RSS

Łaska Boża.


 Tematem dzisiejszego rozważania będzie łaska Boża. Ze słowem łaska spotykamy się nieustannie na stronach Pisma Świętego, ale niestety niewiele o niej wiemy. Wielokrotnie słyszymy, jak ludzie mówią, że nie są godni przyjść do Chrystusa. Chcieliby do Niego przyjść, ale uważają że nie zasługują na Jego łaskę. Ci, którzy tak myślą, nie rozumieją znaczenia łaski Bożej. Łaska - oznacza niezasłużone miłosierdzie i dlatego Bóg postępuje z człowiekiem według łaski, bo człowiek nie może na nią zasłużyć. Tylko wtedy, gdy zrozumiemy tę prawdę i przestaniemy udowadniać, że jesteśmy sprawiedliwi i pokładamy nadzieję w naszych dobrych uczynkach, to Bóg może nam pomóc. Nie znajdziemy ani jednej strony w Biblii, na której nie zajaśniałaby łaska Boża, tzn. że Bóg każdemu człowiekowi pragnie okazać swoją miłość i miłosierdzie. On chce zbawić każdego z nas, ale kłopot w tym, że człowiek ucieka od Boga, nie chce Jego łaski, Jego daru zbawienia.

Spójrzmy, co się stało w ogrodzie Eden zaraz po upadku człowieka. Bóg postępuje z Adamem według łaski. Gdy Bóg zaczął wołać Adama po jego upadku, to nie znajdujemy żadnych dowodów skruchy z jego strony. Jeśli on prosił Boga o przebaczenie, to nie jest to wspomniane w Biblii. Nie usłyszymy ani wyznania grzechu, ani modlitwy o przebaczenie, nie zobaczymy w nim poczucia winy, tylko obwinianie drugiego. Mimo to Bóg postępuje z Adamem według miłosierdzia i łaski. O, gdyby nie łaska Boża, Adam wtedy tam by zginął. Ale Bóg lituje się nad nim i nadal go miłuje i chce go przywieść do upamiętania, albowiem dobroć Boża prowadzi człowieka do pokuty.

Łaska Boża jest jak złota nić, która przeplata się przez całe Pismo od Księgi Rodzaju do Objawienia. W całym Starym Testamencie znajdujemy łaskę Bożą. Jednak dopiero wtedy widzimy pełnię łaski Bożej, gdy objawił się Jezus Chrystus. On jest ucieleśnieniem miłości i łaski Bożej. Ewangelia Jana mówi: „A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy. Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa." (Jana 1:14,17). Apostoł Paweł pisze do Rzymian: „Lecz nie tak jak z upadkiem ma się sprawa z łaską, albowiem jeśli przez upadek jednego człowieka umarło wielu, to daleko obfitsza okazała się dla wielu łaska Boża i dar przez łaskę jednego człowieka, Jezusa Chrystusa. " (Rzym. 5:15). Paweł podkreśla tutaj, że łaska jest niezasłużonym darem Bożym. Tak, łaska przyszła przez Jezusa Chrystusa i obfituje dla wielu. Tak jak wszyscy umarliśmy w pierwszym Adamie, tak też otrzymujemy życie w ostatnim Adamie, Jezusie Chrystusie. W pierwszym Adamie straciliśmy absolutnie wszystko, a teraz o wiele więcej otrzymujemy w ostatnim Adamie. On, Jezus Chrystus, pełen łaski, przyszedł, aby zmiłować się i zbawić człowieka. My nie możemy stać się uczestnikami łaski Bożej, inaczej, jak tylko przez Bożego Syna, Jezusa Chrystusa. On jest jedynym pośrednikiem, przez którego spływają wszystkie dary Boże.

Przyjacielu, jeśli myślisz, że możesz ominąć Chrystusa i iść prosto do Ojca, aby On postąpił z tobą według łaski, to Ty oszukujesz samego siebie. Chrystus i tylko On jest pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem. „Nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze Mnie. " - mówi On. (Jana 14:6). Ojciec posłał swojego Syna, aby przywiódł człowieka do Niego. Dlatego aby Bóg łaski przyjął Cię, zmiłował się nad Tobą i błogosławił Ci, to musisz spotkać się z Nim u stóp krzyża. Musisz spotkać Go w Chrystusie Jezusie.

