RSS

"Szukajcie najpierw Królestwa Bożego"


" Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane. " (Mat. 6:33).                                                                                                                 Te słowa zostały wypowiedziane przez Jezusa Chrystusa w Kazaniu na Górze. Od tego, jak rozumiemy ten werset Słowa Bożego i jak się do niego stosujemy zależy nasze powodzenie w naśladowaniu Jezusa Chrystusa. Może on służyć jako motto naszego codziennego życia ponieważ zawiera wiele cennych myśli dla wierzących, starajmy się więc wydobyć możliwie jak najwięcej z tej skarbnicy.


Zwróćmy uwagę na to, w jakim kontekście te słowa zostały wypowiedziane. Przeczytajmy kilka wersetów wyżej z tego samego szóstego rozdziału Ewangelii Mateusza: " Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się o życie swoje, co będziecie jedli albo co będziecie pili, ani o ciało swoje, czym się przyodziewać będziecie. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż odzienie? Spójrzcie na ptaki niebieskie, że nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a Ojciec wasz niebieski żywi je; czyż wy nie jesteście daleko zacniejsi niż one? A któż z was, troszcząc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć? A co do odzienia, czemu się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną; nie pracują ani przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całej chwale swojej nie był tak przyodziany, jak jedna z nich. Jeśli więc Bóg tak przyodziewa trawę polną, która dziś jest, a jutro będzie w piec wrzucona, czyż nie o wiele więcej was, o małowierni? Nie troszczcie się więc i nie mówcie: Co będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: Czym się będziemy przyodziewać? Bo tego wszystkiego poganie szukają; albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. " (Mat. 6:25-32).


Jak widzimy mowa jest o sprawach związanych z naszym codziennym życiem, czyli o troskach o nasze ciało i sposobach ich zaspokojenia. Cóż więc znaczy wyrażenie - " Królestwo Boże? " To pytanie na przestrzeni wielu wieków wywoływało najrozmaitsze interpretacje. Na przykład: Żydzi myśleli, że Królestwo Boże jest królestwem Izraela - "…Panie, czy w tym czasie odbudujesz królestwo Izraelowi? " (Dzieje 1:6).


W naszych czasach wielu wierzących nie ma wyraźnego zrozumienia Królestwa Bożego. Królestwo Boże – jest to pojęcie przede wszystkim duchowe. Królestwo Boże nie ma nic wspólnego z królestwami tego świata - " Królestwo moje nie jest z tego świata. " (Jana 18:36). Ono nie określa żadnych celów i zadań, tylko głoszenie zbawienia wszystkim grzesznikom i sławienie imienia Jezusa Chrystusa. Ewangelia mówi, że Królestwo Boże, to z jednej strony miejsce, gdzie wiecznie przebywa Bóg " I rzekł: Jezu, wspomnij na mnie (złoczyńcę), gdy wejdziesz do Królestwa swego. I rzekł mu: Zaprawdę, powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju. " (Łuk. 23:42-43).


Z drugiej strony, Królestwo Boże jest to coś, co może być w nas: " Królestwo Boże wewnątrz was jest. " (Łuk.17:21). Królestwo Boże jest "miejscem zamieszkania", "panowania" Pana (Jana 14:23; Łuk. 16:9; Dan. 6:27, Ps. 145:13), a szukać Królestwa Bożego - znaczy szukać Boga. Gdzie jest miejsce zamieszkiwania Boga i gdzie my możemy szukać Pana? Biblia mówi, że Pan wypełnia "wszystko we wszystkim" (Efez. 1:23), że żyje w niebie (Psalm123:1) i w tym samym czasie w czystych i skruszonych sercach (Psalm 34:19), ale, że " Pan jest daleki od bezbożnych " (Przysłów 15:29) i " Bliski jest Pan wszystkim, którzy go wzywają, wszystkim, którzy go wzywają szczerze. " (Psalm 145:18). Widzimy Boga w przyrodzie, gdzie w widzialnych dziełach przejawia się " wiekuista Jego moc i bóstwo " (Rzym. 1:20). Możemy spotykać się i stale pozostawać z Panem na stronicach Pisma Świętego, które ukazuje niezwykłą naturę Boga - Jego wszechobecność, świętość, wszechwiedzę, miłość, cierpliwość, przebaczenie, miłosierdzie, itp. Ale najbliżej poznamy Pana przebywając w modlitewnej jedności z Nim. W modlitwie możemy rozmawiać ze Zbawicielem, jak z najlepszym Przyjacielem duszy. Więc zawsze i wszędzie szukajmy Pana.


Podczas wypełniania Chrystusowego wezwania: " Szukajcie najpierw Królestwa Bożego " jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo wpadnięcia w jedną z skrajności. Z jednej strony niektórzy wierzący powołując się na powyższe słowa usprawiedliwiają się zaniedbując swoje rodzinne obowiązki, o czym powiedziane jest w Ewangelii: "Kto nie chce pracować, niechaj też nie je. (2Tes. 3:10) i "kto o swoich, zwłaszcza o domowników nie ma starania, ten zaparł się wiary i jest gorszy od niewierzącego. " (1Tym. 5:8). Z drugiej strony, gdy znajdą Królestwo Boże mogą wpaść w samozadowolenie, beztroskę i "tracą z oczu" Zbawiciela. Szukać Królestwa Bożego, szukać Pana musimy ciągle i bez ustanku.


