RSS

Byliśmy umarli w grzechach naszych.


 W swoim Liście do Kolosan apostoł Paweł pisze takie słowa: „I was, gdy byliście umarłymi w grzechach i w nieobrzezaniu waszego ciała, (Bóg) razem z nim (to jest Jezusem Chrystusem) ożywił, przebaczając wam wszystkie grzechy. ” (Kol. 2:13). Czytając jakikolwiek fragment Biblii, na początku trzeba ustalić, przez kogo i do kogo jest on skierowany. Na przykład, słowa właśnie zacytowane zostały napisane przez apostoła Pawła do wierzących w mieście Kolosy. Byli to ludzie, którzy przez upamiętanie i wiarę w Jezusa Chrystusa doświadczyli narodzenia na nowo i stali się dziećmi Bożymi. Aby umocnić ich w wierze, apostoł Paweł uznał za konieczne przypomnieć im, kim byli, zanim nawrócili się do Boga, następnie, co się z nimi stało, gdy się nawrócili, i wreszcie, co Bóg konkretnie dla nich uczynił.

Przede wszystkim Paweł przypomina im, kim byli wcześniej, „umarłymi w swoich grzechach” - mówi im. Na przykład, co dzieje się z człowiekiem, gdy on umiera? Jego ciało zostaje oddzielone od duszy, która jest życiem człowieka. Śmierć duchowa, o której mówi tutaj apostoł Paweł, to to, co stało się z Adamem i Ewą, gdy zgrzeszyli, zjadłszy zakazany owoc. Bóg powiedział Adamowi, że w dniu, w którym zje z drzewa poznania dobra i zła, umrze. Gdy Adam i Ewa zjedli owoc z tego drzewa, umarli duchowo.

Co się z nimi stało? W tym momencie oni oddzielili się od Boga. Człowiek stał się grzesznikiem. Ale grzesznik nie tylko jest oddzielony od Boga, ale staje się wrogiem Boga, spełniając wolę księcia tego świata, czyli diabła. A najstraszniejsze jest to, że człowiek w swoim grzesznym stanie jest potępiony i gniew Boży ciąży na nim. Takimi byli niegdyś ci, do których apostoł Paweł pisał te słowa: „I was, gdy byliście umarłymi w grzechach... razem z Nim (Jezusem Chrystusem) ożywił, przebaczając wam wszystkie grzechy. ”

Tę właśnie śmierć miał na myśli apostoł, pisząc swój List do wierzących w Kolosach. Śmierć duchowa jest straszna w tym, że człowiek jest odpowiedzialny za swoją duszę i podejmuje decyzję, gdy Duch Święty przekonuje go o grzechu. Wcześniej nie był świadomy swojej grzeszności. Nigdy nie przychodziło mu do głowy, że jest wrogiem Boga i znajduje się pod wpływem diabła. Gdy jednak Duch Święty zaczyna przekonywać go o grzechu, otwierają się mu oczy i uświadamia sobie, w jak strasznym błędzie się znajduje. Można go porównać do człowieka, który obudził się, wyszedł z namiotu wysoko w górach i z przerażeniem odkrył, że rozbił go w nocy na skraju przepaści.

I w takiej sytuacji znajdowali się niegdyś ci ludzie w Kolosach, do których Bóg posłał swego posłańca, apostoła Pawła, który ostrzegał ich, aby uciekali przed przyszłym gniewem. Tak, chociaż oni byli duchowo martwi w upadkach i grzechach swoich, mimo to byli w stanie upamiętać się. W tym właśnie objawia się łaska Boża, gdyż Bóg daje człowiekowi możliwość upamiętania się.

I co teraz robi ten przebudzony grzesznik? Po pierwsze, przekonany przez Ducha Świętego, widzi okropność swojego grzechu, zdaje sobie sprawę, że jest zgubiony, ale to samo w sobie go nie zbawi. Ważne jest, aby grzesznik nie zaniedbał tego działania Ducha Świętego, aby Go nie zasmucał, ale upamiętał się i przyjął Jezusa Chrystusa jako swojego Zbawiciela. Biblia mówi, że Bóg działa w nas i „sprawia w nas i chęć, i wykonanie według swojego upodobania. ” (Fil. 2:13). Ale ostrzega nas również, abyśmy nie nadużywali Jego miłosierdzia i wielkodusznej cierpliwości, ale zrozumieli, że to dobroć Boga prowadzi do upamiętania.

Przyjacielu, gdy poczujesz ciężar swojego grzechu, natychmiast wzywaj imienia Pana: „Boże, bądź miłosierny mnie grzesznemu. Boże, zmiłuj się nade mną grzesznym, wybaw mnie z tego ciała śmierci. ” I Pan zmiłuje się nad tobą, zdejmie z Ciebie winę grzechu i przebaczy Ci wszelką nieprawość. Wtedy staniesz się dzieckiem Bożym, obywatelem Królestwa Bożego. A wszystko to jest dane Ci nie według jakichkolwiek Twoich zasług, ale według zasług odkupieńczej śmierci Jezusa Chrystusa. Ten kto przyjął zbawienie przez wiarę, ma pewność, że jest dzieckiem Bożym, wie, że przeszedł ze śmierci do żywota. A kto stara się być zbawionym przez jakieś swoje zasługi, myśląc, że dzięki nim może podobać się Bogu, nigdy nie będzie miał pewności zbawienia. „Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. ” (Efez.2:8-9).

