Święć się imię Twoje ...
Po co został stworzony człowiek? Do czego został powołany? Co jest powodem, że istnieje? Czy jest ostateczna i jednoznaczna odpowiedź na te pytania? Tak, jest. Biblia daje konkretną odpowiedź na te pytania. Dokładnie i precyzyjnie. A więc co mówi: " Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek czynicie, wszystko na chwałę Bożą. " (1Kor. 10:31).
Tak, my żyjemy na Ziemi po to, aby chwalić i wielbić Boga. To jest pierwszy i główny powód. Dlatego Jezus Chrystus, Syn Boży wcieliwszy się w ludzkie ciało zszedł z niebiańskiej chwały na naszą grzeszną Ziemię, On przyszedł po to, by uwielbić Ojca Swego. On nie szukał własnej chwały, lecz chwały Tego, Który Go posłał.
W Swojej arcykapłańskiej modlitwie mówi: ” Ja cię uwielbiłem na ziemi … „ (Jana 17:4). Nie da się czytając Ewangelię nie zauważyć tego, jak wielkim pragnieniem Jego serca było zawsze i wszędzie to, by uwielbić imię Ojca. Chciałbym podkreślić, że nie druga, nie trzecia, ale pierwsza prośba w Modlitwie Pańskiej, której nauczał nas Pan, odnosi się do chwały Bożej: " Ojcze nasz, któryś jest w niebie! Święć się imię Twoje ", takie jest znaczenie tej prośby, aby Bóg był uwielbiony. Tak więc najważniejszym pragnieniem naszego serca powinno być, aby całe nasze życie stało się uwielbieniem na chwałę Boga. Modlitwą "Ojcze nasz" Pan mówi nam, że modlitwy nasze do Boga powinny zawsze rozpoczynać się i motywować na tym jednym pragnieniu, by Bóg był zawsze i wszędzie uwielbiony.
Dlatego wielbienie Boga powinno stać na pierwszym miejscu, tak w naszym życiu, jak i w naszych modlitwach. Niezależnie od tego, jak ważne nie byłyby nasze potrzeby i jak skrajne nie byłyby okoliczności, wymagające natychmiastowego działania, to w żadnym wypadku nie zmieniają one ustanowionego porządku tej modlitwy. Pan nie mówi nam, abyśmy rozpoczynali naszą modlitwę wielosłowiem, gdy wielbimy Go. Nie. Ale za każdym razem powinniśmy zacząć: „ Święć się imię Twoje. „ Kochani, jeśli chcemy mieć błogosławieństwo Boże i chcemy, aby nasze modlitwy były efektywne i znaczące, wtedy musimy trzymać się tego porządku: rozpoczynając czczeniem, wielbieniem i wysławianiem naszego Boga: " Święć się imię Twoje. "
To pierwsza prośba w modlitwie naszej do Pana, zanim powiemy coś o sobie lub o naszych potrzebach, aby imię Jego zostało uwielbione. W tym właśnie streszcza się moi drodzy nasze pierwsze zadanie.
Aby lepiej zilustrować tę prawdę, chcę podać jeden biblijny przykład ze Starego Testamentu. O tym przypadku czytamy w 1 Księdze Kronik, rozdział 21. Dawidowi nakazane zostało wznieść ołtarz dla Boga na klepisku Ornana, Jebuzejczyka. „ I zbudował tam Dawid ołtarz Panu, złożył ofiary całopalne i ofiary pojednania … (1Ks.Krn. 21:26). Nie sądził Dawid, przez lata szukając odpowiedniego miejsca pod budowę świątyni, że właśnie to miejsce, gdzie było klepisko Ornana, będzie miejscem wyznaczonym przez Boga na „ mieszkanie Boga „. To nie był przypadek, że to miejsce zostało wybrane przez Boga, jako miejsce pod budowę świątyni.
