Powtórne przyjście Chrystusa - ciąg dalszy.
W Ewangelii Łukasza czytamy: " Będą głody i mory... " Ponownie spotykamy znak dany przez Pana, który w żadnym wypadku nie jest zjawiskiem nowym ani w Biblii, ani w historii ludzkości.
Na pierwszych stronach Biblii czytamy: " Kiedy zaś nastał głód w tym kraju, Abraham udał się do Egiptu, aby się tam zatrzymać jako przybysz, gdyż w kraju był wielki głód. " (Ks.Rodzaju 12:10). Kilka rozdziałów dalej czytamy, że " Potem nastał głód w kraju, inny niż ów pierwszy głód, który był za czasów Abrahama. I poszedł Izaak do Abimelecha, króla filistyńskiego, do Geraru. " (Ks.Rodzaju 26:1).
W 37 rozdziale tej Księgi zaczyna się historia Józefa, który dzięki „ niezwykłemu zbiegowi okoliczności został wysłany przez Boga do Egiptu ”, gdzie dzięki danej przez Boga mądrości uratował wielu ludzi od strasznego siedmioletniego głodu.
Tak więc w całej Biblii znajdujemy miejsca, gdzie opisany jest głód, który był zwykłym zjawiskiem zarówno w Palestynie, jaki w innych miejscach na Ziemi. Wracając do historii i korzystając ze źródeł – tj. Encyklopedii Britannica - znajdziemy w niej długą listę głodów. Od 42 n.e. do 1933 roku ludzkość nawiedziło nie mniej niż 32 najstraszniejsze i wyniszczające głody. W Bangladeszu, Indiach w latach 1769 - 1770 umarło z głodu około 10.000.000 ludzi,w Chinach w latach 1877 - 1878 podczas strasznego głodu zmarło 9.500.000 ludzi, w całych Indiach 1899 - 1901 roku zmarło prawie milion ludzi.
Ponownie możemy zadać sobie pytanie: jeśli okresy głodu tak często bywały w historii ludzkości, to jak mogą one służyć jako znak czasów ostatecznych?
Jestem przekonany, że szybki wzrost ludności, jaki obserwujemy na świecie jest wyjaśnieniem tego znaku. Socjologowie mówią, że jeśli w ciągu najbliższych dziesięciu lat nie będzie wielkich niszczycielskich wojen, które wpływają na zmniejszenie populacji, ludność świata osiągnie (8.000.000.000), z których trzy czwarte będzie głodujących. Tutaj widzimy zagrażającą różnicę między rytmem przyrostu liczby ludności na świecie a produkcją żywności. Z tego powodu wielu socjologów przewiduje, że w niedalekiej przyszłości ludność świata może stanąć przed widmem głodu.
Oczywiście, z tego samego powodu Biblia mówi, że w dniach ostatecznych będzie głód, głód wszechobecny i będzie on służył jako wyraźny znak powtórnego przyjścia Chrystusa. Sprawi, że powstanie naród przeciwko narodowi, brat przeciwko bratu, kiedy będąc w rozpaczliwym położeniu każdy będzie szukał możliwości wyżywienia swojej rodziny. Jeśli nawet socjologowie ostrzegają nas o przyszłych głodach i chorobach, my wierzący w powtórne przyjście Zbawiciela nie powinniśmy się bać przyszłości. Chrystus – jedyna nasza nadzieja niebawem przyjdzie pochwycić Swoją Oblubienicę – Kościół i tak zawsze będziemy z Panem.
Innym znakiem o którym mówi nasz Zbawiciel, będzie przejaw strachu. " Ludzie omdlewać będą z trwogi w oczekiwaniu tych rzeczy, które przyjdą na świat, bo moce niebios poruszą się." (Łukasza 21:26). Jednym z powodów strachu będą nadchodzące katastrofy na świat, o których była mowa wyżej tj. trzęsienia ziemi, głody, nieznane dotąd choroby.
