Uświęcenie.
W pierwszym Liście apostoła Pawła do Tesaloniczan w rozdziale 4, w wersetach od 3 do 5 czytamy: „Taka jest bowiem wola Boża: uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa, Aby każdy z was umiał utrzymać swoje naczynie w świętości i poszanowaniu; Nie w namiętności żądzy jak poganie, którzy nie znają Boga. „
Kilka razy w Liście do Tesaloniczan apostoł Paweł porusza kwestię uświęcenia. A to mówi nam o tym, jak powinno postępować dziecko Boże. Są niestety wierzący, którzy nie znają zasad chrześcijańskiego postępowania. Niektórzy nie chcą je znać, inni nie wiedzą o nich, ponieważ nie znają Słowa Bożego. Marne będą skutki naszego postępowania, jeśli weźmiemy za przykład do naśladowania jakiegoś innego wierzącego.
Musimy zwrócić się do Słowa Bożego, aby odnaleźć dokładny wzór i zasady naszego chrześcijańskiego życia. Podstawy, fakty i prawdy rządzące życiem duchowym dziecka Bożego są nam dane w Biblii. Bóg nie pozostawił nas byśmy domyślali się, co jest Jego wolą dla nas. Jasno i dokładnie przedstawił Swoją wolę w Swoim Słowie.
Dlatego niejednokrotnie w rozważaniach przypominam o znaczeniu i konieczności przy czytaniu dowolnego fragmentu Pisma Świętego, by przede wszystkim zwracać uwagę do kogo pisane lub adresowane jest to miejsce.
Zauważmy, że List do Tesaloniczan nie był pisany do pogan, którzy nie znali Boga. Paweł nie im pisał, nie do nich mówi, że „wola Boża - to uświęcenie wasze. ” Kwestia uświęcenia całkowicie nie dotyczy człowieka, który nie narodził się na nowo.
Do kogo zatem Paweł pisze te słowa? Werset 1 tego Listu mówi: „bracia, prosimy was i napominamy w Panu Jezusie, abyście stosownie do otrzymanego od nas pouczenia, jak macie postępować i podobać się Bogu, jak zresztą postępujecie, abyście tym bardziej obfitowali. „ (1Tes. 4:1). Paweł nazywa ich braćmi. Zwraca się więc do wierzących, do ludzi nowonarodzonych. Wierzący musi pragnąć podobać się Bogu. Dla niego wolą Bożą jest uświęcenie, musi powstrzymywać się od wszeteczeństwa i „umieć utrzymać swoje naczynie w świętości i poszanowaniu. „
O tym wszystkim apostoł Paweł uczył już Tesaloniczan, gdy rok przed napisaniem tego Listu był u nich. „Wszak wiecie, jakie przykazania daliśmy wam w imieniu Pana Jezusa. „ Teraz on powtarza te instrukcje i zasady chrześcijańskiego postępowania w swoim 1 Liście do nich. Jak pamiętamy on spędził tylko trzy tygodnie w Tesalonikach i w tym krótkim czasie wielu nawróciło się do Pana. W tym czasie Paweł nauczał ich w dzień i w nocy podstawowych prawd i zasad chrześcijańskiego postępowania. Trzy tygodnie później musiał ich opuścić i oni pozostali nie tylko bez Pawła, ale także bez Biblii.
Wtedy jeszcze nie był napisany Nowy Testament, a większość nawróconych pochodziła z pogan, więc jest mało prawdopodobne by mogli wiedzieć coś o Starym Testamencie. Przez cały rok byli więc bez Pisma Świętego, bez jednej strony Biblii, a mimo to spójrzmy, jak wielki postęp uczynili w swoim nowym życiu w Chrystusie.
W rozdziale 1 tego Listu Paweł mógł im powiedzieć: „staliście się wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i w Achai. Od was bowiem rozeszło się Słowo Pańskie nie tylko w Macedonii i w Achai, ale też wiara wasza w Boga rozkrzewiła się na każdym miejscu…„ (1Tes. 1:7-8).
Tak, on mówi o nowonarodzonych z pogan, którzy niczego nie wiedzieli ani o Bogu, ani o Jezusie Chrystusie, ani o Jego miłości, zanim Paweł nie przyszedł do nich i nie zaczął głosić im dobrą nowinę. Oni byli niemowlętami w Chrystusie. Minął zaledwie rok od ich duchowego narodzenia, a jak wielki postęp uczynili oni w swoim nowym chrześcijańskim życiu.