W przeszłości ten kawałek ziemi został uświęcony, tam Bóg został uwielbiony przez Abrahama. Tutaj Abraham przyniósł Bogu ofiarę chwały swoim posłuszeństwem. Uwielbił Boga ofiarując swojego syna, a miejsce, gdzie tak uwielbił Boga, zostało wybrane przez Boga na miejsce zbudowania Jego świątyni. O czym to nam mówi? O tym, że, gdy chwalimy Boga, to dajemy Bogu możliwość realizowania Jego świętej woli. Nasze słowa przygotowują, torują drogę dla Jego zamierzeń. Spójrzmy, że na tym miejscu uwielbił Boga nie tylko Abraham, ale także dotychczasowy właściciel tego miejsca, Ornan. Dawid mając za zadanie wzniesienie ołtarza na klepisku Ornana, oferuje mu odkupienie tej ziemi za pełną cenę jej wartości. I co na to mówi Ornan: " Oto oddam woły na ofiarę całopalną, młockarnię, wóz na drwa, a pszenicę na ofiarę z pokarmów; wszystko to daję. " (1Ks.Krn. 21:23). Ornan w pełnym znaczeniu tego słowa poświęcił wszystko, aby uwielbić Boga. On jest gotów nie tylko dać wszystko, o co prosił go Dawid, ale ponad to i pszenicę i woły i dobytek, a przy tym, wszystko za darmo. Takie pełne, bezwarunkowe oddanie i jest ofiarą świętą, miłą Bogu, wielbiącą imię Jego. Wszystko ofiarować Bogu bez względu na wartość i oznacza " Święć się imię Twoje. "
Cały trud Jebuzejczyka, wszystko co potrzebne do jego dalszego życia, własne plony, wszystko oddał na ołtarz, aby to miejsce zostało poświęcone Bogu. A więc miejsce pod budowę świątyni zostało przygotowane poprzez uwielbienie tam Boga ofiarą miłą Mu.
Ale ten kawałek ziemi stał się miejscem uwielbienia Boga nie tylko przez Abrahama i Ornana Jebuzejczyka, ale także przez Psalmistę Dawida. Na przykładzie Dawida możemy wysnuć pewne wnioski oraz otrzymać wiele pouczających lekcji o uwielbieniu Boga. Pierwsze, czego uczy nas ten biblijny przykład, to to, że najbardziej zwyczajne, niczym niewyróżniające się miejsce może stać się miejscem pod świątynię, miejscem, gdzie wielbiony będzie Bóg. Klepisko Ornana niczym szczególnym nie wyróżniało się, ani wielkością, ani pięknem. Na nim znajdował się tylko duży kamień. I na tym kamieniu później została zbudowana świątynia. Tak kochani, spotkać Boga można w dowolnym miejscu. Na tym miejscu, gdzie był ten kamień, Abraham uczynił ołtarz, Dawid również wybudował ołtarz i obaj uświęcili je, tam został uwielbiony Bóg.
Każde miejsce, gdzie wielbiony jest Bóg, staje się miejscem świętym. Niektórzy ludzie myślą, że Boga można uwielbiać tylko w kościołach. Każde miejsce w którym możemy spotkać się z Bogiem, na którym z czystym i całkowicie oddanym sercem wielbimy Boga, może stać się miejscem świętym .
Drodzy przyjaciele, Wy, którzy jesteście izolowani od społeczności dzieci Bożych i nie możecie bywać w domach modlitwy, aby wraz z innymi dziećmi Bożymi wielbić Boga, możecie to miejsce waszej samotności i izolacji uczynić miejscem spotkania z Bogiem. Nie chcę przez to powiedzieć, że relacje z innymi dziećmi Bożymi nie są potrzebne. Odwrotnie. Są bardzo ważne i pożądane dla naszego wzrostu i rozwoju duchowego. To samo można powiedzieć o bywaniu w domu modlitwy. Ale bywają sytuacje i okoliczności kiedy nie jest to możliwe. Jeśli jesteś w takiej sytuacji mój przyjacielu, to możesz w miejscu, gdzie przebywasz teraz wielbić Boga i mieć z Nim społeczność. Na klepisku Ornana Jebuzejczyka Bóg spotkał się z Dawidem, tak więc, gdziekolwiek jesteś, Bóg wysłucha Cię.
