Człowiek napełniony Duchem Świętym.
Kontynuując rozważania dzisiaj chciałbym skupić swoją uwagę na osobie wspomnianej w rozdziale 6 Dziejów Apostolskich. Ten mąż Boży ma na imię Szczepan. O nim mówi się w rozdziałach 6 i 7, jego imię jest również wspomniane w rozdziale 8, gdzie jest mowa o jego pochówku, oraz w rozdziale 11, gdzie dowiadujemy się, że po jego śmierci rozpoczęło się silne prześladowanie Kościoła. Szczepan, jak wiemy był pierwszym męczennikiem Kościoła. Choć stosunkowo niewiele się o nim jest powiedziane, ale z tego, co znajdujemy, możemy wiele dowiedzieć się i nauczyć się o chrześcijaństwie.
Należy powiedzieć, że niezależnie od tego, czy ktoś uważa, że Szczepan był męczennikiem, czy nie, to jednak posiadał on wszystkie cechy charakterystyczne dla męczennika. Choć może się to wydawać dziwne, Pan nasz nakazał nam wszystkim być męczennikami w tym znaczeniu tego słowa. Przypomnijmy ostatnie słowa Jezusa Chrystusa wypowiedziane tu na Ziemi: „ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami.” (Dzieje 1:8). Słowo - martyr - oznaczało najpierw w języku greckim świadka. Dopiero przez świadectwo męczeńskiej śmierci zaczęło oznaczać osobę która heroiczną postawą wiary stała się - martyres - męczennikiem, świadkiem Chrystusa, za którego oddała życie. Co prawda nie każdemu jest dane potwierdzić swoje świadectwo śmiercią, ale każdy wierzący prawdziwie napełniony Duchem Świętym, z pomocą Ducha Świętego będzie mógł pozostać wierny aż do śmierci. Jednak Szczepan był męczennikiem jeszcze zanim został ukamienowany. To nie śmierć uczyniła go męczennikiem, ale Duch Święty. Tak, jego przeznaczeniem było być tym pierwszym w historii Kościoła, który przypieczętował swoje świadectwo krwią.
I tutaj warto zwrócić uwagę na znaczenie jego imienia. Okazało się ono prorocze. Szczepan to imię greckie (Stefanos) i oznacza wieniec. Jego przeznaczeniem było nosić wieniec męczennika, zostać wywyższonym taką chwałą, aby umrzeć i oddać życie za Jezusa Chrystusa, swego Zbawiciela. Jak już wspomniałem, to, co wiemy o Szczepanie, może nas wiele nauczyć. Na przykład bardzo dodaje otuchy fakt, że nie był on jednym z apostołów. Dlaczego. Szczepan był zwyczajnym członkiem kościoła. Kościół wybrał go na posługę i zlecił mu zaspokajanie fizycznych potrzeb ludzi, jak mówi tekst „przy codziennym usługiwaniu przy stołach. ” (Dzieje 6:2). Jeżeli zwykły członek Kościoła Chrystusowego mógł upodobnić się do Jezusa Chrystusa do tego stopnia, że, jak powiedziano w wersecie 15 rozdziału 6 „wszyscy, którzy utkwili w nim wzrok, ujrzeli jego oblicze niby oblicze anielskie”, to oznacza, że każde dziecko Boże może mieć to, co miał Szczepan.
To właśnie temu człowiekowi wiary, Szczepanowi, chciałbym przyjrzeć się bliżej. Jak wiele pożytecznych rzeczy możemy dowiedzieć się ze stosunkowo niewielu fragmentów Pisma Świętego na jego temat. Jestem pewien, że poznanie tego człowieka będzie dla nas zachętą, wskazówką i wzmocnieniem w naszym życiu codziennym. Myślę, że można o nim powiedzieć, że był człowiekiem spełnionym. Ale autor Dziejów Apostolskich Łukasz szczególnie podkreśla to u Szczepana, że on był napełniony Duchem Bożym.
