Wyjątkowa moc Słowa.
Pewnego ranka u brzegów Jeziora Galilejskiego Chrystus z łodzi nauczał zgromadzone tłumy. Po tym, jak zakończył mowę zwrócił się do jednego ze Swoich uczniów, do rybaka o imieniu Szymon i rzekł: " Wyjedź na głębię i zarzućcie sieci swoje na połów. " (Łuk. 5:4). A powiedział to, wiedząc o ich nieudanym połowie ostatniej nocy. Słysząc te słowa Piotr odpowiedział: " Mistrzu! Całą noc ciężko pracując, nic nie złowiliśmy... ".
Chciałbym zwrócić uwagę na to, że Piotr był doświadczonym rybakiem, wiedział więc, gdzie i kiedy może złowić rybę o tej porze roku. Czytając ten werset, zastanówmy się o czym mówią nam powyższe słowa Piotra? Myślę, że jest to przyznanie się do całkowitej porażki, to głos rozpaczy i rozczarowania. Tak, mówi on - wszyscy ciężko pracowaliśmy, staraliśmy się, ale to wszystko na próżno, nie złowiliśmy nic.
Zastanawiające, prawda. Każdy z nas zapewne patrząc na swoje życie, zadał sobie to pytanie: Czy przeżyłem kiedyś coś takiego? Ciężko pracowałem, starałem się jak tylko mogłem, a wszystko zakończyło się fiaskiem. Wtedy straciłem wszelką nadzieję, byłem tak zniechęcony, że nie wiedziałem co czynić dalej.
Ale wracając do tematu, spójrzmy cóż się dzieje dalej. Oto Jezus wbrew wszelkim zasadom rybołówstwa mówi do Piotra: " Wyjedź na głębię i zarzućcie sieci swoje na połów. " A potem czytamy: " A gdy to uczynili, zagarnęli wielkie mnóstwo ryb, tak iż się sieci rwały. " Co się stało?
Otóż decydującym momentem była odpowiedź Piotra: "…ale na słowo twoje zarzucę sieci…" Gwałtowny zwrot sytuacji z całkowitej porażki do niebywałego sukcesu był możliwy tylko dzięki mocy słowa Chrystusowego: " Wyjedź na głębię i zarzućcie sieci…" Bez tego słowa wszystko pozostałoby po staremu, a historia zakończyłaby się zapewne słowami, które były głosem beznadziei: "… ciężko pracując, nic nie złowiliśmy... "
Tak, Słowo Pańskie zawsze wszystko zmienia, Ono ponad wszystkim. W Biblii widzimy, że wszystko co czyni Bóg, czyni przez Swoje Słowo, poczynając od stworzenia świata. Gdy Jezus chodził po ziemi, niewidomi odzyskiwali wzrok, chromi byli uzdrawiani, martwi wskrzeszani mocą Bożego Słowa. Słowo Pana – to życie, Ono jest twórcze i wszechmocne, jak Bóg.
Apostoł Jan pisze: " Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. W nim było życie ... " (Jana 1:1-4). Przez "Słowo" rozumiemy tutaj Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Jeśli Bóg – to Stwórca, to znaczy, że i Jego Słowo jest wszechmocne, jak powiedziane jest, Ono jest "żywe i skuteczne" (Hebr. 4:12).
Tak więc, gdy Piotr powiedział: "…ale na słowo twoje zarzucę sieci. " - on tym samym pokazał, że postępuje zgodnie z życiodajnym Słowem Pana. I jak by mu nie podpowiadało (jak postąpić) jego bogate doświadczenie jako rybaka oraz jego znajomość rzemiosła, wszystko to nie przeczyło rzeczywistości. Słowo Pana jest w stanie zmienić obecne położenie, z niemożliwego uczynić możliwe, z niewidzialnego – uczynić widzialne.
W tej historii widzimy żywy przykład wzajemnej relacji wiary i Słowa. Słowo Boże rodzi w nas wiarę. Uwierzyć – to znaczy postępować zgodnie z Bożym Słowem. Jak widzimy Bóg jest inicjatorem wiary, On umieszcza ją w naszych sercach przez Swoje Słowo. Dziękujmy więc Bogu, że posłał nam Swoje Słowo.
Biblia – to wyjątkowa Księga, która nie tylko zawiera Boże Słowo, ale od początku do końca jest natchniona przez Boga (2Tym. 3:16) i dlatego jest głównym źródłem wiary. Wiara zaczyna się od słuchania " a słuchanie przez Słowo Chrystusowe. " (Rzym. 10:17). Właśnie dlatego musimy uważnie wsłuchiwać się w to, co mówi Bóg. I to Słowo Boże przez naszą w wiarę w to Słowo może zmienić w naszym życiu wszystko: gdzie jest niepowodzenie, przemieni je w sukces; zamiast rozpaczy – będzie nadzieja.
