RSS

Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju.


 Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju. ” (Łuk. 23:43).                                 Jakie cudowne słowa! A jeśli przypomnimy o tym, komu i w jakich okolicznościach wypowiedział je Pan, to znaczenie tych słów wyda się jeszcze bardziej niewiarygodne i zdumiewające.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: trzy krzyże, na których ukrzyżowani są trzej skazani na śmierć. Do krzyża znajdującego się po środku przygwożdżony jest Ten, Który wypowiedział te słowa - Jezus z Nazaretu, Chrystus, Syn Boży. Tak On odpowiedział jednemu ze złoczyńców, który został ukrzyżowany obok Niego i prosił Go: „wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do Królestwa swego. ” (Łuk. 23:42).

Ten złoczyńca poniósł sprawiedliwą karę, został stracony, ale zdając sobie sprawę, że śmierć jest blisko, prosił Syna Bożego, aby się nad nim zmiłował. Chrystus wysłuchał go i nagrodził, przyjmując do Swojego Królestwa. Tak, miłość Pana jest dla nas niezrozumiała: człowiek, który miał trafić do piekła, otrzymał prawo bycia z Panem. Człowiek, którego społeczeństwo zmuszone było pozbyć się, otrzymał swobodne wejście do raju Bożego. Niesamowite, prawda?                                                                                                                          Te wydarzenia, które miały miejsce ponad dwa tysiące lat temu na Golgocie, są żywym i wymownym przykładem, który pokazuje nam, jak wysoko Bóg ceni ludzką duszę. Pan zbawił jednego z najbardziej niegodnych ludzi, który nie miał najmniejszego powodu, by liczyć na zmiłowanie!

Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, z powodu swojej wielkiej miłości, którą nas umiłował; dzięki Swojej łasce, często wybiera tych, którzy według standardów tego świata są niemądrzy, poniżeni i nic nie znaczący! Chrystus powiedział: „Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na swojej duszy poniósł szkodę? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? ” (Mat. 16:26). Dla naszego Pana wszystkie bogactwa świata są nieporównywalne z ceną jednej ludzkiej duszy. Bóg stworzył człowieka na obraz i podobieństwo Swoje, jako najwyższe stworzenie, po to, by miłować go i mieć z nim społeczność. Stworzył człowieka, by żył wiecznie.

Powiedziawszy niegdyś te piękne słowa skruszonemu zabójcy, Pan w ten sposób mówi każdemu z nas, że jesteśmy Mu bardzo drodzy. On ceni i miłuje nas bardziej niż cały stworzony przez Niego Wszechświat i chce, abyśmy o tym wiedzieli.                          Większość ludzi ma tendencję do traktowania z pogardą tych, którzy z jakiegoś powodu znaleźli się „na peryferiach” ludzkiego społeczeństwa: biednych, skazanych, pokrzywdzonych lub potykających się na drodze życia współobywateli.                                 Pan miłuje nas wszystkich bez wyjątku. On zatrzymuje się, gdy woła Go ślepy żebrak. Przychodzi do domu grzesznego przełożonego celników, Zacheusza. On uzdrawia chorych, trędowatych, ślepych, chromych, kalekich. Przychodzi w te miejsca, w których znajdują się najniższe warstwy społeczne i sam szuka społeczności z grzesznikami, ponieważ niezmiernie ich miłuje. Idzie do nich, aby dać zbawienie, uzdrowienie i szczęście, zarówno tu na ziemi, jak i w wieczności.                                                                                                   Musimy zawsze pamiętać, że pierwszym zbawionym człowiekiem był w pełnym tego słowa znaczeniu grzesznik; że Pan przyjmuje nas takimi, jakimi jesteśmy, a nasze grzechy nie mogą zerwać Jego miłości.

Jednak oprócz tego każdy z nas musi wiedzieć, że żadnymi własnymi wysiłkami i staraniami my nie zasłużymy na Bożą miłość i zbawienie. Jak jest napisane: „łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. ” (Ef. 2:8-9). I „nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze. ” (1Jana 4:10).                                                                               Możemy zapytać: czy naprawdę nie było innego sposobu na zbawienie ludzi od grzechu? Czy Bóg nie mógłby nam po prostu przebaczyć, ogłosić amnestię dla całej ludzkości?

Drodzy przyjaciele, Bóg potępił grzech w ciele, przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech na Golgocie. Sprawiedliwość i świętość Boża wymagały kary za grzech, który jest przestępstwem Jego prawa. Ale zamiast ukarać grzesznika, Bóg z powodu wielkiej miłości do niego uczynił to, czego wymagała Jego sprawiedliwość - wydał na śmierć Swojego niewinnego, bezgrzesznego i Świętego Syna, który wziął na Siebie grzech całego świata!

A co powinniśmy my uczynić w odpowiedzi na tak wielką miłość? Po prostu – przyjąć ją! Dokładnie to uczynił złoczyńca na krzyżu. To wszystko, co on mógł zrobić.                       Panie, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego Królestwa. ” Ten człowiek zrozumiał, że w stanie, w jakim się znajduje, on nie może przebywać w miejscu, w którym panuje Bóg. Ale jednocześnie wierzył, że Syn Boży zmiłuje się nad nim i weźmie go do raju.

Mój przyjacielu, Ty musisz, podobnie jak ten złoczyńca zwrócić się z wiarą do Chrystusa, a wtedy On Cię przyjmie, przebaczy i da Ci życie wieczne. Nie masz powodu do utyskiwania. Nasz miłujący Bóg jest Twoją radością i nadzieją! Przyjdź do Niego, a On da Ci zbawienie i szczęście! Amen.

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.

OSTATNIE POSTY