Jak wygląda nasze życie w porównaniu do ich życia? Pomyślmy, na ile bogatsi jesteśmy od nich, ponieważ mamy Biblię. „My mamy wokół siebie tak wielki obłok świadków Chrystusowych„ , którzy mogą udzielać nam napomnień w słowach zdrowej nauki i budować w Słowie Bożym. Pamiętajmy, że „komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać. „ (Łuk. 12:48).
A teraz apostoł Paweł powtarza braciom te przykazania, które im dał od Pana Jezusa Chrystusa, a pierwszą rzeczą, którą im mówi, jest to, że „wola Boża: uświęcenie wasze.„
Jeśli mój przyjacielu nie jesteś jeszcze zbawiony, to wolą Bożą dla Ciebie - jest usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa. Ciebie uświęcenie póki co nie dotyczy. Musisz najpierw narodzić się na nowo. Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że taka jest wola Boża dla Ciebie. A autorytetem jest Słowo Boże. Biblia mówi: „Pan okazuje cierpliwość względem nas, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania. „ (2Ptr. 3:9). I jeszcze ”Bóg chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. „ (2Tym. 2:4).
Tak więc wolą Bożą dla Ciebie jest to, byś został zbawiony, usprawiedliwiony i odrodzony.
A gdy będziesz zbawiony to wolą Bożą jest Twoje uświęcenie. Pierwsze jest więc usprawiedliwienie, następnie - uświęcenie, a na końcu – wysławianie Boga.Uświęcenie jest niemożliwe bez usprawiedliwienia. Tak zaczyna się nasza droga z Bogiem - usprawiedliwieniem, a uwielbieniem kończy się, gdy my Tego, Który nas umiłował i odkupił ujrzymy takim, jakim On jest. Wtedy i my będziemy tacy jak On. Jaki to będzie wspaniały dzień. Chwała Panu za wszystko!
Tymczasem zaś wolą Bożą jest nasze uświęcenie.
I tutaj pragnę jeszcze raz podkreślić znaczenie woli Bożej. Wola Boża jest najważniejsza dla wierzącego. Naszą stałą modlitwą powinno być: Panie, nie moja wola, a Twoja niech się stanie. Chcę poznać Twoją wolę, okaż mi ją. Dziecko Boże które lekceważy wolę Boga - jego życie zawsze kończy się katastrofą.
Pamiętajmy, że Bóg postępuje zupełnie inaczej ze Swoimi dziećmi, niż z niewierzącymi: „Bo kogo Pan miłuje, tego karze. I chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje. „ - mówi Słowo Boże. (Hebr. 12:6). I dalej jest powiedziane: „Jaki to bowiem syn, którego ojciec nie karze?” (Hebr. 12:7).
Jeśli jesteś bez karania, które jest udziałem wszystkich, tedy jesteś dzieckiem nieprawym, a nie synem.
Jeśli więc bracie lub siostro zboczyłeś z drogi Bożej i idziesz niezgodnie z Jego wolą, On musi Cię dyscyplinować. On Cię jednak nie opuści, postąpi z Tobą, jak ze Swoim dzieckiem.
Być może uważasz, że On z przyjemnością Ciebie karze? Oczywiście, że nie. A czyni to, ponieważ Cię miłuje. „czyni to dla naszego dobra, abyśmy byli uczestnikami jego świętości. ” - mówi List do Hebrajczyków. (Hebr. 12:10).
Wola Boża i nasze uświęcenie są bezpośrednio z sobą powiązane. Święte i miłe Bogu życie jest niemożliwe bez woli Bożej. Święte życie - oznacza spełnianie woli Bożej.
Jeśli chodzi o uświęcenie, to musimy znać niektóre podstawowe fakty odnośnie tej prawdy. Zauważmy, że wszystkie fragmenty Biblii, które mówią o uświęceniu, są pogrupowane na trzy części.
