Pokój z Bogiem.
Spójrzmy, jak wiele dzisiaj mówi się o pokoju. Mówią: pokój na świecie, ale pokoju nie ma. Dlaczego? Dlaczego ludzie wchodzą w konflikty, dlaczego nie mogą żyć z sobą w pokoju? Dlaczego pomimo pragnienia i wszelkich wysiłków człowieka, nie ma pokoju? Drodzy przyjaciele, bez względu na to, jak bardzo byśmy się nie starali, jak bardzo byśmy nie pragnęli pokoju, pokój jest niemożliwy, ponieważ człowiek myśli, że poradzi sobie bez Boga, zaniedbując samo źródło prawdziwego i trwałego pokoju. „Nie mają pokoju bezbożnicy - mówi mój Bóg. Są jak wzburzone morze, które nie może się uspokoić. ” (Iz. 57:20-21). Tak, pokój jest możliwy tylko w Bogu. Tylko Chrystus mógł powiedzieć: „Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam; nie jak świat daje, Ja wam daję. ” (Jana 14:27). „To wam powiedziałem, abyście we Mnie pokój mieli. ” (Jana 16:33).
Ale ktoś powie: czy te słowa Chrystusa nie zaprzeczają temu, co powiedział On przy innej okazji? Przypomnijmy te zdumiewające słowa: „Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz.” (Mat. 10:34). Jak rozumieć te słowa? W jednym miejscu Jezus mówi: „Pokój zostawiam wam, pokój Mój daję wam”, a w innym: „Nie mniemajcie, że przyszedłem, przynieść pokój na ziemię; nie pokój, ale miecz.” O jakim mieczu mówi Chrystus? Zauważmy, że On obiecał pokój swoim, tj. tym, którzy Go przyjęli, a miecz, tj. wrogość i wojnę tym, którzy od początku byli przyczyną naruszenia pokoju między Bogiem a człowiekiem.
Co spowodowało wrogość na świecie? Grzech! Grzech stał się przegrodą między Bogiem a człowiekiem. Grzech naruszył pokój, gdyż grzech jest wystąpieniem przeciwko Bogu. Bóg wypowiedział wojnę grzechowi i jego inicjatorowi, tj. diabłu. W odległej przeszłości, w ogrodzie Eden, w dniu, w którym człowiek zgrzeszył, Bóg powiedział: „I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, (to Bóg mówi wężowi) między twoim potomstwem a jej potomstwem (to Chrystus); ono (tj. potomstwo kobiety - Jezus Chrystus), zdepcze ci (wężowi) głowę, a ty ukąsisz je w piętę. ” (1Moj. 3:15).
Tutaj Bóg mówi proroczo o Swoim Synu, który narodzi się z dziewicy, z nasienia kobiety, tzn. przyjmie ludzkie ciało, porazi On węża tj. diabła swoją śmiercią. Dlatego Chrystus, mówiąc: „To wam powiedziałem, abyście mieli pokój we Mnie”, dodaje te znaczące słowa: „Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat. ” (Jana 16:33). On zwyciężył, poraził węża mieczem krzyża Golgoty. Swoją śmiercią pozbawił mocy „tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła”, mówi autor Listu do Hebrajczyków. (Hebr. 2:14). Swoją śmiercią zniszczył to, co było barierą między Bogiem a człowiekiem. Dlatego pokój nie jest możliwy bez Boga, gdyż tylko Bóg jest jego źródłem i autorem.
Zauważmy, jak apostoł Paweł na początku wszystkich swoich Listów mówi o tym pokoju i tym słowem wita zarówno kościoły, jak i osoby, do których pisze. „Łaska wam i pokój od Boga Ojca i Pana naszego Jezusa Chrystusa. ” Gdy pisze do Tymoteusza i Tytusa, dodaje jeszcze słowo „miłosierdzie”. „Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i Jezusa Chrystusa, Pana naszego. " (2Tym. 1:2). Co on przez to mówi? Przypomina nam jeden podstawowy fakt, że bezpośrednim rezultatem Bożej łaski i Jego miłosierdzia jest pokój. To jest pierwszy owoc, pierwszy rezultat zmiłowania nad grzesznikiem, on ma pokój z Bogiem. Wcześniej on był w nieprzyjaźni z Bogiem. Jego umysł był wrogo nastawiony do Boga. On był dzieckiem gniewu, dalekim od życia Bożego. Taki jest człowiek z natury. A pierwszym rezultatem, gdy przyjmuje łaskę Bożą i otrzymuje przebaczenie przez Boga, jest ustanowienie pokoju między nim a Bogiem. Dlatego tylko usprawiedliwiony grzesznik może mieć ten pokój.