Zwróćmy uwagę na słowo "szukajcie". Słowo to oznacza nie kończącą się, ciągle trwającą czynność i użyte jest w tym wersecie nieprzypadkowo, tak jak "znajdźcie", "rozejrzyjcie się" w tym przypadku nie użyto, ponieważ zmieniły by one cały sens analizowanego wersetu. Pana poznamy tylko wtedy, gdy go szukamy. Kochający nas Zbawiciel zawsze stoi u drzwi naszego serca i puka i jeśli otworzymy te drzwi, On wstąpi do nas i będzie z nami wieczerzał. (Obj. 3:20).


Jeżeli zaś nie wyrazimy pragnienia w swoim sercu, by Pan był z nami, On będzie zmuszony opuścić nasze serce i pozostać za drzwiami naszego serca. Powinniśmy stale wyrażać pragnienie: " Pozostań z nami" a On na zawsze zamieszka w naszym sercu. Mówiąc o szukaniu Królestwa Bożego należy zauważyć, że niewystarczające jest tylko wołanie o nie do Zbawiciela lub podziwianie Pana w widzialnych dziełach –konieczne jest z naszej strony uczynienie wszystkiego co możemy, by przygotować nasze serce Panu. Musimy pozostawić wszystkie nasze nieprawości (Hioba 35:10), " drogi krzywe wyprostować, a nierówne wygładzić. " (Łuk. 3:5) i " opierać się aż do krwi w walce przeciw grzechowi " (Hebr. 12:4). " …a wszystko inne będzie wam dodane. " Czy to znaczy, że w odniesieniu do tych, którzy szukają Królestwa Bożego muszą koniecznie dokonywać się cuda? Nie jest to wykluczone, ponieważ " u Pana nie ma nic niemożliwego. " (Jer. 32:17). Ewangelia mówi o wielu cudach dokonanych przez Chrystusa.


Także w naszych czasach, w życiu wielu wierzących dokonuje się wiele cudów, ale Jezus Chrystus za życia na ziemi czynił cuda w wyjątkowych przypadkach i tylko po to, by imię Boże było chwalone. Nie chciał, aby ludzie szli za Nim tylko dlatego, że widzieli znaki i cuda. Pan i teraz chce, abyśmy w swoich sercach dali więcej miejsca wierze, a nie cudom. Najczęściej słowa cytowane wyżej znajdują odzwierciedlenie w tym, że Pan obdarza nas specjalnym błogosławieństwem. Mądry Salomon otrzymawszy wiele błogosławieństwa Bożego w swoich przypowieściach mówi, że " Błogosławieństwo Pana wzbogaca, lecz własny wysiłek nic do niego nie dodaje. " (Przysłów 10:22).


Wiemy ze swojego doświadczenia życiowego, że jak domek z kart walą się nasze plany, jeśli nie ma w nich błogosławieństwa Bożego, ale też beznadziejna sytuacja jest łatwo rozwiązywana, jeśli błogosławieństwo Pana spocznie na nas. Błogosławiąc nas Pan daje nam zrozumienie byśmy mogli podejmować słuszne decyzje, chroni nas od nieszczęść, słabym daje siłę i zdrowie. Zawsze więc prośmy o błogosławieństwo Pana (Rodz. 32:26).


Szczególne znaczenie mają te słowa pod względem duchowym. Wszyscy wiemy, jak wiele rozczarowań, zmartwień i głębokich doświadczeń sprawia nam nasz charakter i nasz język. Te najbardziej zatwardziałe cechy naszego "starego" wewnętrznego człowieka długo przeszkadzają wierzącemu na drodze do uświęcenia (Hebr. 12:14). Jeśli całym swoim jestestwem będziemy dążyć do Królestwa Bożego, jeśli oddamy się Bogu całym sercem i On będzie centrum naszych myśli i pragnień, to żyjemy już nie my, ale żyje w nas zmartwychwstały Chrystus (Gal. 2:20) i wtedy w nas będzie przejawiać się boska natura naszego Zbawiciela. Nasze myśli będą miały nowy porządek, nowy kierunek, " odnowi się duch umysłu naszego ". (Ef. 4:23), " będziemy względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie." (Fil. 2:5).


Drogi bracie lub siostro, jeśli szczerze z całego serca chcesz czynić dobrze, ale okazuje się, że czynisz złe, którego nie chcesz czynić (Rzym. 7:19), nie smuć się ponad miarę, ale przywołaj Zbawiciela, odkryj przed Nim wszystkie swoje troski a On spełni " pragnienia twego serca ". Twoje czyny staną się błogosławieństwem dla innych, a ty będziesz miał zadowolenie. Jeśli jesteś strapiony i wątpliwości uciskają twoją duszę, przyjdź do Pana i otwórz przed Nim drzwi swojego serca, a On usunie twój smutek. Staniesz się w modlitwie odnowionym i zdziwisz się, gdy zniknie to co nie dawało tobie spokoju i niewymowna radość wypełni twoją duszę.


Postarajmy się zrozumieć duchowe piękno wersetu " Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane ", zaufajmy Jego słowom, prośmy Pana, aby pomógł nam uniknąć wszelkich skrajności przy realizacji w życiu Jego słów. Wypełniajmy gorliwie wszystkie nasze ziemskie obowiązki, ale przede wszystkim szukajmy Królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości.

Szukaj na tym blogu

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.