Pierwszą grupę takich miejsc można zatytułować - uświęcenie w czasie przeszłym, drugą - uświęcenie w czasie teraźniejszym i trzecią - uświęcenie w czasie przyszłym. Po pierwsze, Biblia uczy, że człowiek odrodzony w chwili narodzin z góry - jest uświęcony. Mówiąc o dokonanej przez Jezusa Chrystusa ofierze za nasze grzechy, apostoł Paweł dodaje w rozdziale 10 Listu do Hebrajczyków: „Mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. „ (Hebr. 10:10). I dalej w tym samym rozdziale jest powiedziane: „Jedną bowiem ofiarą uczynił doskonałymi na zawsze tych, którzy są uświęceni. „ (Hebr. 10:14).
Do wierzących w Koryncie Paweł nie czyniąc wyjątku do wszystkich zwraca się takimi słowami: „Do kościoła Bożego w Koryncie, do uświęconych w Chrystusie Jezusie...” (1Kor. 1:2).
Jak to rozumieć, że niektóre fragmenty Pisma Świętego mówią, że jesteśmy uświęceni, a inne wzywają nas do świętości, jakbyśmy nie byli jeszcze uświęceni, a inne jeszcze mówią, że będziemy uświęceni w przyszłości?
Słowo uświęcać oznacza - oddzielić do użycia do świętych celów przez Jezusa Chrystusa. Znaczy to, że każde dziecko Boże jest teraz do Jego dyspozycji i On może użyć je tak, jak chce. Jeśli narodziłeś się na nowo, to należysz do Jezusa Chrystusa. Ale jeśli Ty będąc dzieckiem Bożym nie pozwalasz Chrystusowi kontrolować Twojego życia, wtedy musi On podjąć wobec Ciebie środki dyscyplinujące. Kiedy poddałeś się Jezusowi Chrystusowi, to dałeś Mu wszelkie prawa do siebie. Teraz jest On nie tylko Twoim Zbawicielem, ale także Panem Twojego życia.
Najbardziej nieszczęśliwą osobą jest dziecko Boże, które nie poddało się całkowicie swojemu Panu i Władcy. To jest największa głupota, by chcieć mieć Chrystusa jako swojego Zbawiciela i nie pozwolić Mu być Panem w naszym życiu.
Pomyślmy, jaka cudowna pozycja każdego wierzącego w Jezusa Chrystusa - jest on przeznaczony do świętej służby i do użycia przez samego Pana.
To właśnie Bóg miał na względzie, gdy nas zbawił i dopóki nie powiemy z całego serca: Nie ja, a Chrystus Zbawiciel jest Władcą mojej duszy, to będziemy „chwiać się na dwie strony. „
I tak biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy uświęceni w Chrystusie Jezusie, musimy wypełniać nasze uświęcenie z bojaźnią i drżeniem, ponieważ Bóg według upodobania sprawia w nas i chcenie żyć życiem świętym i wykonanie. Zauważmy, że natychmiast, jak apostoł Paweł w rozdziale 4, w wersecie 7 1 Listu do Tesaloniczan mówi: „Bóg bowiem nie powołał nas do nieczystości, ale do świętości”, to w wersecie 8 dodaje: „A więc kto to odrzuca, odrzuca nie człowieka, lecz Boga, który nam też dał swego Ducha Świętego. „
Innymi słowy, On odrodziwszy nas, nie pozostawił nas na łaskę losu, ale dał nam Swojego Ducha Świętego, który żyje w sercu każdego dziecka Bożego. To On, Duch Święty rodzi w nas to święte życie i od nas wymaga pełnego oddania. Musimy więc całkowicie podporządkować się Duchowi Świętemu. W rozdziale 5 Listu do Tesaloniczan Paweł wyraźnie mówi: „A sam Bóg pokoju niech was w pełni uświęci, a cały wasz duch, dusza i ciało niech będą zachowane bez zarzutu na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa. Wierny jest ten, który was powołuje; On też tego dokona. „ (1Tes. 5:23-24).
Ta prawda jest tak ważna, a jednocześnie tak lekceważona, że uważam za konieczne poświęcenie kilku rozważań na ten temat. Jeśli Pan pozwoli będę kontynuować.
A jeśli Ty, mój przyjacielu jeszcze się nie narodziłeś na nowo, to tak jak każdemu, kto wierzy mogę powiedzieć, że wolą Bożą jest - Twoje uświęcenie, Twoje zbawienie. Pan nie pragnie śmierci grzesznika, ale by on przyszedł do upamiętania.