Nie bez znaczenia jest fakt, że miejsce to było nie tylko zwyczajnym miejscem pracy Ornana, ale, że należało do Jebuzejczyka. Jebuzejczycy byli skazani na wytępienie z powodu swoich obrzydliwości. Oni nie należeli do plemion Izraela w związku z tym nie mieli wspólnego dziedzictwa z nim. I co jest dziwne, ale ta ziemia na której miała stać świątynia należała do pogańskiego ludu Kananejczyków. Tym Pan pokazał, że nie ma względu na osobę, lecz w każdym narodzie, miły Mu jest ten, kto się Go boi i sprawiedliwie postępuje. Bóg spotyka króla izraelskiego nie na ziemi należącej do Izraela, ale na klepisku Jebuzejczyka.
Tak, świątynia Boża została wzniesiona na klepisku Ornana Jebuzejczyka, któremu obce były obietnice Boże, tak też Bóg gotów jest zamieszkać w sercu każdego i uczynić je Swoją świątynią. Ponieważ nie ten, kto narodził się z ciała i krwi, ale ten, kto narodził się na nowo z Boga, wiarą w Jezusa Chrystusa stał się członkiem rodziny Bożej, a tym samym jest świątynią Bożą.
Ale zauważmy, że wielbienie Boga ma swoją cenę. Ucząc nas modlić się " Ojcze nasz ", Pan mówi nam, że powinniśmy wszystkie nasze potrzeby i pragnienia stawiać na drugim miejscu, a wielbienie Boga zawsze pierwszym miejscu. "Ojcze nasz, któryś jest w niebie! Święć się imię Twoje. " Tak, proszenie o chleb nasz codzienny, a nawet o odpuszczenie grzechów następuje po uwielbieniu - Święć się imię Twoje.
Spójrzmy, jak o tym mówi Psalmista Dawid: " Ofiaruj Bogu dziękczynienie, I spełnij Najwyższemu śluby swoje! " (Ps. 50:14). I dopiero po tym: " I wzywaj mnie w dniu niedoli, Wybawię cię, a ty mnie uwielbisz! " (Ps. 50:15). Autor Listu do Hebrajczyków mówi: " Przez niego (Chrystusa) więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię. " (Hebr. 13:15). Taka ofiara jest miła Bogu, a jeśli ofiara, to znaczy, że jest za nią jakaś cena. Ornana Jebuzejczyka kosztowała wszystko, co on miał. On mówi: Ja daję wszystko, co mam. Dla niego: " Święć się imię Twoje " – stało na pierwszym miejscu. O chlebie codziennym on nawet nie pomyślał.
Abrahama ofiara kosztowała o wiele więcej. On tak miłował Boga, że nie oszczędził jedynego syna, był gotów oddać go w ofierze Bogu. To i jest ofiara dobra, miła i doskonała.
Zauważmy, że jak Ornanowi tak i Abrahamowi Bóg zwrócił to, co oni ofiarowali Mu i to z dużym nadmiarem. Jak wiele byśmy nie ofiarowali Bogu, to i tak nie przekroczymy tej miary, którą Bóg odmierza nam. Im więcej my ofiarujemy Bogu, tym bardziej Bóg nas nagradza, im więcej Go wielbimy i dziękujemy Mu, tym bardziej On napełnia nas dobrami Swymi. Dawid nie chciał przyjąć za darmo ziemi od Ornana. Co on mu mówi: " Nie tak! Lecz ja chcę kupić je za pełną cenę wartości, tego zaś, co twoje, nie wezmę dla Pana, aby złożyć mu ofiarę całopalną za darmo. Zapłacił więc Dawid Ornanowi za to miejsce sześćset sykli złotem. " (1Ks.Krn. 21:24-25).
Kochani, zbawienie Bóg daje grzesznikowi za darmo, ale pomyślmy, ile ono Go kosztowało - drogocenną krew Syna. Bóg zapłacił najwyższą cenę, aby przebaczyć Tobie i mnie, jakże więc możemy dać Mu mniej, niż nasze uwielbienie i dziękczynienie. Spójrzmy, jak wyceniła swoje przebaczenie kobieta, która mając alabastrowy słoik z bardzo kosztownym olejkiem nardowym, wylała go na głowę Zbawiciela, gdy odpoczywał przy stole. Niewiasta wylewając słoik z olejkiem i namaszczając głowę oddała Chrystusowi chwałę i dziękczynienie i to był jej koszt. Ale Chrystus nie pozostawił ją bez nagrody, mówiąc o niej słowa, które są najwspanialszą nagrodą dla człowieka: " Ona, co mogła, to uczyniła… " Czy Pan może powiedzieć to o mnie i o Tobie. Kiedy ostatni raz przynieśliśmy taką ofiarę Bogu.
