RSS

Oto Baranek Boży.


 „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. ” (Jana 1:29). Jakie ważne dla nas słowa. Zanim jednak zagłębię się w istotę tego tekstu, chcę zwrócić uwagę na to, co one oznaczają. Mówią one nam przede wszystkim, że cała ludzkość jest winna przed Bogiem i znajduje się w grzesznym, zagubionym stanie.

Być może przyjacielu jesteś jednym z tych, który nie naruszył praw i zasad społecznych, masz umiarkowany, miły charakter, twoje zachowanie zarówno w domu, jak i w miejscach publicznych jest akceptowalne. Poza tym jesteś człowiekiem religijnym i masz pobożny wygląd. A mimo to jesteś zgubionym grzesznikiem, bo wszelka nasza sprawiedliwość przed Bogiem jest jak „splugawiona szata„, jak mówi Biblia. Bez względu na to, jak bardzo moralny i sprawiedliwy możesz wydawać się w swoich oczach i w oczach innych, wiedz, że nadal jesteś zgubioną duszą, ponieważ pozostajesz bez żywej wiary w Pana Jezusa Chrystusa, bez życia Bożego.

„Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. ” W tych krótkich słowach tekstu wyraża się cała Dobra Nowina, cała Ewangelia. Drugą rzeczą, na którą musimy zwrócić uwagę - to słowo Baranek. Ono mówi nam o ofierze. O jakiej ofierze? Zgodnie z zakonem żydowskim, człowiek, który zgrzeszył przed Bogiem, musiał złożyć Bogu krwawą ofiarę za swój grzech, aby dokonać przebłagania za siebie. Wszystkie te starotestamentowe ofiary obrazowo wskazywały na Jezusa Chrystusa, że ​​On stanie się ofiarą za grzech, stanie się Barankiem Bożym.

Chciałbym przede wszystkim przypomnieć, że sprawiedliwość Boża wymaga kary za grzech. Pragnąc zbawić grzesznika, Bóg, nie naruszając Swojej sprawiedliwości, dokonuje zbawienia od śmierci grzesznika przez Swojego Syna, Baranka Bożego. Jezus Chrystus, Syn Boży, zstąpił na Ziemię i wziął na Siebie grzechy świata i poniósł karę za każdego z nas. On musiał wypić ten „kielich gniewu„ na który zasłużyliśmy my. Bóg Ojciec przyjął tę ofiarę Swojego Syna. Jego ofiara stała się ofiarą przebłagalną, ofiarą zastępczą za wszystkich, którzy pokładają swoją nadzieję w Nim i przyjmują Go wiarą. Podobnie jak według zakonu człowiek składał w ofierze baranka za swoje grzechy, tak Jezus Chrystus, nasz Pan i Zbawiciel, złożył Siebie w ofierze za nasze grzechy. On wypił kielich gniewu Bożego, abyśmy nie cierpieli męki ognia piekielnego. Dlatego nie ma innej drogi zbawienia, jak tylko przez ofiarę Baranka Bożego. Bóg nie może złagodzić kary ze względu na Swoją sprawiedliwość, będąc prawym i sprawiedliwym. Nie może nie osądzić grzesznika, gdyż nienawidzi grzech. „Chrystus został zraniony za występki nasze, starty za winy nasze” - jak mówi Słowo Boże. (Iz. 53:5).

A teraz Bóg zwracając się do nas, mówi, że jeśli złożymy całą nadzieję w Jezusie, to zasługa Jego zastępczej śmierci zostanie nam przypisana i będziemy w Nim mieli życie wieczne. Jest to możliwe przyjacielu, ponieważ Jezus umarł za Ciebie i za mnie na krzyżu Golgoty. Jednak tekst nie mówi tylko o Baranku, ale mówi: „Oto Baranek Boży. ” Słowo „oto” określa tego Baranka jako Baranka szczególnego, wyjątkowego, nieporównywalnego z żadnym innym. Tę zastępczą ofiarę wyznaczył sam Bóg.

Śmierć Jezusa Chrystusa jest wyjątkową ofiarą, jedyną ofiarą za grzechy całego świata. To bardzo ważny fakt. „Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich ... to Panu upodobało się utrapić go cierpieniem. ” (Iz. 53:6,10). Sam Bóg ustanowił Chrystusa jako ofiarą przebłagalną za ludzkie winy i dlatego też Bóg nie może odmówić przebaczenia grzesznikowi, który wiarą przyjmuje tę ofiarę przebłagalną. Chwała Mu za to na wieki! Tak, jeśli ta ofiara umiłowanego Syna zaspokaja Boga, to najbardziej obciążona grzechem dusza może znaleźć w Nim spokój i nadzieję.

„Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. ” Gdy Chrystus zajął nasze miejsce, wszystkie grzechy spadły na Niego. Oznacza to, że grzech ten nie może znajdować się jednocześnie w dwóch miejscach. Dlatego też, gdy wiarą przyjmuję Chrystusa, mój grzech staje się nie moim brzemieniem, ale Chrystusa. Jezus wziął mój grzech na Siebie. W Słowie Bożym powiedziane jest: „On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo”, przyjął więc karę, którą każdy z nas miał ponieść. (1Ptr. 2:24). Swoją śmiercią On zgładził nasze grzechy. One przestały istnieć, zostały wymazane na wieki. Gdzie jest teraz mój dług za moje grzechy? Nie ma. A dokonał to wszystko dla każdego z nas Baranek Boży, każdemu kto przychodzi do Niego z wiarą i upamiętaniem.

Dla ciebie przyjacielu, który jeszcze nie poznałeś Chrystusa, jest to jedyna nadzieja zbawienia, gdyż „nie ma w nikim innym zbawienia; nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni”, jak tylko imię Jezus. (Dzieje 4:12). Jeśli Chrystus jest Barankiem Bożym, jeśli Chrystus wziął na siebie grzech świata, to co pozostaje Ci uczynić? Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, zaufaj Mu jako swojemu osobistemu Zbawicielowi, przyjmij Boże objawienie o Nim i pokładaj nadzieję jedynie w Jego zbawczej mocy. Taka jest droga Twojego zbawienia.

Ilu jest ludzi, którzy chcą zrozumieć to czy tamto, zanim przyjmą zbawienie? Nasz tekst mówi, że wszystko, czego potrzeba, to patrzeć oczami wiary na Baranka Bożego, nie filozofować, nie mędrkować, ale ufać i wierzyć, że Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem, że wziął na Siebie nasze grzechy aby nas zbawić. Spójrz na Niego, uwierz w Niego, bo On uczynił wszystko dla Twojego zbawienia. On chce Ci pomóc!

Tę cudowną prawdę można zilustrować przykładem ludu Izraela i miedzianego węża. „Gdy Izraelici zaczęli narzekać przeciwko Bogu i Mojżeszowi wtedy zesłał Pan na lud jadowite węże, które kąsały lud. Przyszedł więc lud do Mojżesza i rzekł: Zgrzeszyliśmy, bo mówiliśmy przeciwko Panu i przeciwko tobie; módl się do Pana, żeby oddalił od nas te węże. I modlił się Mojżesz za lud. I rzekł Pan do Mojżesza: Zrób sobie węża i osadź go na drzewcu. I stanie się, że każdy ukąszony, który spojrzy na niego, będzie żył. I zrobił Mojżesz miedzianego węża, i osadził go na drzewcu. A jeśli wąż ukąsił człowieka, a ten spojrzał na miedzianego węża, pozostawał przy życiu. ” (Ks.Liczb 21:5-8).                                                                      Zatem jedyne, co Izraelita musiał uczynić, to spojrzeć na miedzianego węża. Mojżesz wywyższył węża na pustyni i wskazując na niego, powiedział: spójrzcie, a pozostaniecie przy życiu! Zapewne wśród ukąszonych byli tacy, którzy wątpili i myśleli, że nie można być uleczonym od samego spojrzenia na węża. Myśleć tak, to znaczy obrażać Boga. Nie ma takiego grzesznika, którego Chrystus nie mógłby zbawić.

Mój przyjacielu, skieruj swój wzrok na Chrystusa, a będziesz żył. Tak, każdy ukąszony przez węża został zatruty jadem, ale dzięki wielkiemu miłosierdziu Bóg zapewnił wyjście - ten, kto został ukąszony, patrząc na miedzianego węża był uzdrowiony w mgnieniu oka i pozostawał przy życiu. Podobnie każda dusza, która kieruje swój wzrok na Chrystusa, na Golgotę, otrzymuje zbawienie. „I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” - mówi Słowo Boże (Jana 3:14-15). Tę drogę wyznaczył Bóg jako jedyną drogę zbawienia. A ten, kto z wiarą patrzy na Baranka Bożego, otrzymuje przebaczenie i pokój, a ci, którzy odrzucają Go, muszą zginąć. Niech bezgraniczne miłosierdzie Boże pomoże Ci przyjacielu, abyś gdy usłyszysz te słowa, nie odrzucił Jezusa Chrystusa, ale patrząc na Niego z wiarą, stał się dzieckiem Bożym. Uczyń to teraz, a będziesz miał żywot wieczny! Amen.

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.

OSTATNIE POSTY