RSS

Tysiącletnie Królestwo (Millenium).


  Obecność Stwórcy na Ziemi spowoduje duże zmiany, które będą widoczne nie tylko w ludziach ale również wśród zwierząt i w przyrodzie. Zło, które ogarnęło Ziemię przez grzech Adama, będzie usunięte. " Bo niegodziwcy będą wytępieni, Ci zaś, którzy pokładają nadzieję w Panu, odziedziczą ziemię. " (Ks. Psalmów 37:9). O tym mówi również prorok Izajasz: " Wtedy otworzą się oczy ślepych, otworzą się też uszy głuchych. Wtedy chromy będzie skakał jak jeleń i radośnie odezwie się język niemych, gdyż wody wytrysną na pustyni i potoki na stepie. Rozpalona ziemia piaszczysta zmieni się w staw, a teren bezwodny w ruczaje; w legowisku szakali będzie miejsce na trzcinę i sitowie." ( Izajasza 35:5-7) i Jeremiasz: " W owym czasie będą nazywać Jeruzalem tronem Pana i tam w Jeruzalemie zgromadzą się wszystkie narody w imieniu Pana i już nie będą postępować według uporu swojego złego serca. " (Jeremiasza 3:17).


To co jest opisane w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju, znowu będzie przywrócone w Tysiącletnim Królestwie – ludzie znowu będą długo żyć. Pismo Święte mówi: " Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą. Gdy pobudują domy, zamieszkają w nich, gdy zasadzą winnice, będą spożywać ich plony. Nie będą budować tak, aby ktoś inny mieszkał, nie będą sadzić tak, aby ktoś inny korzystał z plonów, lecz jaki jest wiek drzewa, taki będzie wiek mojego ludu, i co zapracowały ich ręce, to będą spożywać moi wybrani. " (Izajasza 65:20-22). Jak widzimy, człowiek w Tysiącletnim Królestwie umierając w wieku stu lat będzie młodzieńcem, ponieważ życie ludu Bożego będzie tak długie, jak życie długowiecznego drzewa. Będzie królować sprawiedliwość, człowiek nie będzie budować domu po to, aby ktoś inny korzystał z niego, bo on nie może spłacić swoich należności. Ludzie będą się cieszyć z tego, co stworzą własnymi rękoma, a Chrystus będzie przebywał wśród nich.


Z drugiej strony, zauważamy, że w tym Królestwie są niepokorni i oni umierać będą dotknięci klątwą. Życie ich będzie nadzwyczaj trudne, mimo to nie będą pragnęli zmienić swoich poczynań. Wiele starotestamentowych obrządków oddawania czci Bogu zostanie przywróconych, ludzie przyjdą do Jerozolimy, aby oddać chwałę Królowi - Jezusowi Chrystusowi. Ale na Ziemi znajdą się także ludzie, którzy będą sprzeciwiać się temu, aby oddawać cześć Królowi Królów. " Dla tych zaś, którzy spośród rodów ziemi nie będą pielgrzymowali do Jeruzalemu, aby oddać hołd Królowi, Panu Zastępów, nie będzie deszczu. A jeżeli ród egipski nie będzie pielgrzymował i nie zjawi się, spadnie nań plaga, jaką Pan dotknie narody, które nie pielgrzymują, aby obchodzić Święto Szałasów. " (Zachariasza 14:17-19).


Jak zatwardziałe jest serce człowieka, który nawet w Tysiącletnim Królestwie, otoczony wszelkiego rodzaju dobrami, w wielu przypadkach pozostanie niepokorny. Królestwo, które zacznie się od całkowitego oczyszczenia z wszelkiego rodzaju nieprawości, z czasem napełni się niegodziwością ludzi.
W świecie zwierząt również zajdą ogromne zmiany i będzie tak, jak było przed upadkiem Adama. " I będzie wilk gościem jagnięcia, a lampart będzie leżał obok koźlęcia, cielę i lwiątko,i tuczne bydło będą razem, a mały chłopiec je poprowadzi. Krowa będzie się pasła z niedźwiedzicą, ich młode będą leżeć razem, a lew będzie karmił się słomą jak wół. Niemowlę bawić się będzie nad jamą żmii, a do nory węża wyciągnie dziecię swoją rączkę. Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze. " (Izajasza 11:6-9).


W swoim Liście do Rzymian również Apostoł Paweł mówi, że to jest ta przemiana, która czeka cały świat przyrody, a  która spełni się z przyjściem Jezusa Chrystusa, by królować na Ziemi. " Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd. A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha,wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego." (Rzymian 8:19-23).


