiedz: Panie Jezu Chryste, przyjmuję Twoją Ewangelię, wierzę w Twoją Ewangelię. Proszę Cię, mój Panie, zabierz ode mnie mój grzech i daj mi czyste, nowe serce. Tylko gdy przyjmiesz Ewangelię, to unikniesz sądu Bożego. Amen.