W czasie powszechnego głodu kraje otaczające Egipt przybywały do ​​​​Egiptu po chleb, ponieważ tam był chleb i władca Egiptu odsyłał wszystkich do Józefa, gdyż on wszystko powierzył w jego ręce. Podobnie nasz Władca Niebieski powierzył wszystko w ręce Syna, dlatego jeśli szukasz miłosierdzia przyjacielu, musisz przyjść do Jezusa Chrystusa. On pragnie zmiłować się nad Tobą. Nie ma na świecie człowieka, który pragnie Jego łaski, a który nie znalazłaby jej u Chrystusa. Tak, On jest Bogiem wszelkiej łaski, jak mówi nam apostoł Piotr.

Ludzie mówią o łasce, ale niestety niewiele o niej wiedzą. Dlaczego człowiek nie rozumie łaski Bożej? Ponieważ mierzy Boga według swojej miary. Kochamy osobę, jeśli ona jest godna naszej miłości. Gdy naszym zdaniem przestaje być godna, odsuwamy ją na bok. Bóg tak nie postępuje z grzesznikiem. On chce się zmiłować nad nim.

Pragnę dzisiaj zwrócić uwagę na pewne wydarzenie z życia Jezusa Chrystusa. Ujrzymy w nim, jak łaska Chrystusowa, podobnie jak potężna rzeka, pokonuje wszelkie przeszkody, które stoją na jej drodze. Przypomnijmy to wydarzenie, gdy pewnego dnia pewna kobieta - Kananejka przyszła do Chrystusa, ponieważ miała córkę która była okrutnie dręczona przez demona. Nie była ona Izraelitką i Chrystus odpowiedział jej: „Jestem posłany tylko do owiec zaginionych z domu Izraela. " (Mat. 15:24). Tak, Jezus przyszedł w pierwszej kolejności do swojego ludu - do Żydów. Ale tutaj należy zauważyć, że łaska Boża nie zna granic. Ona płynie jak rzeka, a jeśli na drodze są przeszkody, pokonuje wszystko i odrzuca na bok. Uczniowie próbowali powstrzymać kobietę, ale ona czując miłość Chrystusa nadal wołając, złożyła mu pokłon i rzekła: „ Panie, pomóż mi. " (Mat. 15:25). Ona miała wiarę, wiarę w Boże miłosierdzie i łaskę. Pan wszystko wiedział o tej kobiecie, ale chciał, aby Żydzi otrzymali doskonałą lekcję Jego łaski i miłości, a jednocześnie wystawił na próbę wiarę tej kobiety. Żydzi nie rozumieli łaski Bożej, nawet uczniowie Chrystusa nie mogli jej sobie wyobrazić. Oni nieustannie przypominali i wskazywali na własną sprawiedliwość, mówiąc: jesteśmy potomstwem Jakuba, jesteśmy spadkobiercami Mojżesza i Abrahama. Oni sądzili, że są lepsi od otaczających ich pogańskich narodów. Cudzoziemców nazywali psami i uważając siebie za potomstwo Abrahama, na tej podstawie domagali się szczególnego pierwszeństwa u Boga. I właśnie tutaj Chrystus udziela im wspaniałej lekcji łaski Bożej. Kobieta nadal wołała do i Chrystus, aby wystawić jej wiarę na najwyższą próbę, mówi jej: „Niedobrze jest brać chleb dzieci i rzucać szczeniętom. " (Mat. 15:26). I co ona Mu odpowiedziała? Spójrzmy na jej słowa, gdy Jezus nazwał ją psem: „Tak, Panie, ale i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu panów ich. " (Mat. 15:27). O, jak miło było Panu usłyszeć taką odpowiedź, odpowiedź nasyconą wiarą, wiarą w Jego miłosierdzie i łaskę. Jezus nie odesłał jej, ale powiedział: „Niewiasto, wielka jest wiara twoja. " (Mat. 15:28). Ona przyszła by otrzymać pomoc. U niej nie było żadnych dobrych uczynków, ani innych zasług, ona przyszła jak grzesznica z jedną modlitwą, pokładając nadzieję tylko w Jego miłosierdziu. I tej modlitwie Pan nie mógł odmówić.

Ludzie mówią, że nie wiedzą, jak się modlić. Drodzy przyjaciele, oto jedna z najwspanialszych modlitw, która składa się z trzech słów - Panie, pomóż mi. Mój przyjacielu, gdy przychodzisz do Chrystusa, pamiętaj, że nie przychodzisz do człowieka, ale do Boga. Tak, do Boga, który może współczuć w twoich potrzebach. „Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu. " - mówi Pismo Święte. „Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze. " - (Hebr. 4:15-16).