Nawiasem mówiąc, można powiedzieć o każdej osobie, że jest czymś napełniona. Na przykład ktoś jest pełen egoizmu. Wszystko w jego życiu kręci się wokół niego. Słowo Boże mówi o takich ludziach, że są przepełnieni goryczą. Gorycz ich przytłacza. Ich mowa jest przesiąknięta złym duchem goryczy. Nie są zadowoleni z nikogo i niczego, potrafią tylko źle mówić o innych. Czują się skrzywdzeni, zawsze narzekają, krytykują i oczerniają wszystkich. Zapewne spotkaliście kiedyś ludzi, którzy nie są w stanie wypowiedzieć ani jednego zdania, nie wypowiadając jakiegoś przekleństwa lub wulgaryzmu. Są tak przepełnieni duchem wulgarnego języka, że nawet nie zauważają, jak jadowita jest ich mowa.
Biblia mówi także o ludziach pełnych niegodziwości. Są tak przyzwyczajeni do łgania, że wierzą w swoje kłamstwa. Chrystus mając na myśli takich obłudników, przyrównał takich ludzi do „grobów pobielanych, które na zewnątrz wyglądają pięknie, ale wewnątrz są pełne trupich kości i wszelakiej nieczystości. ” (Mat. 23:27).
Tak, można być człowiekiem napełnionym, ale to nie wszystko. Bardzo ważne jest to, czym jesteśmy napełnieni. To, czym jesteśmy napełnieni wypływa z obfitości naszego serca. Stefan był człowiekiem napełnionym. Ale czym? Spójrzmy, co mówi o nim Słowo Boże. Chcę zwrócić uwagę na 5 zwrotów, którymi Łukasz opisuje Szczepana, a wszystkie mówią o tym, czym ten człowiek był napełniony. W rozdziale 6, wersecie 3 Dziejów Apostolskich napisano, że Szczepan był „pełen Ducha Świętego i mądrości. ” W wersecie 5 mówi się, że Szczepan był „mężem pełnym wiary i Ducha Świętego”, a w wersecie 8, że był „pełen łaski i mocy. ” W tych dwóch rozdziałach 6 i 7, trzy razy jest powiedziane, że Szczepan został napełniony Duchem Świętym. A dzięki temu, że został napełniony Duchem Świętym, był pełen mądrości, wiary, łaski i mocy. Były to owoce lub rezultaty charakterystyczne dla człowieka prawdziwie napełnionego Duchem Świętym.
Co prawda w niektórych tłumaczeniach werset 8, 6 rozdziału Dziejów mówi: „Szczepan, pełen wiary i mocy, czynił cuda i wielkie znaki wśród ludzi. ” Użyte tu słowo „wiara” w języku greckim - charitos oznacza łaskę. Werset 5 tłumaczy, że był „pełen wiary i Ducha Świętego. ” Greckie słowo pisteōs, oznacza tutaj wiarę. W wersecie 8 innym użytym słowem jest charitos, co znaczy łaskę. Został więc on napełniony wiarą i łaską. Cała tajemnica tego niezwykłego człowieka polegała na tym, że został on napełniony Duchem Świętym.
Bóg stworzył człowieka na swój obraz i swoje podobieństwo, ale gdy człowiek upadł z powodu nieposłuszeństwa, grzech oddzielił go od Boga. Ale Bóg w swej wielkiej i nieograniczonej miłości do swego stworzenia, nie pozostawił człowieka w tym upadłym stanie. Tak, jeszcze przed swoim upadkiem, przed dawnymi wiekami, Bóg już to przewidział i zapewnił człowiekowi wyjście z tego upadłego stanu. A gdy czas się wypełnił, posłał swego Jednorodzonego Syna, aby zbawił człowieka i uczynił go nowym stworzeniem. Tylko dzięki odkupieńczej ofierze Swego Syna Bóg mógł przywrócić społeczność z człowiekiem. Przez tą zastępczą śmierć Swojego Syna Bóg nie tylko pojednał grzesznika z Sobą, ale także dał pojednanemu człowiekowi Swego Ducha Świętego. On dał mu nowe życie, odrodził nas z Chrystusem. Jak pisze apostoł Paweł w 12 rozdziale 1 Listu do Koryntian „przez jednego Ducha zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało i wszyscy zostaliśmy napojeni w jednego Ducha. ” (1Kor. 12:13). To i jest wielkie dzieło, które dokonuje On w człowieku, ożywiając go, gdy przychodzi do Niego przez Jezusa Chrystusa.