" Wyjedź na głębię i zarzućcie sieci swoje na połów. " - Piotr działał zgodnie z tym słowem, które rzekł do niego Pan. Słowo pozostałoby bezowocne, jeśliby Piotr nie wprowadził je w czyn. Jaki jest dla nas pożytek, jeśli przyjmujemy to wspaniałe, żywe Słowo, które jest w stanie zmienić nasze życie, a nie postępujemy zgodnie z tym Słowem?
Zauważmy, że odczucia w tym wypadku nie odegrały żadnej roli – jedynie tylko wiara! Oczywiście nastrój Piotra po całonocnym połowie był jak najbardziej rozczarowujący. Jednak na słowo Pana wypłynął na głębię i zarzucił sieci. Gdy postąpił zgodnie z tym usłyszanym Słowem, połów okazał się niesamowity.
Tak więc niech każdy z nas przyjmie (i zastosuje) teraz to życiodajne Słowo Pańskie do siebie. Możliwe, że pracowaliśmy nad sobą, chcieliśmy się poprawić, uczynić siebie jeszcze bardziej godnymi zbawienia, ale te wszystkie nasze wysiłki okazały się bezowocne. Zatrzymajmy się! Bóg uczynił już dla nas wszystko. Sprawił, że mamy zbawienie przez Jego Jednorodzonego Syna i dlatego mówi każdemu z nas: " Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony ...." (Dzieje 16:31).
Chciałbym tu podkreślić jedną rzecz, a mianowicie, wielu z nas nie jest pewnym swego zbawienia. A to z bardzo prostego powodu: szuka potwierdzenia w sobie, w swoich uczuciach, nastrojach, pokłada nadzieję w swoich umiejętnościach i dobrych uczynkach, zamiast wierzyć Słowu wypowiedzianemu przez Boga. Naszą wiarę musimy budować na Skale nieomylnego Słowa Bożego, a nie na ruchomych piaskach swoich uczuć, emocji i nastrojów. Co mówi Chrystus? "…kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł z śmierci do żywota. " (Jana 5:24).
Wrota zbawienia otwarte są dla każdego z nas. Chrystus powiedział: "… tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz. " Pan chce, aby każdy przyszedł do Niego, takim jaki jest. Uwierz, pierwszym krokiem wiary – jest upamiętanie przed Bogiem. Następnym - wyznanie swojego grzechu przed Nim i wiara w Pana Jezusa Chrystusa, w to, że On uczynił wszystko, co potrzebne jest do zbawienia twojej nieśmiertelnej duszy, a będziesz zbawiony.
Chciałbym zwrócić uwagę na to, że Piotr był doświadczonym rybakiem, wiedział więc, gdzie i kiedy może złowić rybę o tej porze roku. Czytając ten werset, zastanówmy się o czym mówią nam powyższe słowa Piotra? Myślę, że jest to przyznanie się do całkowitej porażki, to głos rozpaczy i rozczarowania. Tak, mówi on - wszyscy ciężko pracowaliśmy, staraliśmy się, ale to wszystko na próżno, nie złowiliśmy nic.
Zastanawiające, prawda. Każdy z nas zapewne patrząc na swoje życie, zadał sobie to pytanie: Czy przeżyłem kiedyś coś takiego? Ciężko pracowałem, starałem się jak tylko mogłem, a wszystko zakończyło się fiaskiem. Wtedy straciłem wszelką nadzieję, byłem tak zniechęcony, że nie wiedziałem co czynić dalej.
Ale wracając do tematu, spójrzmy cóż się dzieje dalej. Oto Jezus wbrew wszelkim zasadom rybołówstwa mówi do Piotra: " Wyjedź na głębię i zarzućcie sieci swoje na połów. " A potem czytamy: " A gdy to uczynili, zagarnęli wielkie mnóstwo ryb, tak iż się sieci rwały. " Co się stało?
Otóż decydującym momentem była odpowiedź Piotra: "…ale na słowo twoje zarzucę sieci…" Gwałtowny zwrot sytuacji z całkowitej porażki do niebywałego sukcesu był możliwy tylko dzięki mocy słowa Chrystusowego: " Wyjedź na głębię i zarzućcie sieci…" Bez tego słowa wszystko pozostałoby po staremu, a historia zakończyłaby się zapewne słowami, które były głosem beznadziei: "… ciężko pracując, nic nie złowiliśmy... "
Tak, Słowo Pańskie zawsze wszystko zmienia, Ono ponad wszystkim. W Biblii widzimy, że wszystko co czyni Bóg, czyni przez Swoje Słowo, poczynając od stworzenia świata. Gdy Jezus chodził po ziemi, niewidomi odzyskiwali wzrok, chromi byli uzdrawiani, martwi wskrzeszani mocą Bożego Słowa. Słowo Pana – to życie, Ono jest twórcze i wszechmocne, jak Bóg.