Na zakończenie tego rozważania chciałbym jeszcze wspomnieć o najważniejszym. Wszystko co do tej pory napisałem dotyczy wierzących, dzieci Bożych. Teraz chciałbym zwrócić się do tych, którzy jeszcze nie poznali Boga. Na ołtarzu Dawid przelał krew, tam Bóg spotkał go, gdy składał na ołtarzu ofiarę ze zwierzęcia. Co to oznacza. To, że dziś Bóg również spotyka człowieka przy ołtarzu, ale nie z krwią owiec i wołów. Spotyka tam, gdzie raz na zawsze został ofiarowany za nasze grzechy Syn Boży, Jezus Chrystus. Golgota jest tym ołtarzem, gdzie Bóg spotyka człowieka i tylko poprzez ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa grzesznik ma dostęp do Boga.
Tutaj Bóg wyciąga rękę do grzesznika i przyjmuje go do Swojej rodziny. Innego dostępu do Boga nie ma, jak tylko przez Jezusa Chrystusa. Gdy Go przyjmiesz jako swojego osobistego Zbawiciela, wtedy staniesz się świątynią Bożą. Wtedy i tylko wtedy Bóg przyjmie Twoje uwielbienie. Póki więc nie pojednasz się z Bogiem przez Jezusa Chrystusa, Bóg nie chce od Ciebie ani ofiar, ani darów, ani Twoich dobrych uczynków. Najpierw musisz przyjąć Jego dar i tylko wtedy On przyjmie Twoją ofiarę. Wtedy nieustannie składaj Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię, ale tylko przez Jezusa Chrystusa. A kiedy tak nieustannie będziesz chwalił Boga, to pozwolisz i dasz Mu możliwość otworzyć Tobie wrota do niebios, aby stale wylewały się na Ciebie Jego błogosławieństwa.
Tak kochani, po to narodziliśmy się, aby w naszym życiu wielbić Boga. " Święć się imię Twoje. " – wszystko, co żyje niech chwali Pana.
Tak, my żyjemy na Ziemi po to, aby chwalić i wielbić Boga. To jest pierwszy i główny powód. Dlatego Jezus Chrystus, Syn Boży wcieliwszy się w ludzkie ciało zszedł z niebiańskiej chwały na naszą grzeszną Ziemię, On przyszedł po to, by uwielbić Ojca Swego. On nie szukał własnej chwały, lecz chwały Tego, Który Go posłał.
W Swojej arcykapłańskiej modlitwie mówi: ” Ja cię uwielbiłem na ziemi … „ (Jana 17:4). Nie da się czytając Ewangelię nie zauważyć tego, jak wielkim pragnieniem Jego serca było zawsze i wszędzie to, by uwielbić imię Ojca. Chciałbym podkreślić, że nie druga, nie trzecia, ale pierwsza prośba w Modlitwie Pańskiej, której nauczał nas Pan, odnosi się do chwały Bożej: " Ojcze nasz, któryś jest w niebie! Święć się imię Twoje ", takie jest znaczenie tej prośby, aby Bóg był uwielbiony. Tak więc najważniejszym pragnieniem naszego serca powinno być, aby całe nasze życie stało się uwielbieniem na chwałę Boga. Modlitwą "Ojcze nasz" Pan mówi nam, że modlitwy nasze do Boga powinny zawsze rozpoczynać się i motywować na tym jednym pragnieniu, by Bóg był zawsze i wszędzie uwielbiony.