Bóg mówił o tym przez Swoich proroków już w Starym Testamencie. Spójrzmy na te słowa: „I pokropię was czystą wodą, i będziecie czyści od wszystkich waszych nieczystości i od wszystkich waszych bałwanów oczyszczę was. I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste. Mojego ducha dam do waszego wnętrza i uczynię, że będziecie postępować według moich przykazań, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je. ” (Ezch. 36:25-27). Kto to uczyni? Sam Bóg. My nie jesteśmy do tego zdolni, drodzy przyjaciele. Bóg dokonuje cudu odrodzenia od początku do końca. On jest naszym Panem, jest „sprawcą i dokończycielem naszej wiary”, a celem Boga jest przemienić nas, abyśmy się stali podobni do obrazu Jego Syna.
Aby jednak Duch Święty mógł dokonać w nas to wielkie dzieło, musimy być Nim napełnieni. Naszą rolą w tym wielkim dziele jest danie Mu pełnej wolności działania w naszym życiu, tak jak Mu się podoba. Nasz udział polega na poddaniu się i otworzeniu Mu całego naszego serca, aby mógł nas napełnić, a Jego zadaniem jest to dzieło wypełnić. Bóg stworzył nas dla Swojej chwały i możemy Go wychwalać tylko w takim stopniu, w jakim pozwolimy Mu przemienić nas na podobieństwo Swojego umiłowanego Syna. Tylko Jego obraz w nas, Jego podobieństwo będzie Go wielbić, nic więcej. I to jest dostępne dla wszystkich dzieci Bożych. Bóg pragnie, abyśmy wszyscy byli podobni do Jego Syna.
Przykład Szczepana uczy nas, że Bóg może uczynić każdą osobę całkowicie Mu oddaną na podobieństwo Swojego Syna. I pamiętajmy, że Bóg napełnia swoje dzieci Duchem Świętym nie tylko po to, aby rozwiązywać wielkie problemy i dokonywać wielkich czynów, ale wypełnia je tak, aby odzwierciedlały Jezusa Chrystusa w najzwyklejszych, codziennych, pozornie nieistotnych sprawach i sytuacjach życiowych.
Duch Święty musiał napełnić Szczepana, zanim powierzył mu posługę przy stołach. Duch Święty uczynił to, aby w tej skromnej posłudze on odzwierciedlał cudowne przymioty i piękno Jezusa Chrystusa, aby w tej posłudze, którą pełnił, ludzie patrzący na niego widzieli w nim Jezusa Chrystusa. Właśnie taki człowiek, jak Szczepan, pełen Ducha, mądrości, wiary, łaski i mocy, był potrzebny Kościołowi.
Jak widzimy z rozdziału 6 Dziejów, w kościele pojawił się poważny problem, który mógł doprowadzić do smutnego końca. Szemranie, które zaczęło się od tego, że niektóre wdowy rzekomo zaniedbywano przy dzieleniu się potrzebami, mogło niestety doprowadzić do rozłamu. W kościele mógł nastąpić podział i aby zapobiec tej tragedii, potrzebni byli bracia, którzy podobnie jak Szczepan zostali napełnieni Duchem Świętym, ludzie, którzy w tej sytuacji przejawiali mądrość, cierpliwość, łaskę i miłość Chrystusową. Tacy bracia nie popadli w pychę, nie szukali korzyści dla siebie. Napełnieni Duchem Świętym postępowali tak, jak postępował sam Pan Jezus Chrystus i jak On postąpiłby w podobnej sytuacji. To zwycięstwo należało do Boga, a nie do diabła. Problem został rozwiązany dlatego, że kościół wybrał do tej posługi braci napełnionych Duchem Świętym, a wśród nich był Szczepan.
Warto zauważyć, jak wyraźnie Szczepan, człowiek napełniony Duchem Świętym, odzwierciedlał swojego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. To, jak nic innego, pokazuje, że był naprawdę napełniony Bożym Duchem Chrystusowym. Godne podkreślenia jest to, że wszystko, co powiedziano o Szczepanie, mówi się o naszym Panu, Jezusie Chrystusie. Czasem niemal tymi samymi słowami. Porównania te widzimy głównie w Ewangelii Łukasza, autora Dziejów Apostolskich. Na przykład w rozdziale 3 Ewangelii Łukasza jest powiedziane, że „Duch Święty zstąpił na Jezusa”, a na początku rozdziału 4 czytamy, że „Jezus, pełen Ducha Świętego, powrócił znad Jordanu. ” (Łuk. 4:1). Nieco dalej w tym samym rozdziale powiedziane jest, że gdy zakończyło się Jego przebywanie na pustyni, gdzie przez czterdzieści dni był kuszony przez diabła, mówi się, że „Jezus powrócił w mocy Ducha. ” (Łuk 4:14). Od tego momentu On rozpoczął swoją posługę wśród ludzi.