Chciałbym teraz wskazać na inne przyczyny strachu, który opanowuje serca ludzi dzisiaj. Wielu „proroków ”, pojawiło się obecnym czasie, którzy uprzedzają nas o zbliżającej się zagładzie. Wielu z nich nie jest prorokami Ewangelii, ale prorokami tego świata. Oni nie głoszą to co jest w Biblii, ale to, co widzą w swoich przewidywaniach, co się stanie na Ziemi z powodu upadku moralnego, bezprawia, bankructwa gospodarczego i ekonomicznego, itp. Ludzie, którzy ich słuchają, obawiają się także ataku z kosmosu. Wiele dziwnych zjawisk ma miejsce na niebie nad naszymi głowami. Ludzie widzą dziwne obiekty latające i światła na niebie nad głowami i dlatego obawiają się możliwości ataku na Ziemię przez istoty zamieszkujące inne planety. Wierzę, że niektóre z tych zjawisk pojawiających się na niebie mają naturalne wytłumaczenie. Inne jednak, nawet po dokładnym zbadaniu nie mają żadnego logicznego wyjaśnienia, co powoduje spotęgowanie strachu i obawę, że te dziwne obiekty naprawdę są statkami z innych planet.
Pragnę zatrzymać się na pytaniu: czy możliwe jest istnienie istot na innych planetach? Przede wszystkim, jeśli istnieje życie na innych planetach, to tylko dlatego, że Bóg je stworzył, ponieważ cały wszechświat i wszystko co w nim istnieje, jest dziełem Bożym. Żadna część wszechświata nie może istnieć bez Jego twórczej mocy i nie ma iskry życia gdzieś we wszechświecie bez Jego natchnienia.
Możemy dogmatycznie stwierdzić, że Bóg stworzył wszystko, więc jeśli są istoty na innych planetach, to są tam, ponieważ stworzył je Bóg. Jeśli Bóg nie stworzył je, nie istnieją. Jeśli Bóg je stworzył, stworzył w określonym celu i w takim przypadku nie mamy powodów do obaw, ponieważ ich twórca jest naszym Ojcem. " Cóż tedy na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam? " (Rzymian 8:31). "Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. " (Rzymian 8:38-39). Tak więc, jeśli jesteśmy dziećmi Bożymi, nie mamy powodów do strachu ani teraz ani w przyszłości.
Osobiście nie wierzę, że na innych planetach istnieje życie. I nie jest to ślepa wiara, ale oparta na studiowaniu Pisma Świętego. Po pierwsze, jeśli na innych planetach istnieje życie, to dlaczego Biblia nie mówi o tym ani słowem? W Biblii jest wiele wersetów mówiących o ciałach niebieskich i wszechświecie, ale nie ma ani jednego słowa mówiącego o istotach zamieszkujących inne planety we wszechświecie. Po drugie, Biblia pokazuje nam, że Ziemia jest tym centrum zainteresowania Boga we wszechświecie. " Pan jest w swym świętym przybytku, Pan, którego tron w niebie; oczy jego widzą, Powieki jego badają ludzi. " (Psalm 11:4). Bóg przebywa w niebie, ale jest zainteresowany swoimi dziećmi żyjącymi na Ziemi. " Gdyż Pan wodzi oczyma swymi po całej ziemi, aby wzmacniać tych, którzy szczerym sercem są przy nim. " (2Księga Kronik 16:9).
Można przytoczyć wiele odniesień w Biblii, które mówią nam w sposób mniej lub bardziej wyraźny, że Ziemia jest tym centralnym punktem we wszechświecie u Boga. Chcę powiedzieć, że mam na myśli nie wszechświat fizyczny, ale duchowy, jak przedstawione to jest w Piśmie Świętym. Bóg posłał Syna Swego Jednorodzonego na Ziemię, aby poniósł śmierć na krzyżu za mieszkańców naszej planety. " On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze,lecz i za grzechy całego świata." (1 Jana 2:2).
Zauważmy, że jest napisane " za grzechy świata ", a nie za grzechy światów. Pisząc apostoł mógłby tu bardzo łatwo włączyć i inne planety, ale nie było to zamiarem Boga. Śmierć Chrystusa była tylko za grzechy mieszkańców Ziemi, jak to mówi nam Pismo Święte i że jest to ofiara jednokrotna: " mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze... lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej...Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych,którzy są uświęceni. " (Hebrajczyków 10:10,12,14).
Te wersety Pisma wykluczają drugą śmierć Jezusa Chrystusa dla dobra mieszkańców innej planety. Biblia mówi nam, że Jezus Chrystus ma tylko jedną Oblubienicę - Jego Kościół i że zostanie Ona wzięta z tej Ziemi i nie obejmuje istot z innych planet. Ta Oblubienica będzie przebywać z Chrystusem wiecznie i składa się tylko z wybranych spośród mieszkańców Ziemi.