Dlatego wielbienie Boga powinno stać na pierwszym miejscu, tak w naszym życiu, jak i w naszych modlitwach. Niezależnie od tego, jak ważne nie byłyby nasze potrzeby i jak skrajne nie byłyby okoliczności, wymagające natychmiastowego działania, to w żadnym wypadku nie zmieniają one ustanowionego porządku tej modlitwy. Pan nie mówi nam, abyśmy rozpoczynali naszą modlitwę wielosłowiem, gdy wielbimy Go. Nie. Ale za każdym razem powinniśmy zacząć: „ Święć się imię Twoje. „ Kochani, jeśli chcemy mieć błogosławieństwo Boże i chcemy, aby nasze modlitwy były efektywne i znaczące, wtedy musimy trzymać się tego porządku: rozpoczynając czczeniem, wielbieniem i wysławianiem naszego Boga: " Święć się imię Twoje. "
To pierwsza prośba w modlitwie naszej do Pana, zanim powiemy coś o sobie lub o naszych potrzebach, aby imię Jego zostało uwielbione. W tym właśnie streszcza się moi drodzy nasze pierwsze zadanie.
Aby lepiej zilustrować tę prawdę, chcę podać jeden biblijny przykład ze Starego Testamentu. O tym przypadku czytamy w 1 Księdze Kronik, rozdział 21. Dawidowi nakazane zostało wznieść ołtarz dla Boga na klepisku Ornana, Jebuzejczyka. „ I zbudował tam Dawid ołtarz Panu, złożył ofiary całopalne i ofiary pojednania … (1Ks.Krn. 21:26). Nie sądził Dawid, przez lata szukając odpowiedniego miejsca pod budowę świątyni, że właśnie to miejsce, gdzie było klepisko Ornana, będzie miejscem wyznaczonym przez Boga na „ mieszkanie Boga „. To nie był przypadek, że to miejsce zostało wybrane przez Boga, jako miejsce pod budowę świątyni.
W przeszłości ten kawałek ziemi został uświęcony, tam Bóg został uwielbiony przez Abrahama. Tutaj Abraham przyniósł Bogu ofiarę chwały swoim posłuszeństwem. Uwielbił Boga ofiarując swojego syna, a miejsce, gdzie tak uwielbił Boga, zostało wybrane przez Boga na miejsce zbudowania Jego świątyni. O czym to nam mówi? O tym, że, gdy chwalimy Boga, to dajemy Bogu możliwość realizowania Jego świętej woli. Nasze słowa przygotowują, torują drogę dla Jego zamierzeń. Spójrzmy, że na tym miejscu uwielbił Boga nie tylko Abraham, ale także dotychczasowy właściciel tego miejsca, Ornan. Dawid mając za zadanie wzniesienie ołtarza na klepisku Ornana, oferuje mu odkupienie tej ziemi za pełną cenę jej wartości. I co na to mówi Ornan: " Oto oddam woły na ofiarę całopalną, młockarnię, wóz na drwa, a pszenicę na ofiarę z pokarmów; wszystko to daję. " (1Ks.Krn. 21:23). Ornan w pełnym znaczeniu tego słowa poświęcił wszystko, aby uwielbić Boga. On jest gotów nie tylko dać wszystko, o co prosił go Dawid, ale ponad to i pszenicę i woły i dobytek, a przy tym, wszystko za darmo. Takie pełne, bezwarunkowe oddanie i jest ofiarą świętą, miłą Bogu, wielbiącą imię Jego. Wszystko ofiarować Bogu bez względu na wartość i oznacza " Święć się imię Twoje. "
Cały trud Jebuzejczyka, wszystko co potrzebne do jego dalszego życia, własne plony, wszystko oddał na ołtarz, aby to miejsce zostało poświęcone Bogu. A więc miejsce pod budowę świątyni zostało przygotowane poprzez uwielbienie tam Boga ofiarą miłą Mu.
Ale ten kawałek ziemi stał się miejscem uwielbienia Boga nie tylko przez Abrahama i Ornana Jebuzejczyka, ale także przez Psalmistę Dawida. Na przykładzie Dawida możemy wysnuć pewne wnioski oraz otrzymać wiele pouczających lekcji o uwielbieniu Boga. Pierwsze, czego uczy nas ten biblijny przykład, to to, że najbardziej zwyczajne, niczym niewyróżniające się miejsce może stać się miejscem pod świątynię, miejscem, gdzie wielbiony będzie Bóg. Klepisko Ornana niczym szczególnym nie wyróżniało się, ani wielkością, ani pięknem. Na nim znajdował się tylko duży kamień. I na tym kamieniu później została zbudowana świątynia. Tak kochani, spotkać Boga można w dowolnym miejscu. Na tym miejscu, gdzie był ten kamień, Abraham uczynił ołtarz, Dawid również wybudował ołtarz i obaj uświęcili je, tam został uwielbiony Bóg.