W rozdziale 7 Ewangelii Łukasza mamy kolejny przykład, w którym łaska Boża znów obfituje i jak rzeka przelewa się przez wszelkie ludzkie przeszkody. Mowa jest tu o słudze pewnego setnika, bardzo przez niego cenionego, który zachorował i był bliski śmierci. Gdy setnik usłyszał o Jezusie, posłał do Niego starszych żydowskich, prosząc Go, aby przyszedł i uzdrowił jego sługę. Ci Żydzi gdy przyszli powiedzieli Jezusowi: Panie, gorąco prosimy, abyś pospieszył mu z pomocą, bo jest godzien. Oni prosili o pomoc dla setnika ze względu na jego godność. A co uczynił setnik, że zasłużył na miłosierdzie Chrystusa. On zbudował im synagogę, dlatego Chrystus musi natychmiast udać się do setnika i uzdrowić jego sługę, bo on jest tego godzien. Żydzi prosili Go o miłosierdzie na podstawie jego dobrych uczynków. Zbudował im synagogę.

Drodzy bracia i siostry, jak wielu jest ludzi takich, jak ci Żydzi, którzy myślą, że Bóg jest im coś winien, że oni zasłużyli na coś u Boga.

Zauważmy jednak, że Jezus poszedł z nimi do setnika, jakby potwierdzając to, że setnik zasłużył na Jego uwagę, zasłużył na łaskę Bożą swoimi dobrymi uczynkami. Ale spójrzmy, co się dzieje dalej. A gdy już był niedaleko domu, setnik posłał przyjaciół i kazał mu powiedzieć: Panie, nie trudź się, nie jestem bowiem godzien, abyś wszedł pod dach mój. Dlatego i samego siebie nie uważałem za godnego, by przyjść do ciebie; lecz powiedz słowo, a będzie uzdrowiony sługa mój. " (Łuk. 7:6-7). Setnik traktował innych lepiej niż siebie samego. Takiemu człowiekowi Bóg może pomóc, może postąpić z nim według łaski. On jest niedaleko od Królestwa Bożego. Setnik nie uważał siebie za godnego, by przyjść do Chrystusa i prosić Go o uzdrowienie jego sługi.

Należy tu jednak zwrócić uwagę na coś bardzo ważnego. Są ludzie, którzy posuwają się do takiej skrajności, mówiąc: jestem niegodzien, nikomu nie jestem potrzebny, więc Bóg nie może mi pomóc, dlatego nie ma sensu przeszkadzać Bogu. To są ludzie, którzy zwykle chcą, aby ktoś im powiedział, że nie, nie jesteś taki zły, masz dużo dobrych cech, itp. To nic innego jak pycha skrywająca się pod maską fałszywej pokory.                                                       Setnik choć uważał siebie za niegodnego i jego szczere poczucie pokory nie pozwalało mu przyjść bezpośrednio do Chrystusa, to jednak miał wiarę, i to niezwykłą wiarę. Spójrzmy, co on mówi Chrystusowi przez swoich posłańców: „lecz powiedz słowo, a będzie uzdrowiony sługa mój. " (Łuk. 7:7). Chrystus był tak poruszony tą wiarą, że powiedziane jest: „A gdy to Jezus usłyszał, zdziwił się i zwróciwszy się do towarzyszącego mu ludu, rzekł: Powiadam wam, nawet w Izraelu tak wielkiej wiary nie znalazłem. " (Łuk. 7:9). Pan wypowiedział słowo, setnik uwierzył temu słowu i sługa wyzdrowiał w tej samej chwili. Cóż to za wspaniała lekcja dla nas wszystkich. Wierzmy w łaskę Bożą, a nie w godność naszych dobrych uczynków, w Jego miłosierdzie, bo On jest Bogiem, który chce się zmiłować nad nami.

Mój przyjacielu, to wszystko, co człowiek musi wiedzieć. Nie wielka, długa modlitwa, ale wielka wiara. A Pan wszelkiej łaski nie może jej odmówić. Jeśli przyjdziesz dzisiaj przyjacielu ze swoją potrzebą do Chrystusa, to On Ci pomoże. Pamiętaj, Bóg jest miłosierny, pełen łaski i miłości i uczyni wszystko byś był zbawiony. Amen.

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.

OSTATNIE POSTY