Spójrzmy, jak wyraźnie mówi o tym apostoł Paweł w swoim Liście do Rzymian: „Będąc więc usprawiedliwieni przez wiarę, mamy pokój z Bogiem przez naszego Pana Jezusa Chrystusa.” (Rzym. 5:1 ). Pełne usprawiedliwienie otrzymuje każdy grzesznik, który wierzy w Tego, Który wskrzesił Jezusa Chrystusa, Pana naszego, „który został wydany za nasze grzechy i wstał z martwych dla naszego usprawiedliwienia. ” (Rzym. 4:25). Powiedziawszy to w 4 rozdziale swojego Listu do Rzymian, apostoł Paweł mówi w 5 rozdziale, że pierwszym rezultatem tego usprawiedliwienia jest pokój z Bogiem. „Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem. ” (Rzym. 5:1). I zauważmy, że wszystko to jest możliwe tylko przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, nie inaczej.
Apostoł Paweł nieustannie powtarza te słowa „przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa”, abyśmy nigdy nie zapominali, że wszystko, co otrzymaliśmy, otrzymujemy i otrzymamy od Boga, zawdzięczamy tylko dzięki zasługom naszego Pana Jezusa Chrystusa. Wszystkie błogosławieństwa przychodzą do nas przez naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Drodzy przyjaciele, tutaj chciałbym podkreślić jedną ważną prawdę, która leży u podstaw dobrej nowiny. Każdy, kto chce mieć ten pokój z Bogiem, musi przede wszystkim widzieć siebie jako grzesznika, który jest w nieprzyjaźni z Bogiem. Innymi słowy, bez upamiętania pojednanie jest niemożliwe. Bóg przyjmie każdego grzesznika, ulituje się nad nim, przebaczy wszystkie jego grzechy, ale tylko pod jednym warunkiem, że człowiek uzna siebie za winnego przed Świętym i Sprawiedliwym Bogiem i będzie gotowy przyznać siebie grzesznikiem i wyzna swoje grzechy. A wtedy Duch Święty wskaże mu na Chrystusa, że przez Niego tj. przez Jezusa Chrystusa, wiarą w Niego ma dostęp do łaski Bożej.
A pierwszym następstwem takiego upamiętania przed Bogiem i wiary w Pana Jezusa Chrystusa jest pokój z Bogiem. Co oznacza ten pokój z Bogiem? Skąd możemy wiedzieć, że go mamy? Po pierwsze, zauważmy, że to nie jest tylko pokój, ale pokój z Bogiem. Cały świat woła o pokój, ludzie go szukają, są go spragnieni, a gdy myślą, że go otrzymali, to nagle znów wojna i rozlew krwi. „mój pokój daję wam, nie jak świat daje, Ja wam daję” - mówi Chrystus. (Jana 14:27). Człowiek potrzebuje więcej niż tylko pokoju na świecie. Potrzebuje pokoju z Bogiem, a ten pokój jest możliwy tylko przez usprawiedliwienie wiarą w Pana Jezusa Chrystusa.
Ale spójrzmy, co jeszcze zostało tutaj powiedziane - „pokój z Bogiem”, a nie pokój Boży. Od razu zauważymy różnicę między tymi dwoma wyrażeniami, jeśli przeczytamy wersety 6 i 7 z Listu do Filipian, rozdział 4. Mówią one: „Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu, A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie. ” Pokój z Bogiem został ustanowiony raz na zawsze, gdy grzesznik został usprawiedliwiony wiarą w Pana Jezusa Chrystusa. Nic nie może zakłócić tego pokoju, ale pokój Boży panujący w sercu człowieka to coś innego. Ten pokój zależy od naszej społeczności z Bogiem, od naszego posłuszeństwa i zaufania Mu we wszelkich okolicznościach naszego życia. I tutaj ważne podkreślenia jest, że nigdy nie poznamy pokoju Bożego, jeśli nie będziemy mieć pokoju z Bogiem. Jak ważne jest byśmy to zrozumieli.