Na pierwszych stronach Biblii czytamy: " Kiedy zaś nastał głód w tym kraju, Abraham udał się do Egiptu, aby się tam zatrzymać jako przybysz, gdyż w kraju był wielki głód. " (Ks.Rodzaju 12:10). Kilka rozdziałów dalej czytamy, że " Potem nastał głód w kraju, inny niż ów pierwszy głód, który był za czasów Abrahama. I poszedł Izaak do Abimelecha, króla filistyńskiego, do Geraru. " (Ks.Rodzaju 26:1).
W 37 rozdziale tej Księgi zaczyna się historia Józefa, który dzięki „ niezwykłemu zbiegowi okoliczności został wysłany przez Boga do Egiptu ”, gdzie dzięki danej przez Boga mądrości uratował wielu ludzi od strasznego siedmioletniego głodu.
Tak więc w całej Biblii znajdujemy miejsca, gdzie opisany jest głód, który był zwykłym zjawiskiem zarówno w Palestynie, jaki w innych miejscach na Ziemi. Wracając do historii i korzystając ze źródeł – tj. Encyklopedii Britannica - znajdziemy w niej długą listę głodów. Od 42 n.e. do 1933 roku ludzkość nawiedziło nie mniej niż 32 najstraszniejsze i wyniszczające głody. W Bangladeszu, Indiach w latach 1769 - 1770 umarło z głodu około 10.000.000 ludzi,w Chinach w latach 1877 - 1878 podczas strasznego głodu zmarło 9.500.000 ludzi, w całych Indiach 1899 - 1901 roku zmarło prawie milion ludzi.
Ponownie możemy zadać sobie pytanie: jeśli okresy głodu tak często bywały w historii ludzkości, to jak mogą one służyć jako znak czasów ostatecznych?
Jestem przekonany, że szybki wzrost ludności, jaki obserwujemy na świecie jest wyjaśnieniem tego znaku. Socjologowie mówią, że jeśli w ciągu najbliższych dziesięciu lat nie będzie wielkich niszczycielskich wojen, które wpływają na zmniejszenie populacji, ludność świata osiągnie (8.000.000.000), z których trzy czwarte będzie głodujących. Tutaj widzimy zagrażającą różnicę między rytmem przyrostu liczby ludności na świecie a produkcją żywności. Z tego powodu wielu socjologów przewiduje, że w niedalekiej przyszłości ludność świata może stanąć przed widmem głodu.
Oczywiście, z tego samego powodu Biblia mówi, że w dniach ostatecznych będzie głód, głód wszechobecny i będzie on służył jako wyraźny znak powtórnego przyjścia Chrystusa. Sprawi, że powstanie naród przeciwko narodowi, brat przeciwko bratu, kiedy będąc w rozpaczliwym położeniu każdy będzie szukał możliwości wyżywienia swojej rodziny. Jeśli nawet socjologowie ostrzegają nas o przyszłych głodach i chorobach, my wierzący w powtórne przyjście Zbawiciela nie powinniśmy się bać przyszłości. Chrystus – jedyna nasza nadzieja niebawem przyjdzie pochwycić Swoją Oblubienicę – Kościół i tak zawsze będziemy z Panem.
Innym znakiem o którym mówi nasz Zbawiciel, będzie przejaw strachu. " Ludzie omdlewać będą z trwogi w oczekiwaniu tych rzeczy, które przyjdą na świat, bo moce niebios poruszą się." (Łukasza 21:26). Jednym z powodów strachu będą nadchodzące katastrofy na świat, o których była mowa wyżej tj. trzęsienia ziemi, głody, nieznane dotąd choroby.