Dlatego człowiek, który prawdziwie uwierzył w Chrystusa, może szczerze i całym sercem radować się, zdając sobie sprawę, jak blisko był śmierci, jak jego życie wisiało nad otchłanią i w każdej chwili mógł znaleźć się z niezbawionymi, na zawsze zagubionymi w piekle. On teraz śpiewa nową pieśń na chwałę Boga. Teraz doświadcza radości, jakiej nigdy wcześniej nie zaznał. A jego radość i wychwalanie Boga jest wzmocnione faktem, że wszystkie jego grzechy zostały odpuszczone. Bóg sam cenną krwią Swojego Syna spłacił jego dług w całości.

Spójrzmy jeszcze raz, jak apostoł Paweł pisze do wierzących w Kolosach: „razem z Nim ożywił, przebaczając wam wszystkie grzechy. ” (Kol. 2:13). Powiedzcie mi, co może dać człowiekowi więcej radości niż przebaczenie grzechów? Gdyby moje przebaczenie zależało od człowieka, to ja wątpiłbym w jego realność. Ponieważ jednak sam Król królów i Pan panów, przed którym byłem winny, przebaczył mi, nie mam powodu, by wątpić. Skoro On tak powiedział, to zostało mi przebaczone! Pozostaje tylko dziękować Bogu i cieszyć się. Śmierć już mnie nie przeraża, bo wiem, że zostało mi przebaczone, że przygotowane jest mi mieszkanie w niebie, gdzie będę na zawsze szczęśliwy ze wszystkimi odkupionymi dziećmi Bożymi.

Powiedziane jest, że Bóg przebaczył nam wszystkie nasze grzechy! Oznacza to, że nie dziewięćdziesiąt dziewięć, ale sto procent. Nieważne, ile mamy grzechów i jakie one są. Gdy Bóg przebacza, nie przebacza częściowo, ale całkowicie. Nawet jeśliby moje grzechy były tak liczne jak piasek morski, przez wiarę w Jezusa Chrystusa wszystkie zostały odpuszczone. „Któż jest, Boże, jak Ty, który przebaczasz winę, odpuszczasz przestępstwo… On wrzuci do głębin morskich wszystkie nasze grzechy. ” (Mich. 7:18-19). „Odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę. ” - mówi Pan w Księdze Jeremiasza (31:34). „Jak daleko jest wschód od zachodu, tak daleko oddalił od nas nasze występki. ” (Ps. 103:12). A to wszystko Chrystus uczynił dla nas na krzyżu.

Warto jeszcze raz przypomnieć, że nasz tekst mówi o wszystkich grzechach. Tak, wszystkie grzechy do naszego nawrócenia, łącznie z tym jednym, którego nie możemy wymazać z pamięci. Ten grzech, jak otwarta rana, dręczy i tu właśnie diabeł oszczerca szepcze: Widzisz, Bóg nie przebaczył Ci tego grzechu, gdyby o nim zapomniał, wtedy nie męczyłby Cię tak bardzo. A co mówi Pan? Co mówi Jego Słowo? „Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby były czerwone jak karmazyn, staną się białe jak wełna.” (Iz. 1:18). Tak, gdy Bóg przebacza, przebacza całkowicie i On nie pamięta już więcej grzechów. Jeśli Bóg je zapomniał, ty też przyjacielu możesz o nich zapomnieć.

Ale co z grzechami popełnionymi po nawróceniu, czy Pan też je przebacza? Tu powiedziane jest: „wszystkie grzechy”. Apostoł Jan pisze do wierzących: „Jeśli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jest wierny i sprawiedliwy, aby nam przebaczyć grzechy i oczyścić nas z wszelkiej nieprawości. ” (1Jana 1:9). A to oznacza, że otrzymaliśmy przebaczenie wszystkich grzechów! I może to powiedzieć każdy, kto wiarą przyjął Jezusa Chrystusa jako swojego osobistego Zbawiciela.

A teraz najważniejsze pytanie, jakie możesz sobie zadać przyjacielu: „Czy moje grzechy zostały przebaczone? ” Jeśli nie, to teraz możesz stać się dzieckiem Bożym i otrzymać całkowite przebaczenie. Kto może Ci je przebaczyć? Tylko Bóg, przez zasługi swojego Syna Jezusa Chrystusa. Zaufaj Jezusowi Chrystusowi, wtedy i Ty także zostaniesz zbawiony, a Twoje grzechy zostaną w stu procentach przebaczone. Amen.

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.

OSTATNIE POSTY