W kazaniu w dniu Pięćdziesiątnicy, mówiąc o Jezusie, Piotr powiedział o Nim: „Jezusa z Nazaretu, męża potwierdzonego przez Boga wśród was mocami, cudami i znakami, których Bóg dokonał przez niego wśród was, o czym sami wiecie. ” (Dzieje 2:22). O Szczepanie w wersecie 8 tego rozdziału 6 jest powiedziane: „A Szczepan, pełen wiary i mocy, czynił cuda i wielkie znaki wśród ludzi. ” Tak więc w swojej posłudze odzwierciedlał on swojego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Przypomnijmy, jak Łukasz mówi o naszym Panu: „Jezusowi zaś przybywało mądrości oraz łaski u Boga i u ludzi. ” (Łuk. 2:52). O Szczepanie powiedziano, że jego przeciwnicy „nie mogli sprostać jego mądrości. ” Tak, ta mądrość pochodziła od Ducha Świętego. Ona, jak mówi apostoł Jakub w swoim Liście: „jest z góry, jest przede wszystkim czysta, następnie miłująca pokój, łagodna, ustępliwa, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, nie stronnicza, nie obłudna. ” (Jak. 3:17).
Zauważmy dalej, że Szczepan był pełen łaski i mocy. O czym mówi nam słowo - łaska. Grecki źródłosłów tego słowa, które brzmi - charis, jest wspólne ze słowem chara – radość, piękno, elegancja, urok, symetryczność, rym. Osoba napełniona łaską Bożą przejawia te cechy. Taki był Szczepan i to w łasce wyrażała się jego moc. Był pełen łaski i mocy. Te dwie cechy są nierozłączne. Przypomnijmy, co apostoł Jan mówił o naszym Zbawicielu: Słowo „pełne łaski i prawdy. ” (Jana 1:14).
Tą łaską był napełniony Szczepan. Ten sam Duch, którym on został napełniony, On napełnił go tą cudowną cechą, którą napełniony był nasz Pan Jezus Chrystus. W ten sposób możemy sprawdzić siebie, czy rzeczywiście jesteśmy napełnieni łaską Bożą. Ale ktoś powie, że jest napełniony Duchem Świętym. Jeśli tak, to Duch Święty z pewnością wzbudzi w nas tę cudowną cechę łaski. Czy osoby, z którymi my utrzymujemy bliskie relacje, odczuwają przyciągającą moc tej łaski? Czy znajdują odzwierciedlone w nas to piękno, czułość, miłość, cierpliwość i wyrozumiałość, która była tak nieodłączna dla naszego Pana? Takie są owoce Ducha w człowieku, który jest Nim napełniony.
Uwierzcie mi drodzy przyjaciele, że nasza twarz będzie odzwierciedlać naszego Pana, jeśli my będziemy naprawdę napełnieni Jego Duchem. Tak, wrogowie Chrystusa, którzy ostatecznie ukamienowali Szczepana, patrząc na niego „ujrzeli jego oblicze niby oblicze anielskie” - jak jest napisane w rozdziale 6. (Dzieje 6:15). Tak jak czas, dni, miesiące i lata odbijają się na naszych twarzach, tak odbije się na naszych twarzach to, czym jesteśmy napełnieni. Człowiek nie może tego ukryć, tak jak Szczepan nie mógł ukryć tego, czym był napełniony. To wyrażało się na jego twarzy.
Drodzy przyjaciele, takie życie nie jest możliwe bez sprzeciwu ze strony świata. Świat nienawidzi człowieka, który jest napełniony Duchem Świętym, mądrością, wiarą, łaską oraz mocą Bożą. On zawsze będzie prześladowany przez ten świat, gdyż „wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, będą prześladowani. ” (2Tym. 3:12). Tak jak prześladowali Jezusa Chrystusa, tak będą prześladować tych, którzy są odzwierciedleniem Jego obrazu.