Chciałbym teraz wskazać na inne przyczyny strachu, który opanowuje serca ludzi dzisiaj. Wielu „proroków ”, pojawiło się obecnym czasie, którzy uprzedzają nas o zbliżającej się zagładzie. Wielu z nich nie jest prorokami Ewangelii, ale prorokami tego świata. Oni nie głoszą to co jest w Biblii, ale to, co widzą w swoich przewidywaniach, co się stanie na Ziemi z powodu upadku moralnego, bezprawia, bankructwa gospodarczego i ekonomicznego, itp. Ludzie, którzy ich słuchają, obawiają się także ataku z kosmosu. Wiele dziwnych zjawisk ma miejsce na niebie nad naszymi głowami. Ludzie widzą dziwne obiekty latające i światła na niebie nad głowami i dlatego obawiają się możliwości ataku na Ziemię przez istoty zamieszkujące inne planety. Wierzę, że niektóre z tych zjawisk pojawiających się na niebie mają naturalne wytłumaczenie. Inne jednak, nawet po dokładnym zbadaniu nie mają żadnego logicznego wyjaśnienia, co powoduje spotęgowanie strachu i obawę, że te dziwne obiekty naprawdę są statkami z innych planet.
Pragnę zatrzymać się na pytaniu: czy możliwe jest istnienie istot na innych planetach? Przede wszystkim, jeśli istnieje życie na innych planetach, to tylko dlatego, że Bóg je stworzył, ponieważ cały wszechświat i wszystko co w nim istnieje, jest dziełem Bożym. Żadna część wszechświata nie może istnieć bez Jego twórczej mocy i nie ma iskry życia gdzieś we wszechświecie bez Jego natchnienia.
Możemy dogmatycznie stwierdzić, że Bóg stworzył wszystko, więc jeśli są istoty na innych planetach, to są tam, ponieważ stworzył je Bóg. Jeśli Bóg nie stworzył je, nie istnieją. Jeśli Bóg je stworzył, stworzył w określonym celu i w takim przypadku nie mamy powodów do obaw, ponieważ ich twórca jest naszym Ojcem. " Cóż tedy na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam? " (Rzymian 8:31). "Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. " (Rzymian 8:38-39). Tak więc, jeśli jesteśmy dziećmi Bożymi, nie mamy powodów do strachu ani teraz ani w przyszłości.
Osobiście nie wierzę, że na innych planetach istnieje życie. I nie jest to ślepa wiara, ale oparta na studiowaniu Pisma Świętego. Po pierwsze, jeśli na innych planetach istnieje życie, to dlaczego Biblia nie mówi o tym ani słowem? W Biblii jest wiele wersetów mówiących o ciałach niebieskich i wszechświecie, ale nie ma ani jednego słowa mówiącego o istotach zamieszkujących inne planety we wszechświecie. Po drugie, Biblia pokazuje nam, że Ziemia jest tym centrum zainteresowania Boga we wszechświecie. " Pan jest w swym świętym przybytku, Pan, którego tron w niebie; oczy jego widzą, Powieki jego badają ludzi. " (Psalm 11:4). Bóg przebywa w niebie, ale jest zainteresowany swoimi dziećmi żyjącymi na Ziemi. " Gdyż Pan wodzi oczyma swymi po całej ziemi, aby wzmacniać tych, którzy szczerym sercem są przy nim. " (2Księga Kronik 16:9).
Można przytoczyć wiele odniesień w Biblii, które mówią nam w sposób mniej lub bardziej wyraźny, że Ziemia jest tym centralnym punktem we wszechświecie u Boga. Chcę powiedzieć, że mam na myśli nie wszechświat fizyczny, ale duchowy, jak przedstawione to jest w Piśmie Świętym. Bóg posłał Syna Swego Jednorodzonego na Ziemię, aby poniósł śmierć na krzyżu za mieszkańców naszej planety. " On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze,lecz i za grzechy całego świata." (1 Jana 2:2).
Zauważmy, że jest napisane " za grzechy świata ", a nie za grzechy światów. Pisząc apostoł mógłby tu bardzo łatwo włączyć i inne planety, ale nie było to zamiarem Boga. Śmierć Chrystusa była tylko za grzechy mieszkańców Ziemi, jak to mówi nam Pismo Święte i że jest to ofiara jednokrotna: " mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze... lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej...Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych,którzy są uświęceni. " (Hebrajczyków 10:10,12,14).
Te wersety Pisma wykluczają drugą śmierć Jezusa Chrystusa dla dobra mieszkańców innej planety. Biblia mówi nam, że Jezus Chrystus ma tylko jedną Oblubienicę - Jego Kościół i że zostanie Ona wzięta z tej Ziemi i nie obejmuje istot z innych planet. Ta Oblubienica będzie przebywać z Chrystusem wiecznie i składa się tylko z wybranych spośród mieszkańców Ziemi.