Pokój z Bogiem jest naszą podstawą społeczności z Bogiem. Jest to fakt raz na zawsze ustanowiony w odniesieniu do każdego człowieka usprawiedliwionego przez wiarę. Ale pokój Boży panujący w naszych sercach zależy od tego, jak postępujemy po tym pojednaniu z Bogiem.
Kolejnym pytaniem, na które musimy odpowiedzieć, jest to: skąd mamy wiedzieć, że zostało nam przebaczone, że mamy usprawiedliwienie Chrystusowe i dlatego jesteśmy pojednani z Bogiem? To bardzo ważne pytanie i ludzie często się na nim potykają. Przede wszystkim wiemy, że jesteśmy usprawiedliwieni z wiary, bo tak mówi Słowo Boże. „Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa. ” (Rzym. 5:1). Będąc wrogami, pojednaliśmy się z Bogiem przez śmierć Jego Syna. Nasza wiara nie opiera się już na naszych uczuciach. Uczucia i nastroje zmieniają się, nie można na nich polegać, a na Słowie Bożym można polegać. Liczy się więc to, co Bóg mówi o naszym zbawieniu, a nie to, co my czujemy.
Istnieje fałszywy pokój i aby wiedzieć, czy mamy autentyczny pokój z Bogiem, musimy znać, czym różni się on od tego fałszywego pokoju. Diabeł zawsze jest gotów podsunąć swój zamiennik. Jedną z oznak fałszywego pokoju jest myślenie, że wiara w wymiarze intelektualnym jest wystarczająca. Wiara intelektualna może aprobować wszystkie prawdy Ewangelii, a jednak nie może być prawdziwą wiarą. Możemy wierzyć w całe Pismo Święte i nadal nie mieć wiary, która zbawi. Są ludzie „którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy. ” (2Tym. 3:5).
Otóż prawdziwa wiara sięga głębiej niż intelekt. Zatem ludzie z tym fałszywym pokojem opierają się na swoim poczuciu wiary, a nie na Chrystusie i Jego dziele zbawienia. Oni biorą pod uwagę i liczą się ze swoją wiarą, a nie z tym, co Chrystus uczynił dla nich. Wychodzi na to, że ich wiara opiera się na pewnych ich zasługach, zamiast całą ufność pokładać w Chrystusie. Choć może się to wydawać dziwne, dla człowieka, który ma fałszywy pokój, charakterystyczne jest to, że nigdy nie przejmuje się wątpliwościami. Człowiek zwiedzony nigdy nie przejmuje się tym, czy ten pokój jest prawdziwy, czy też nie. On nigdy szczerze nie sprawdził siebie w świetle Słowa Bożego i dlatego nigdy nie uważał się za zgubionego grzesznika. Taki człowiek może czytać Słowo Boże, lecz może nie mieć najmniejszego uczucia niepokoju o stan swojej nieśmiertelnej duszy. On odnosi się lekkomyślnie, jeśli chodzi o to, co jest Boże i co wieczne. Obce mu są słowa apostoła Pawła: „co to jest bojaźń Pańska. ” (2Kor. 5:11). Nigdy nie zauważał, jak bardzo straszny jest grzech, jak bardzo jest obrzydliwy w oczach Boga i że jego grzech ukrzyżował Syna Bożego.
Właśnie dlatego apostoł Paweł uznał za stosowne napisać do wierzących w Koryncie: „Badajcie samych siebie, czy jesteście w wierze, samych siebie doświadczajcie. Czy nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba że zostaliście odrzuceni. ” (2Kor. 13:5). Paweł obawiał się, że są wśród nich tacy, którzy są wierzącymi tylko intelektualnie, a nie prawdziwie.