Teraz chciałbym zwrócić uwagę na jeden ważny fakt, który jest często pomijany przez wielu interpretatorów. Tysiącletnie Królestwo będzie królestwem ludzi z ciałami przemienionymi, jak również z ciałami naturalnymi. Przede wszystkim będzie obecny Chrystus w uwielbionym ciele. Ponadto Kościół, jak również święci Starego Testamentu zmartwychwstali w przemienionych ciałach w pierwszym zmartwychwstaniu razem z Panem będą królować na Ziemi. O tym nasz Zbawiciel powiedział Apostołom: " A Jezus rzekł im: Zaprawdę powiadam wam, że wy, którzy poszliście za mną, przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na tronie chwały swojej, zasiądziecie i wy na dwunastu tronach i będziecie sądzić dwanaście pokoleń izraelskich. " (Mateusza 19:28). Wiemy, że apostołowie, którym te słowa powiedział umarli dawno temu. Aby spełniło się to proroctwo Chrystus musi ich wskrzesić z martwych w przemienionych ciałach, by zasiedli z Nim na tronie.


Tym kontaktom między ludźmi o ciałach przemienionych i ciałach naturalnych nie powinniśmy się dziwić, ponieważ już się na Ziemi to zdarzyło się po tym, jak zmartwychwstały Chrystus przyszedł do apostołów. "Lecz gdy oni jeszcze nie wierzyli z radości i dziwili się, rzekł im: Macie tu co dojedzenia? A oni podali mu kawałek ryby pieczonej i plaster miodu. A On wziął i jadł przy nich." (Łukasza 24:41-43). Tutaj widzimy Jezusa Chrystusa już w uwielbionym ciele i Jego apostołów w ciałach naturalnych. Sytuacje, podobne do tej będą na Ziemi w trakcie Tysiącletniego Królestwa. Jak już mówiłem ludzie pozostali na Ziemi po bitwie Armageddońskiej będą dożywać bardzo sędziwego wieku, jednak będą umierać. Ale wraz z nimi na Ziemi będą żyć i ci, którzy kiedyś umarli i zmartwychwstali tak, jak zmartwychwstał nasz Zbawiciel i nad nimi śmierć nie będzie miała już mocy. Bóg da mieszkańcom Ziemi możliwość zobaczenia własnymi oczami realnych korzyści naśladowania Chrystusa. Zobaczą również sprawiedliwość, uczciwość dla wszystkich w Jego Królestwie, oraz wielkie dobrodziejstwo, jakiego jeszcze na Ziemi nie było.


W czasie tysiącletniego królowania szatan będzie związany i człowiek nie będzie narażony na okrutne ataki tego wroga ludzkości: " I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wrzucił go do otchłani, i zamknął ją, i położył nad nim pieczęć, aby już nie zwodził narodów, aż się dopełni owych tysiąc lat. Potem musi być wypuszczony na krótki czas." (Objawienie 20:2-3). Bóg da ludziom sposobność, aby mogli w pełni docenić wszelkie przywileje, z których korzystają dzieci Boże. Usunie nawet pokusy szatana, ale mimo wszystko ludzie będą niepokorni. Niepokorność ta nie będzie otwarcie widoczna w człowieku, ponieważ w dużej mierze będzie w sercach ludzkich, jednak jak każde nieposłuszeństwo doprowadzi do natychmiastowej kary dla tych, którzy się jej dopuszczą. Nie na próżno Prorok Jeremiasz powiedział: " Podstępne jest serce, bardziej niż wszystko inne, i zepsute, któż może je poznać? " (Jeremiasza 17:9).

  1. ~michallesz2

    10 lipca 2014 20:49

    Tysiącletnie Królestwo a koniec świata to dwa odrębne wydarzenia. Między tymi wydarzeniami minie około 3000 lat.W Tysiącletnim królestwie Szatan zostanie uwięziony na 1000 lat. Natomiast przy końcu świata Szatan zostanie pokonany na zawsze. To natomiast mówi nam , że w pierwszym przypadku w nadchodzących katastrofach ( III wojna światowa , potop ) zginie bardzo dużo ludzi ale część przeżyje , natomiast w drugim przypadku zginą wszyscy ludzie.
    To natomiast świadczy o tym , że Szatanem jest sam człowiek. Po potopie Biblijnym Bóg powiedział: " myśli serca ludzkiego są złe od młodości jego. "

  1. levit57

    11 lipca 2014 19:54

    Drogi Michale!
    Przeczytałem Twój komentarz i bardzo mnie on zastanowił. Myślę, że nie jest w naszych czasach rzeczą najważniejszą zastanawianie się i spieranie się o to, co Bóg zaplanował nam w przyszłości, bo jak mówi apostoł Paweł: „ teraz bowiem widzimy jakby przez zwierciadło i niby w zagadce”. Ważne jest teraz, aby każdy, kto przyjął Chrystusa jako swojego Zbawiciela głosił o Nim wszystkim, bo do tego zostaliśmy powołani. Sądzę, że tylko człowiek natchniony Duchem Bożym może coraz lepiej poznawać Słowo, bo Duch daje zrozumienie i poznanie rzeczy obecnych, jak i przyszłych.
    Życzę więc głębszego poznawania Słowa i częstszego zaglądania na mój blog.
    Pozdrawiam.
    levit57

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.

OSTATNIE POSTY