Zwróćmy uwagę, jak podobne było prześladowanie Szczepana do prześladowań Jezusa. Tak jak Jezusa fałszywie oskarżono o bluźnierstwo i wypowiadanie się przeciwko zakonowi Mojżeszowemu, tak samo oskarżono Szczepana. I tak jak wrogowie uczyli ludzi składania fałszywego świadectwa przeciwko Jezusowi, tak przeciwnicy Szczepana uczyli ludzi składania fałszywego świadectwa przeciwko Szczepanowi.
A kim byli prześladowcy Szczepana? To byli ci sami ludzie, którzy prześladowali i ostatecznie zabili naszego Pana. „Jeśli mnie prześladowali i was prześladować będą” - powiedział Pan Jezus Chrystus swoim naśladowcom. Tak i w tym dziecko Boże napełnione Duchem Świętym będzie odbiciem swego Pana i Zbawiciela.
Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden obszar życia Szczepana, w którym tak wyraźnie odzwierciedlał się nasz Pan, Jezus Chrystus. I tu jak nigdzie indziej widoczna jest łaska i moc tego znamienitego ucznia Jezusa Chrystusa. Na końcu rozdziału 7 Dziejów czytamy, że gdy Stefan zakończył mowę przed Sanhedrynem, jego prześladowcy tak się rozgoryczyli, że „wpadli we wściekłość i zgrzytali na niego zębami. ” (Dzieje 7:54). I tu widzimy Szczepana czyniącego to samo, co uczynił nasz Pan Jezus Chrystus, gdy został przybity do krzyża. Jakie były pierwsze słowa naszego Pana na krzyżu, przypomnijmy: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. ” (Łuk. 23:34). Podczas gdy oni naśmiewali się z Niego i drwili, mówiąc: „zstąp z krzyża; a uwierzymy w Ciebie”, krwawiący Jezus prosi Ojca o przebaczenie dla swoich prześladowców i morderców.
A co mówi Szczepan, gdy spada na niego grad kamieni i ocieka krwią. Spójrzmy na ostatnie słowa Szczepana: „Panie, nie poczytaj im tego za grzech. ” (Dzieje 7:60). Były to ostatnie słowa współczucia dla prześladowców, słowa przebaczenia dla tych, którzy go nienawidzą. Tak zginął Stefan. „A gdy to powiedział, skonał. ” Tak umiera człowiek napełniony Duchem Świętym. Szczepan w życiu i śmierci odzwierciedlał Tego, który go odkupił. A takie życie nigdy nie pozostanie bez owoców na chwałę Bożą.
Przypomnijmy, że niejaki Szaweł, jeden z najzagorzalszych przeciwników chrześcijan, był świadkiem jego śmierci. On stał, pochwalał i strzegł szat tych, którzy go zabijali, aprobując to, co czynili. Modlitwa Szczepana została wysłuchana i Szaweł, prześladowca Kościoła, został jednym z jego apostołów. Ziarno pszenicy, które wpadło w ziemię, wydało swój wspaniały i obfity owoc.
Drodzy przyjaciele, czy zastanawiamy się nad tym, czy jesteśmy odzwierciedleniem chwały Pana, czy przebaczamy tym, którzy nas nienawidzą. Jeśli w naszych sercach jest niechęć do przebaczenia, jest to pewna oznaka, że jesteśmy daleko od naszego Pana. Jedyne, co pozostaje, to przebaczyć naszym winowajcom w modlitwie. Czy możemy szczerze prosić Pana „przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili. ” (Mat. 6:12). Jeśli nie jesteśmy gotowi przebaczyć, na próżno prosimy Boga, aby nam przebaczył.
Jakim wspaniałym przykładem człowieka napełnionego Duchem Świętym jest pierwszy męczennik Szczepan. Taki człowiek nie może nie odzwierciedlać Tego, który go zbawił i mu przebaczył. Do czego zachęca nas przykład Szczepana? Potwierdza, że Duch Święty jest gotowy uczynić z nami to samo, co uczynił ze Szczepanem. Przyjaciele, dajmy Duchowi Świętemu miejsce w naszych sercach.
A jeśli jeszcze nie jesteś zbawiony, przyjacielu, to Pan Jezus Chrystus czeka, aż przyjdziesz do Niego, upamiętasz się i przyjmiesz Jego przebaczenie. „Tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz” - mówi Pan Jezus Chrystus. (Jana 6:37).Wyznaj Mu swój grzech, a On Ci przebaczy i przyjmie Cię jako jedno ze Swoich odkupionych dzieci. Niech Pan Ci w tym dopomoże. Amen.