Każde miejsce, gdzie wielbiony jest Bóg, staje się miejscem świętym. Niektórzy ludzie myślą, że Boga można uwielbiać tylko w kościołach. Każde miejsce w którym możemy spotkać się z Bogiem, na którym z czystym i całkowicie oddanym sercem wielbimy Boga, może stać się miejscem świętym .
Drodzy przyjaciele, Wy, którzy jesteście izolowani od społeczności dzieci Bożych i nie możecie bywać w domach modlitwy, aby wraz z innymi dziećmi Bożymi wielbić Boga, możecie to miejsce waszej samotności i izolacji uczynić miejscem spotkania z Bogiem. Nie chcę przez to powiedzieć, że relacje z innymi dziećmi Bożymi nie są potrzebne. Odwrotnie. Są bardzo ważne i pożądane dla naszego wzrostu i rozwoju duchowego. To samo można powiedzieć o bywaniu w domu modlitwy. Ale bywają sytuacje i okoliczności kiedy nie jest to możliwe. Jeśli jesteś w takiej sytuacji mój przyjacielu, to możesz w miejscu, gdzie przebywasz teraz wielbić Boga i mieć z Nim społeczność. Na klepisku Ornana Jebuzejczyka Bóg spotkał się z Dawidem, tak więc, gdziekolwiek jesteś, Bóg wysłucha Cię.
Nie bez znaczenia jest fakt, że miejsce to było nie tylko zwyczajnym miejscem pracy Ornana, ale, że należało do Jebuzejczyka. Jebuzejczycy byli skazani na wytępienie z powodu swoich obrzydliwości. Oni nie należeli do plemion Izraela w związku z tym nie mieli wspólnego dziedzictwa z nim. I co jest dziwne, ale ta ziemia na której miała stać świątynia należała do pogańskiego ludu Kananejczyków. Tym Pan pokazał, że nie ma względu na osobę, lecz w każdym narodzie, miły Mu jest ten, kto się Go boi i sprawiedliwie postępuje. Bóg spotyka króla izraelskiego nie na ziemi należącej do Izraela, ale na klepisku Jebuzejczyka.
Tak, świątynia Boża została wzniesiona na klepisku Ornana Jebuzejczyka, któremu obce były obietnice Boże, tak też Bóg gotów jest zamieszkać w sercu każdego i uczynić je Swoją świątynią. Ponieważ nie ten, kto narodził się z ciała i krwi, ale ten, kto narodził się na nowo z Boga, wiarą w Jezusa Chrystusa stał się członkiem rodziny Bożej, a tym samym jest świątynią Bożą.
Ale zauważmy, że wielbienie Boga ma swoją cenę. Ucząc nas modlić się " Ojcze nasz ", Pan mówi nam, że powinniśmy wszystkie nasze potrzeby i pragnienia stawiać na drugim miejscu, a wielbienie Boga zawsze pierwszym miejscu. "Ojcze nasz, któryś jest w niebie! Święć się imię Twoje. " Tak, proszenie o chleb nasz codzienny, a nawet o odpuszczenie grzechów następuje po uwielbieniu - Święć się imię Twoje.
Spójrzmy, jak o tym mówi Psalmista Dawid: " Ofiaruj Bogu dziękczynienie, I spełnij Najwyższemu śluby swoje! " (Ps. 50:14). I dopiero po tym: " I wzywaj mnie w dniu niedoli, Wybawię cię, a ty mnie uwielbisz! " (Ps. 50:15). Autor Listu do Hebrajczyków mówi: " Przez niego (Chrystusa) więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię. " (Hebr. 13:15). Taka ofiara jest miła Bogu, a jeśli ofiara, to znaczy, że jest za nią jakaś cena. Ornana Jebuzejczyka kosztowała wszystko, co on miał. On mówi: Ja daję wszystko, co mam. Dla niego: " Święć się imię Twoje " – stało na pierwszym miejscu. O chlebie codziennym on nawet nie pomyślał.