Apostoł Jan pisze: " Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. W nim było życie ... " (Jana 1:1-4). Przez "Słowo" rozumiemy tutaj Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Jeśli Bóg – to Stwórca, to znaczy, że i Jego Słowo jest wszechmocne, jak powiedziane jest, Ono jest "żywe i skuteczne" (Hebr. 4:12).
Tak więc, gdy Piotr powiedział: "…ale na słowo twoje zarzucę sieci. " - on tym samym pokazał, że postępuje zgodnie z życiodajnym Słowem Pana. I jak by mu nie podpowiadało (jak postąpić) jego bogate doświadczenie jako rybaka oraz jego znajomość rzemiosła, wszystko to nie przeczyło rzeczywistości. Słowo Pana jest w stanie zmienić obecne położenie, z niemożliwego uczynić możliwe, z niewidzialnego – uczynić widzialne.
W tej historii widzimy żywy przykład wzajemnej relacji wiary i Słowa. Słowo Boże rodzi w nas wiarę. Uwierzyć – to znaczy postępować zgodnie z Bożym Słowem. Jak widzimy Bóg jest inicjatorem wiary, On umieszcza ją w naszych sercach przez Swoje Słowo. Dziękujmy więc Bogu, że posłał nam Swoje Słowo.
Biblia – to wyjątkowa Księga, która nie tylko zawiera Boże Słowo, ale od początku do końca jest natchniona przez Boga (2Tym. 3:16) i dlatego jest głównym źródłem wiary. Wiara zaczyna się od słuchania " a słuchanie przez Słowo Chrystusowe. " (Rzym. 10:17). Właśnie dlatego musimy uważnie wsłuchiwać się w to, co mówi Bóg. I to Słowo Boże przez naszą w wiarę w to Słowo może zmienić w naszym życiu wszystko: gdzie jest niepowodzenie, przemieni je w sukces; zamiast rozpaczy – będzie nadzieja.
" Wyjedź na głębię i zarzućcie sieci swoje na połów. " - Piotr działał zgodnie z tym słowem, które rzekł do niego Pan. Słowo pozostałoby bezowocne, jeśliby Piotr nie wprowadził je w czyn. Jaki jest dla nas pożytek, jeśli przyjmujemy to wspaniałe, żywe Słowo, które jest w stanie zmienić nasze życie, a nie postępujemy zgodnie z tym Słowem?
Zauważmy, że odczucia w tym wypadku nie odegrały żadnej roli – jedynie tylko wiara! Oczywiście nastrój Piotra po całonocnym połowie był jak najbardziej rozczarowujący. Jednak na słowo Pana wypłynął na głębię i zarzucił sieci. Gdy postąpił zgodnie z tym usłyszanym Słowem, połów okazał się niesamowity.
Tak więc niech każdy z nas przyjmie (i zastosuje) teraz to życiodajne Słowo Pańskie do siebie. Możliwe, że pracowaliśmy nad sobą, chcieliśmy się poprawić, uczynić siebie jeszcze bardziej godnymi zbawienia, ale te wszystkie nasze wysiłki okazały się bezowocne. Zatrzymajmy się! Bóg uczynił już dla nas wszystko. Sprawił, że mamy zbawienie przez Jego Jednorodzonego Syna i dlatego mówi każdemu z nas: " Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony ...." (Dzieje 16:31).
Chciałbym tu podkreślić jedną rzecz, a mianowicie, wielu z nas nie jest pewnym swego zbawienia. A to z bardzo prostego powodu: szuka potwierdzenia w sobie, w swoich uczuciach, nastrojach, pokłada nadzieję w swoich umiejętnościach i dobrych uczynkach, zamiast wierzyć Słowu wypowiedzianemu przez Boga. Naszą wiarę musimy budować na Skale nieomylnego Słowa Bożego, a nie na ruchomych piaskach swoich uczuć, emocji i nastrojów. Co mówi Chrystus? "…kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł z śmierci do żywota. " (Jana 5:24).
Wrota zbawienia otwarte są dla każdego z nas. Chrystus powiedział: "… tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz. " Pan chce, aby każdy przyszedł do Niego, takim jaki jest. Uwierz, pierwszym krokiem wiary – jest upamiętanie przed Bogiem. Następnym - wyznanie swojego grzechu przed Nim i wiara w Pana Jezusa Chrystusa, w to, że On uczynił wszystko, co potrzebne jest do zbawienia twojej nieśmiertelnej duszy, a będziesz zbawiony.
levit57
15 grudnia 2014 19:07
Witaj Bracie! Cieszę się, że zainteresował Cię mój blog. Z Bożą pomocą staram się zawsze przekazać to co jest najważniejsze dla nas. Przejrzałem Twoją stronę i chcę powiedzieć, że każdemu z nas tylko Duch Święty może dać poznać Słowo i właściwie je interpretować. Przekazujmy więc tą dobrą nowinę ludziom i módlmy się, aby jak najszerzej rozprzestrzeniało się Słowo Boże, póki otwarte są drzwi i możemy to czynić.
Pozdrawiam w Chrystusie.
Levit57