Przyjmij więc teraz Chrystusa jako swojego osobistego Zbawiciela i Pana. Słowo Boże mówi „Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego. ” (Jana 1:12).
Niech ten dzień będzie dniem Twojego zbawienia. Amen.
Kilka razy w Liście do Tesaloniczan apostoł Paweł porusza kwestię uświęcenia. A to mówi nam o tym, jak powinno postępować dziecko Boże. Są niestety wierzący, którzy nie znają zasad chrześcijańskiego postępowania. Niektórzy nie chcą je znać, inni nie wiedzą o nich, ponieważ nie znają Słowa Bożego. Marne będą skutki naszego postępowania, jeśli weźmiemy za przykład do naśladowania jakiegoś innego wierzącego.
Musimy zwrócić się do Słowa Bożego, aby odnaleźć dokładny wzór i zasady naszego chrześcijańskiego życia. Podstawy, fakty i prawdy rządzące życiem duchowym dziecka Bożego są nam dane w Biblii. Bóg nie pozostawił nas byśmy domyślali się, co jest Jego wolą dla nas. Jasno i dokładnie przedstawił Swoją wolę w Swoim Słowie.
Dlatego niejednokrotnie w rozważaniach przypominam o znaczeniu i konieczności przy czytaniu dowolnego fragmentu Pisma Świętego, by przede wszystkim zwracać uwagę do kogo pisane lub adresowane jest to miejsce.
Zauważmy, że List do Tesaloniczan nie był pisany do pogan, którzy nie znali Boga. Paweł nie im pisał, nie do nich mówi, że „wola Boża - to uświęcenie wasze. ” Kwestia uświęcenia całkowicie nie dotyczy człowieka, który nie narodził się na nowo.
Do kogo zatem Paweł pisze te słowa? Werset 1 tego Listu mówi: „bracia, prosimy was i napominamy w Panu Jezusie, abyście stosownie do otrzymanego od nas pouczenia, jak macie postępować i podobać się Bogu, jak zresztą postępujecie, abyście tym bardziej obfitowali. „ (1Tes. 4:1). Paweł nazywa ich braćmi. Zwraca się więc do wierzących, do ludzi nowonarodzonych. Wierzący musi pragnąć podobać się Bogu. Dla niego wolą Bożą jest uświęcenie, musi powstrzymywać się od wszeteczeństwa i „umieć utrzymać swoje naczynie w świętości i poszanowaniu. „
O tym wszystkim apostoł Paweł uczył już Tesaloniczan, gdy rok przed napisaniem tego Listu był u nich. „Wszak wiecie, jakie przykazania daliśmy wam w imieniu Pana Jezusa. „ Teraz on powtarza te instrukcje i zasady chrześcijańskiego postępowania w swoim 1 Liście do nich. Jak pamiętamy on spędził tylko trzy tygodnie w Tesalonikach i w tym krótkim czasie wielu nawróciło się do Pana. W tym czasie Paweł nauczał ich w dzień i w nocy podstawowych prawd i zasad chrześcijańskiego postępowania. Trzy tygodnie później musiał ich opuścić i oni pozostali nie tylko bez Pawła, ale także bez Biblii.
Wtedy jeszcze nie był napisany Nowy Testament, a większość nawróconych pochodziła z pogan, więc jest mało prawdopodobne by mogli wiedzieć coś o Starym Testamencie. Przez cały rok byli więc bez Pisma Świętego, bez jednej strony Biblii, a mimo to spójrzmy, jak wielki postęp uczynili w swoim nowym życiu w Chrystusie.
W rozdziale 1 tego Listu Paweł mógł im powiedzieć: „staliście się wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i w Achai. Od was bowiem rozeszło się Słowo Pańskie nie tylko w Macedonii i w Achai, ale też wiara wasza w Boga rozkrzewiła się na każdym miejscu…„ (1Tes. 1:7-8).
Tak, on mówi o nowonarodzonych z pogan, którzy niczego nie wiedzieli ani o Bogu, ani o Jezusie Chrystusie, ani o Jego miłości, zanim Paweł nie przyszedł do nich i nie zaczął głosić im dobrą nowinę. Oni byli niemowlętami w Chrystusie. Minął zaledwie rok od ich duchowego narodzenia, a jak wielki postęp uczynili oni w swoim nowym chrześcijańskim życiu.