Inną cechą człowieka, który ma fałszywy pokój, jest to, że interesuje go tylko przebaczenie, a nie sprawiedliwość i świętość. Tak, taka osoba chce przebaczenia. Nie chce trafić do piekła, ale też nie chce wiedzieć o świętości. Nie dąży do niej. W 2 Liście do Tymoteusza czytamy: „Wszakże fundament Boży stoi niewzruszony, a ma tę pieczęć na sobie: Zna Pan tych, którzy są jego, i: Niech odstąpi od niesprawiedliwości każdy, kto wzywa imienia Pańskiego. ” (2Tym. 2:19). Wyznać wiarę w Pana - oznacza odwrócić się od grzechu i nieprawości. Nie wystarczy, że nazywamy siebie chrześcijaninem, nasze życie musi tego dowieść. W innym miejscu jest napisane: „Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do świętości, bez której nikt nie ujrzy Pana. ” (Hebr. 12:14). To jest rezultat prawdziwej zbawczej wiary. My musimy, jak mówi apostoł Piotr: „bardziej starać się umocnić nasze powołanie i wybranie. To bowiem czyniąc, nigdy się nie potkniemy. ” (2Ptr. 1:10).
Tak, prawdziwe dziecko Boże będzie miało jakieś chwile zwątpienia. Są nieuniknione. Przeczytajmy Psalmy, a odkryjemy, jak wiara przedstawianych mężów Bożych została wypróbowana przez chwile zwątpienia i strach. Ale oni wiedzieli, gdzie iść. Nieustannie przychodzili do Boga w modlitwie i umacniali się nadzieją w Jego niezmiennych obietnicach. A ten, kto nie pojednał się z Bogiem, nigdy nie ma wątpliwości. Diabeł uśpił go swoim fałszywym pokojem.
A więc sprawdź siebie przyjacielu czy wierzysz w Pana, czy też nie. Człowiek, która ma prawdziwy pokój z Bogiem, nigdy nie może odnosić się lekceważąco do grzechu. Każdy, kto naprawdę jest chrześcijaninem, zna okropności piekła i dla niego zbawienie jest poważną sprawą.
Inną oznaką człowieka, który narodził się na nowo jest to, że nigdy nie przestaje się radować ze swojego zbawienia. Ponieważ Bóg w swoim wielkim miłosierdziu i miłości przywołał go i usynowił. Cóż za błogosławieństwo! „O głębokości bogactwa i mądrości, i poznania Boga! Jakże niezbadane są wyroki jego i nie wyśledzone drogi jego! ” (Rzym. 11:33).
Zatem ten, kto naprawdę otrzymał łaskę Bożą i pojednał się z Bogiem, on jest ostrożny w swoim postępowaniu. Jest ostrożny, ponieważ jest usprawiedliwiony, świadomy tego, jak straszny jest grzech. Jego jedynym pragnieniem jest prowadzenie życia w uświęceniu. Jego pragnieniem jest zadowolić Tego, który odkupił go swoją krwią. „A każdy, kto pokłada w nim tę nadzieję, oczyszcza się, jak i On jest czysty. ” - mówi Słowo Boże. (1Jana 3:3).
Pismo jest dane nam po to, abyśmy mogli się sprawdzić, jak stoimy przed Bogiem. Apostoł Paweł mówi do Tytusa: „chcę, abyś o tym zapewniał, żeby ci, którzy uwierzyli Bogu, zabiegali o celowanie w dobrych uczynkach. Jest to dobre i pożyteczne dla ludzi. ” (Tyt. 3:8). Ten, kto jest wytrwały w dobrych uczynkach, tym samym udowadnia, że naprawdę ma pokój z Bogiem, nie dlatego, że chce przez to zasłużyć na swoje zbawienie, ale dlatego, że jest już zbawiony i usprawiedliwiony przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
Sprawdź przyjacielu, czy jesteś usprawiedliwiony przed Bogiem, czy Twoja wiara jest szczera, czy masz pokój z Bogiem, czy kiedykolwiek niepokoiło Cię pytanie o wieczność, o grzech, o Twój stosunek do Boga. Jeśli nigdy nie dawały Ci spokoju te pytania, obawiam się, że nie pojednałeś się z Bogiem. Pozwól Mu pokazać Ci, jak strasznie zgrzeszyłeś wobec Niego i że jeśli nie upamiętasz się, czeka Cię wieczna męka w piekle, gdzie zbawienie nie jest już możliwe. Wezwij teraz imię Pana, zanim nie będzie za późno. Pokutuj, uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz miał pokój z Bogiem. Przyjmij ten dar zbawienia z ręki Boga. Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Pana naszego. Niech Pan Ci w tym dopomoże. Amen.