Abrahama ofiara kosztowała o wiele więcej. On tak miłował Boga, że nie oszczędził jedynego syna, był gotów oddać go w ofierze Bogu. To i jest ofiara dobra, miła i doskonała.
Zauważmy, że jak Ornanowi tak i Abrahamowi Bóg zwrócił to, co oni ofiarowali Mu i to z dużym nadmiarem. Jak wiele byśmy nie ofiarowali Bogu, to i tak nie przekroczymy tej miary, którą Bóg odmierza nam. Im więcej my ofiarujemy Bogu, tym bardziej Bóg nas nagradza, im więcej Go wielbimy i dziękujemy Mu, tym bardziej On napełnia nas dobrami Swymi. Dawid nie chciał przyjąć za darmo ziemi od Ornana. Co on mu mówi: " Nie tak! Lecz ja chcę kupić je za pełną cenę wartości, tego zaś, co twoje, nie wezmę dla Pana, aby złożyć mu ofiarę całopalną za darmo. Zapłacił więc Dawid Ornanowi za to miejsce sześćset sykli złotem. " (1Ks.Krn. 21:24-25).
Kochani, zbawienie Bóg daje grzesznikowi za darmo, ale pomyślmy, ile ono Go kosztowało - drogocenną krew Syna. Bóg zapłacił najwyższą cenę, aby przebaczyć Tobie i mnie, jakże więc możemy dać Mu mniej, niż nasze uwielbienie i dziękczynienie. Spójrzmy, jak wyceniła swoje przebaczenie kobieta, która mając alabastrowy słoik z bardzo kosztownym olejkiem nardowym, wylała go na głowę Zbawiciela, gdy odpoczywał przy stole. Niewiasta wylewając słoik z olejkiem i namaszczając głowę oddała Chrystusowi chwałę i dziękczynienie i to był jej koszt. Ale Chrystus nie pozostawił ją bez nagrody, mówiąc o niej słowa, które są najwspanialszą nagrodą dla człowieka: " Ona, co mogła, to uczyniła… " Czy Pan może powiedzieć to o mnie i o Tobie. Kiedy ostatni raz przynieśliśmy taką ofiarę Bogu.
Na zakończenie tego rozważania chciałbym jeszcze wspomnieć o najważniejszym. Wszystko co do tej pory napisałem dotyczy wierzących, dzieci Bożych. Teraz chciałbym zwrócić się do tych, którzy jeszcze nie poznali Boga. Na ołtarzu Dawid przelał krew, tam Bóg spotkał go, gdy składał na ołtarzu ofiarę ze zwierzęcia. Co to oznacza. To, że dziś Bóg również spotyka człowieka przy ołtarzu, ale nie z krwią owiec i wołów. Spotyka tam, gdzie raz na zawsze został ofiarowany za nasze grzechy Syn Boży, Jezus Chrystus. Golgota jest tym ołtarzem, gdzie Bóg spotyka człowieka i tylko poprzez ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa grzesznik ma dostęp do Boga.
Tutaj Bóg wyciąga rękę do grzesznika i przyjmuje go do Swojej rodziny. Innego dostępu do Boga nie ma, jak tylko przez Jezusa Chrystusa. Gdy Go przyjmiesz jako swojego osobistego Zbawiciela, wtedy staniesz się świątynią Bożą. Wtedy i tylko wtedy Bóg przyjmie Twoje uwielbienie. Póki więc nie pojednasz się z Bogiem przez Jezusa Chrystusa, Bóg nie chce od Ciebie ani ofiar, ani darów, ani Twoich dobrych uczynków. Najpierw musisz przyjąć Jego dar i tylko wtedy On przyjmie Twoją ofiarę. Wtedy nieustannie składaj Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię, ale tylko przez Jezusa Chrystusa. A kiedy tak nieustannie będziesz chwalił Boga, to pozwolisz i dasz Mu możliwość otworzyć Tobie wrota do niebios, aby stale wylewały się na Ciebie Jego błogosławieństwa.
Tak kochani, po to narodziliśmy się, aby w naszym życiu wielbić Boga. " Święć się imię Twoje. " – wszystko, co żyje niech chwali Pana.