Jak wygląda nasze życie w porównaniu do ich życia? Pomyślmy, na ile bogatsi jesteśmy od nich, ponieważ mamy Biblię. „My mamy wokół siebie tak wielki obłok świadków Chrystusowych„ , którzy mogą udzielać nam napomnień w słowach zdrowej nauki i budować w Słowie Bożym. Pamiętajmy, że „komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać. „ (Łuk. 12:48).
A teraz apostoł Paweł powtarza braciom te przykazania, które im dał od Pana Jezusa Chrystusa, a pierwszą rzeczą, którą im mówi, jest to, że „wola Boża: uświęcenie wasze.„
Jeśli mój przyjacielu nie jesteś jeszcze zbawiony, to wolą Bożą dla Ciebie - jest usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa. Ciebie uświęcenie póki co nie dotyczy. Musisz najpierw narodzić się na nowo. Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że taka jest wola Boża dla Ciebie. A autorytetem jest Słowo Boże. Biblia mówi: „Pan okazuje cierpliwość względem nas, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania. „ (2Ptr. 3:9). I jeszcze ”Bóg chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. „ (2Tym. 2:4).
Tak więc wolą Bożą dla Ciebie jest to, byś został zbawiony, usprawiedliwiony i odrodzony.
A gdy będziesz zbawiony to wolą Bożą jest Twoje uświęcenie. Pierwsze jest więc usprawiedliwienie, następnie - uświęcenie, a na końcu – wysławianie Boga.Uświęcenie jest niemożliwe bez usprawiedliwienia. Tak zaczyna się nasza droga z Bogiem - usprawiedliwieniem, a uwielbieniem kończy się, gdy my Tego, Który nas umiłował i odkupił ujrzymy takim, jakim On jest. Wtedy i my będziemy tacy jak On. Jaki to będzie wspaniały dzień. Chwała Panu za wszystko!
Tymczasem zaś wolą Bożą jest nasze uświęcenie.
I tutaj pragnę jeszcze raz podkreślić znaczenie woli Bożej. Wola Boża jest najważniejsza dla wierzącego. Naszą stałą modlitwą powinno być: Panie, nie moja wola, a Twoja niech się stanie. Chcę poznać Twoją wolę, okaż mi ją. Dziecko Boże które lekceważy wolę Boga - jego życie zawsze kończy się katastrofą.
Pamiętajmy, że Bóg postępuje zupełnie inaczej ze Swoimi dziećmi, niż z niewierzącymi: „Bo kogo Pan miłuje, tego karze. I chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje. „ - mówi Słowo Boże. (Hebr. 12:6). I dalej jest powiedziane: „Jaki to bowiem syn, którego ojciec nie karze?” (Hebr. 12:7).
Jeśli jesteś bez karania, które jest udziałem wszystkich, tedy jesteś dzieckiem nieprawym, a nie synem.
Jeśli więc bracie lub siostro zboczyłeś z drogi Bożej i idziesz niezgodnie z Jego wolą, On musi Cię dyscyplinować. On Cię jednak nie opuści, postąpi z Tobą, jak ze Swoim dzieckiem.
Być może uważasz, że On z przyjemnością Ciebie karze? Oczywiście, że nie. A czyni to, ponieważ Cię miłuje. „czyni to dla naszego dobra, abyśmy byli uczestnikami jego świętości. ” - mówi List do Hebrajczyków. (Hebr. 12:10).
Wola Boża i nasze uświęcenie są bezpośrednio z sobą powiązane. Święte i miłe Bogu życie jest niemożliwe bez woli Bożej. Święte życie - oznacza spełnianie woli Bożej.
Jeśli chodzi o uświęcenie, to musimy znać niektóre podstawowe fakty odnośnie tej prawdy. Zauważmy, że wszystkie fragmenty Biblii, które mówią o uświęceniu, są pogrupowane na trzy części.
Pierwszą grupę takich miejsc można zatytułować - uświęcenie w czasie przeszłym, drugą - uświęcenie w czasie teraźniejszym i trzecią - uświęcenie w czasie przyszłym. Po pierwsze, Biblia uczy, że człowiek odrodzony w chwili narodzin z góry - jest uświęcony. Mówiąc o dokonanej przez Jezusa Chrystusa ofierze za nasze grzechy, apostoł Paweł dodaje w rozdziale 10 Listu do Hebrajczyków: „Mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. „ (Hebr. 10:10). I dalej w tym samym rozdziale jest powiedziane: „Jedną bowiem ofiarą uczynił doskonałymi na zawsze tych, którzy są uświęceni. „ (Hebr. 10:14).
Do wierzących w Koryncie Paweł nie czyniąc wyjątku do wszystkich zwraca się takimi słowami: „Do kościoła Bożego w Koryncie, do uświęconych w Chrystusie Jezusie...” (1Kor. 1:2).
Jak to rozumieć, że niektóre fragmenty Pisma Świętego mówią, że jesteśmy uświęceni, a inne wzywają nas do świętości, jakbyśmy nie byli jeszcze uświęceni, a inne jeszcze mówią, że będziemy uświęceni w przyszłości?
Słowo uświęcać oznacza - oddzielić do użycia do świętych celów przez Jezusa Chrystusa. Znaczy to, że każde dziecko Boże jest teraz do Jego dyspozycji i On może użyć je tak, jak chce. Jeśli narodziłeś się na nowo, to należysz do Jezusa Chrystusa. Ale jeśli Ty będąc dzieckiem Bożym nie pozwalasz Chrystusowi kontrolować Twojego życia, wtedy musi On podjąć wobec Ciebie środki dyscyplinujące. Kiedy poddałeś się Jezusowi Chrystusowi, to dałeś Mu wszelkie prawa do siebie. Teraz jest On nie tylko Twoim Zbawicielem, ale także Panem Twojego życia.
Najbardziej nieszczęśliwą osobą jest dziecko Boże, które nie poddało się całkowicie swojemu Panu i Władcy. To jest największa głupota, by chcieć mieć Chrystusa jako swojego Zbawiciela i nie pozwolić Mu być Panem w naszym życiu.
Pomyślmy, jaka cudowna pozycja każdego wierzącego w Jezusa Chrystusa - jest on przeznaczony do świętej służby i do użycia przez samego Pana.
To właśnie Bóg miał na względzie, gdy nas zbawił i dopóki nie powiemy z całego serca: Nie ja, a Chrystus Zbawiciel jest Władcą mojej duszy, to będziemy „chwiać się na dwie strony. „
I tak biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy uświęceni w Chrystusie Jezusie, musimy wypełniać nasze uświęcenie z bojaźnią i drżeniem, ponieważ Bóg według upodobania sprawia w nas i chcenie żyć życiem świętym i wykonanie. Zauważmy, że natychmiast, jak apostoł Paweł w rozdziale 4, w wersecie 7 1 Listu do Tesaloniczan mówi: „Bóg bowiem nie powołał nas do nieczystości, ale do świętości”, to w wersecie 8 dodaje: „A więc kto to odrzuca, odrzuca nie człowieka, lecz Boga, który nam też dał swego Ducha Świętego. „
Innymi słowy, On odrodziwszy nas, nie pozostawił nas na łaskę losu, ale dał nam Swojego Ducha Świętego, który żyje w sercu każdego dziecka Bożego. To On, Duch Święty rodzi w nas to święte życie i od nas wymaga pełnego oddania. Musimy więc całkowicie podporządkować się Duchowi Świętemu. W rozdziale 5 Listu do Tesaloniczan Paweł wyraźnie mówi: „A sam Bóg pokoju niech was w pełni uświęci, a cały wasz duch, dusza i ciało niech będą zachowane bez zarzutu na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa. Wierny jest ten, który was powołuje; On też tego dokona. „ (1Tes. 5:23-24).
Ta prawda jest tak ważna, a jednocześnie tak lekceważona, że uważam za konieczne poświęcenie kilku rozważań na ten temat. Jeśli Pan pozwoli będę kontynuować.
A jeśli Ty, mój przyjacielu jeszcze się nie narodziłeś na nowo, to tak jak każdemu, kto wierzy mogę powiedzieć, że wolą Bożą jest - Twoje uświęcenie, Twoje zbawienie. Pan nie pragnie śmierci grzesznika, ale by on przyszedł do upamiętania.
Przyjmij więc teraz Chrystusa jako swojego osobistego Zbawiciela i Pana. Słowo Boże mówi „Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego. ” (Jana 1:12).
Niech ten dzień będzie dniem Twojego zbawienia. Amen.